POLITYKA 2o

Gość

Roześmiana..
Hm...
Z korzeniem wyrywasz, czy bez?

Gość

Własciwie nie zerkam na korzen, bo moze zrobiłoby mi sie zal

Gość

Witaj Kasiu.

Bardzo misternie zawoalowałaś swoje niezadowolenie "Delikatnie wyrzynasz w pień", no no jeśli miałby to dotyczyć również, mnie to nie dbałby o taka kurtuazję bardziej dbałbym o czuprynę. W mur

Gość

Łukaszu- ale ja jestem bardzo zadowolona z tego
A nawet rozpiera mnie duma, ze potrafie tak trafnie ocenic problem i go wyeliminowac

hahahahah

Gość

Roześmiana chyba wyrywa te korzenie i wszyscy przerażeni uciekli.
Ja się nie bojam.
Wróciłam bardzo zmęczona..................zakupami.
I wcale nie lubię takich wypraw, chociaż...kilka miłych prezentów sobie sprawiłam.
Teraz kawusia i odpoczynek.

Gość

Gość

Przeczytałam co nableblaliscie i wracam do łóżka:)
Może...jutro.

Gość

Albo jakaś zaraza?
Czy co..
No nie ma nikogo..
Sama wypiję kawę.

Gość

pełno tu, a jakoby nikogo nie było

Gość

Gość

u nas tez było cieplutko, aczkolwiek aż takiego wielkiego słoneczka nie było.

ha. być może dokazują podkoziołkowo?

Gość

Gość

hmmm podkoziołki to nazwa imprezy ostatkowej. taka wielkoposlka.

w ogóle starówka poznańska ma swój urok i to wielki, bardziej kamerlana niż ta krakowska, a jednocześnie większa i bardziej wielkomiejska niz lubelska

Gość

Gość

stary browar wkurza nieco. przynajmniej mnei.
conieco został zreorganizowany ruch i praktycznie został zamknięty pewnie skrót dzięki ktoremu omijałem korki.

widziałaś pomnik Bamberki i Starego Marycha?