POLITYKA 2o

Gość

Dla Tych którzy jeszcze na pełnych obrotach , wszak sobota może coś takiego;
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Dla wszystkich dzieci i dla tych podszytych dzieckiem Ya winkles

Najpierw może poczarujemy, żeby nie było trudności z przedzierzgnięciem się.. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Skoro wiosna już wybuchła obfitością zieleni i kwiecia wszelkiego
[link widoczny dla zalogowanych]
i ranek (no dobra, samo południe) taki miły, ciepły i optymistyczny
[link widoczny dla zalogowanych]
to może jakiś spacer ?! Choćby z psem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a pies mokry jest najuczuciowszem Mr. Green

sama wczoraj sprawdziłam!

Miłych spacerów (choćby i bez dzieci albo bez psa) i miłego dnia

Gość

Miłego dnia!
Podobno dzisiaj mamy pozwalać dzieciom na frytki z ketchupem, lody, i wiele innych szaleństw, nie dozwolonych na codzień!

Gość

Dzień taki piękny. Nie chce się kończyć fiesta. Bębny wybijają rytm, nogi podrygują
echh.....
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

"Piosenka jest dobra na wszystko". Przydałaby mi się taka na komary.... :))

Gość

Hahahahhahaaa "Lato z komarami"? Ya winkles

Ale to chyba już masz!

Już po 22. Zwalniamy.
Nobliwy, starszy pan - tego się o Rodzie Stewardzie powiedzieć nie da. Ale dawno go tu nie było. Przynajmniej w takim wydaniu
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Kurczę-felek! większość piosenek, które lubię jest o miłości. A te, które nie są, można tak zrozumieć (przy odpowiednio dużej dozie determinacji). Jest na to recepta?

Płyty tego pana słuchałam namiętnie z 11 lat temu pomykając (130) resigne

po Górnym Śląsku bordową Faworitką
Seal z pomocą Joni Mitchell
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Dziś to już całkiem na ogórkowy sezon;
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po tych głebokich westchnieniach ; Yes Sir!
[link widoczny dla zalogowanych]

Czyli jesteśmy już w letnim klimacie.?

Gość

Nie tylko w letnim, ale i w gorącym!

Esprit, znam, ale coś nie pomaga... :))

Gość

Jago, rzucam koło ratunkowe (mam jeszcze jedno, gdyby nie pomogło, ale w tamtym tempie chyba nikt nie da rady Ya winkles

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Ekor, wygląda na to, że tak. Zresztą letnie sukienki już dawno wyjęte z szafy Razz

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Przyczepiła się od raniutka i nie chce dać spokoju
No to WY też cierpcie Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Pięknego dnia Wam życzę

P.S. Jakie macie upalne łąkowe wspomnienia? Mr. Green

Ja - skowronek dzwoniący na niebie, aż trudno go dostrzec, tak wysoko uleciał; klepanie kos i rzeźwy zapach porannych łąk; źdźbło trawki w ustach i zielone żaby skaczące gromadnie do stawu, kiedy postawić bosą stopę na wzniesionym małym brzegu; pszczoły oszołomione upałem, przylatujące na grząski brzeg stawiku, rozdeptany przez krowy wracające z pastwiska; jagody zbierane na skraju lasu; Fafik szczekający gdzieś niedaleko, między drzewami; kukułki rosnące na łące - polskie storczyki - pamiętaj! pod ochroną! tak tatusiu, nie będę zrywać...; smak poziomek w tej bocznej ścieżce, wiesz gdzie.... zaraz na początku; stawidło na większym stawie przy gajówce i jeżyny plamiące palce, zrywane ukradkiem, żeby gajowy nie pogonił; a pamiętasz to gniazdko jaskółek w słupku ogrodzeniowym, służące przez tyle lat...?
i dziadziuś w drelichach leżący w cieniu pod gruszą (?), z kapeluszem nasuniętym na twarz.....

moje dziecięce wakacje

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

To o mnie było??! Razz

Gość

hmmm
nie, ale miało rozbawić