POLITYKA 2o

Gość

chodzi Ci o to,że polonia amerykańska chce podłechtać Polskę by ta wysyłała swoich żołnierzy do Afganistamu?

Gość

Baltazar ...a przeczytaj co poniektóre tygodniki lub prase ....To się okaże ze WSZYSCY POLACY TO ZDRAJCY,OPRAWCY,SPRZEDAWCZYKI i własciwie hołota....Więc jeśli sami siebie opluwamy ...to czemu mamy żale do innych...??
Na szacunek nalezy zapracowac...A niby kto ma być symbolem jesli wyszydzony i obrzucony błotem został Wałęsa, Gieremek,Mazowiecki,Jaruzelski,Michnik,
Modzelewski...czyli wszyscy ci co myśleli inaczej ,szli pod prąd i ..umieli podac dłonie oponentom ponad podziałami...Dzisiaj dawniejsze szczury okazuja sie bohaterami ktorzy obalili komunizm

Gość

Gość

Gość

Wiec zamiast biernej postawy ...podpisz wraz z rodzina i pokazmy ze mimo róznic mamy godność

Gość

Toć amerykanie powycinali ulice jakiegoś tam, nieznanego im Napoleona i nadali im swoich patronów, to docinki, że obozy koncentracyjne i to ten największy jest w Polsce, znaczy, że polskie. I o ile wielkość i sposób nauczania społeczeństwa jest w USA przewyższa podstawową wiedzę w Polsce o Ameryce, to docinki na temat uczestnictwa polaków w IIWŚ, którą właściwie wygrała Hameryka, bez jej wtrącenia się w wojnę, nie byłoby dzisiejszego świata współczesnego, któa położyła kres takim obozom, mogą denerwować Polonię Amerykańską i rozumiem taką listę. Protest więc Poloni, Fundacji Kościuszkowskiej więc JEST!

Ja już zobojętniałem na temat S. Bandery i R. Szuchewycza, którzy byli, jak zarówno zdegradowani jako bohaterowie ukraińscy, ale o nich się pamięta, są bohaterami czy to weteranów czy pewnych kręgów nawet politycznych. Niech sobie Ukraińcy sami ich osądzają. Dla Polaków S. Bandera był przestępcą czy terrorystą. A że Ukraińcy o tym (jest takich sporo) nie wiedzą, czy robią sobie czy nam lwią przysługę, to już ich własna sprawa.
Przecież i u nas są ronda i ulice i czci się ludzi za ich nawet nie za czyny, nawet nie za jeden czyn, który im się nie udał i dlatego można ich za niego czcić, to nawet za nicm bo po śmierci się okazuje, że jakoś właściwie tam tylko myślał, co "uczeni" w tym biegle rozszyfrowali!

Dlatego jest to względne. Zawsze można każdemu wytknąć jego zaprzaństwo i co gorsze, jego niewiedzę, jeżeli twierdzi, że nazistowskie obozy w Polsce były polskie!

Sprawa jest innego formatu. Kto to robi, jeżeli robi to specjalnie, jeżeli to kłamstwo używa w celu zdyskredytowania Polski i Polaków czy związków Polaków na obczyźnie. A czy tu nie chodzi przypadkiem o nacjonalistyczne związki żydowskie? Tu nic nie wiem, nikt nic na ten temat nie pisze, nie sugeruje, a dowodów ... całkowity brak! Domysły oczywiście się nie liczą! Bo związki żydowskie, ale też i wszystkie inne!, mogą atakować tym nas Polaków, jak również bronić przed innymi! Tu jestem całkowity neptyk, nie zamierzam się o to kłócić i dywagować.

Kto i jak co nazywa, jego sprawa. Przecież prawda zawsze wygrywa. Przecież obozy, jak i faszyzm, któremu ... uległo całe społeczeństwo niemieckie, przegrał, ujawnił swoje oblicze, a jeszcze są chętni do jego chwalby czy zastosowania, chociażby J.K. (wiecie, że był, żył na świecie Jarosław Mądrym nazywanym i takim był?) , nawet nie wiedzący o tym, że te metody stosuje, ale myślącym, że nie i może swój pomnik dostanie, to i obozy koncentracyjne w historii się obronią! Nie ma sprawy!

Gość

Panesz !! nie mozna tego puszczac płazem !!
Zacznijmy od tego Czy tolerujemy
-łyzkę dziegciu w beczce miodu ??
-Czy karalucha w wazie z zupa??
Wiec jesli nie tolerujemy karalucha w zupie to nie zgadzajmy sie na
zrzucanie odpowiedzialności za ludobójstwa i holocaust Żydów na nasz naród. Polskie obozy ,polskie getto to próby zrównania nas z odpowiedzialnościa nazistów ,to równiez próba fałszowania historii.Przykład na utrwalanie tego kłamstwa ?
W 1998 r. Lewandowski przeprowadził wywiady z grupą uczniów. Po pokazaniu im notatki o aresztowaniu strażnika z obozu koncentracyjnego autor zapytał grupę uczniów: "Kim byli naziści?". Odpowiedź była szokująca, gdyż wszyscy uczniowie stwierdzili, że... Polakami.
San Francisco Bay Area Polish American Community Newsletter.
Zdziwienie moze budzić to ze zniesławienie ,które jest czynem karalnym
nie budzi ani ani wiekszych reakcji środowisk będących właścicielami
gazet ani...Polski...Polska NIGDY nie wystapiła na droge sądową w takich wypadkach !!! Moze więc choć raz pokazemy ze godzi to w nasze dobre imię...Gdyby choć raz zebrac po złotówce od głowy Polaka na fundusz obrony dobrego imienia naszego narodu ..to moze wtedy milionowe odszkodowanie nauczyłoby szacunku tych co posuwaja sie do systematycznej prowokacji
Przyszła pora na większy wysiłek, który by doprowadził do tego, aby w instrukcjach dla redakcji, tzw. stylebookach, znalazło się sformułowanie zgodne z prawdą historyczną, takie jak wprowadziło UNESCO wobec obozu Auschwitz-Birkenau, czyli: niemieckie nazistowskie obozy śmierci, obozy koncentracyjne na okupowanych terenach Polski.

PS Ralph Blumenthal, dziennikarz New York Times‘a, autor wielu książek i laureat presiżowych nagród, opisując śledztwa prowadzone przez Eli M. Rosenbauma, dyrektora Biura Śledztw Specjalnych amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości (U.S. Department of Justice’s Office of Special Investigations – OSI) dotyczące niemieckich nazistowskich oficerów, użył określeń: “polski obóz śmierci w Majdanku, (Poland’s Majdanek death camp), “polski obóz koncentracyjny’ (Polish concentration camp) i “polskie getto warszawskie” (Poland’s Warsaw Ghetto). Autor ani razu nie wspomina, że chodzi o niemieckie obozy koncentracyjne założone przez Niemców w okupowanej przez Niemcy Polsce, czy też że chodzi o wydzielone dla ludności żydowskiej getta, zorganizowane przez władze niemieckie działające w okupowanej Polsce.

Gość

kilka dni temu SN wydał orzeczenie,iż za określenie "polskie obozy koncentracyjne" będzie można pozywać media przed polskimi sądami.
teraz wszystko zależy od wszelkiej maści organizacji rządowych i pozarządowych, by pozywać, pozywać i jeszcze raz pozywać.
i wygrywać procesy

Gość

Dziwi mie tylko ..czemu władze polskie nie moga pozwac tych mediów za zniesławienie przed sądami amerykańskimi...??? Wyrok polskiego sądu ma sie tak jak wyrok sądu w Penambuko dla obywateli polskich...NIJAK !!!

Gość

Egoisto!!
To ma znaczenie dla nas, jeżeli to ma znaczenie dla tego, kto używa tego złego określenia.
To, że dzieci amerykańskie nie znają określenia nazizm i nie wiedzą, co on znaczy, kto był nazistą, to mogą jedynie zgadywać. I tak samo, gdy wycieczka z wielkiego miasta amerykańskiego nie wiedziała, co się pasie na łące, byki, krowy czy bizony! A wiejskie, czyli krowie mleko było ohydne w porównaniu do miastowego, przy czym, jak to możliwe pić krowie, pić coś krowiego! Czyli cywilizacja idzie do przodu! Ważne to jest, co jest, a nie co było, co dotyczy jednostki w jego egzystencji, służy grupie społecznej czy staje się prawdą narodową! Temu nie ma się co dziwić! Tak jest i będzie, co było, a nie jest nie pisze się w rejestr.
I pytanie: czy "polskie" dotyczy jakiegoś narodu? Moja odpowiedź jest: nie, więc też większej sprawy nie ma prócz zwracania uwagi na .. niewiedzę!

Mamy też przekłamanie w sprawie Jedwabnego. Czy brali w tym udział Polacy? Brali. Brali udział pod przymusem pod groźbą utraty życia, którego utrata i i tak by na nic się nie zdała! Może i trafił się tam Żyd, ale o tym źródło milczą, bo to nieistotne. Ale Gross opisał. Napisał to co wiedział, co się domyślał, wysnuł wątpliwe wnioski. Napisał o Jedwabnem, bo co miał robić w tej Hameryce? Chciał, bo musiał zarobić, a to potrafił jedynie pisać. A teraz jaką poczytność, w tym jego zarobek tym osiągnął?
Tylko my sami się tym przejęliśmy i .. pomogliśmy mu i tym, którym zależy na oskarżaniu polskiej narodowości!

Z tym, że w przypadku

Gość

Panesz...Sorry BREDZISZ!!
Kazde zniesławienie jest karalne...a nieznajomość historii czy prawa nie jest usprawiedliwieniem !! Tym bardziej ze sypią sie polskie i nie tylko protesty...odrzucane przez amerykańskie gazety ...bo istnieje wolność słowa...
Wiec drogi Paneszu
-po pierwsze jest dla mnie uwłaszczające zrównywanie mnie z ludobójca -nazistą
-po drugie na jakie jeszcze epitety sie zgadzasz jesli usprawiedliwiasz te
wygłaszane przez prase amerykańska

PS Dla ułatwienia myślenia sformułowanie Polish Holocaust pojawiło się w prasie amerykańskiej 171 razy.
Tylko w New York Timesie sformuowanie Polish Concentrations Camp pojawiło się 6 razy, określenie Polish Holocaust - sześć razy, Polish Camps siedem razy i Polish Death Camps trzy razy.

PS Naliboki czy Jedwabne to inna bajka pokazująca ,ze jeden naród upomniała sie o swoich i ich godność ..a drugi ma to w........
Wiec jeden dba o swoj honor i swoją godność a drugi zapomina o czymś takim ( moze to wynika z zapomnienia i przemileczeń w naszej historii )
PS Niezaleznie od narodowości kazdemu zabitemu nalezy sie szacunek i
prawda o tym kto to uczynił...

Gość

Gość

Masz racje !!! Dlaczego nie MY ??? Dlaczego nie moge sobie przypomniec ani jednego polskiego króla od czasów Kazimierza Krzywoustego ,który byłby roztropny,sprawiedliwy i ktorego wszyscy wrogowie sie bali...Dlaczego ???
PS 19.10.2010. Nowy Jork (PAP) - Przed siedzibą "Wall Street Journal" w Nowym Jorku w poniedziałek odbył się drugi protest przeciwko użyciu przez dziennikarzy tej gazety sformułowania "polski obóz koncentracyjny"
Protest wzbudził zainteresowanie przechodniów, jednak nikt z redakcji "WSJ" nie wyszedł do manifestujących. Organizatorzy zapowiadają kolejne protesty. Pierwsza pikieta odbyła się dwa tygodnie temu.

Dziennik "Wall Street Journal" jeden z artykułów ze sformułowaniem "polski obóz koncentracyjny" opublikował 14 maja. Mimo interwencji Polonii i konsulatu RP w Nowym Jorku redakcja nie opublikowała do tej pory sprostowania ani przeprosin..

No i co od maja polskie władze jakoś nie kwapia sie do podjecia radykalnych krokow...Niemrawe protesty tylko świadcza o polskiej bezsilności i braku woli by czynnie sie zając zniesławieniami