POLITYKA 2o

bujanylas

Huntington, Fukuyama, Oscary...

Można by zapytać, co tych dwóch nowoczesnych Nostradamusów politologii ma wspólnego z dziedziną jakże miałką jak kino... ale MA! :)

kulturowy marksizm w chamskiej ofensywie, ale zbiera żniwo liczone w dziesiątkach milionów wyznawców

Amerykańska Akademia Oscarowa wyznaczyła społeczne/kulturowe kryteria dla zwycięskich filmów, a te widełki wyglądają tak:

Standard A - Wymagane będzie, aby przynajmniej jeden z aktorów wcielających w się w głównych bohaterów reprezentował mniejszość etniczną bądź rasową. Drugie kryterium dotyczy ogólnej obsady filmu – przynajmniej 30% aktorów drugoplanowych i epizodycznych będzie musiało reprezentował co najmniej dwie spośród tych grup: kobiety, mniejszości rasowe, osoby LGBTQ+, osoby z niepełnosprawnością fizyczną, intelektualną czy niedosłyszące. Trzecie kryterium dotyczy fabuły, która również musi mieć związek z jedną z powyższych grup.

Standard B - Standard B wyznacza podobne kryteria, ale w stosunku do osób pracujących nad produkcją filmu. Chodzi tu o osoby odpowiedzialne m.in. za montaż, scenariusz, muzykę, charakteryzację, scenografię, efekty specjalne czy kostiumy.

..........

bujanylas

do kasacji