Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

EMIGRACJA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:58, 27 Maj 2007    Temat postu: EMIGRACJA Zmień/Usuń ten post

Kiedyś marzyłem by wyjechać do USA ,przebicie było takie w Polsce zarabiało się 20$ miesięcznie w US 300$tygodniowo,po roku spania w piewnicy można było kupić w polsce dom,założyć biznes i jako tako żyć.

Nie mam zbytnich doswiadczeń w podróżach ,byłem tylko kilka razy za granicą,patrzyłem jak żyja ludzie co kupują i gdzie ,czym jeżdrzą w jakich domach mieszkają i czar zachodu powoli znika .Mam trochę znajomych miszkajacych za granicą od dawna -to co mówią nie jest rózowe-nie twierdzę że tam jest ciężej żyć,ale i nie wspaniale .Na tych swoich znajomych patrzę trochę jak na ludzi przegranych ,są rozdarci wewnetrznie ,tęsknią płaczą marzą że jak już dostaną emeryture to wrócą. Inni co są np w Niemczech (śląscy niemcy )mówią że są tam tylko dla dzieci by one były niemcami i miały lżej.

Piszę z pozycji człowieka który ma pracę źródło dochodu i zadaję sobię sprawę że dla wielu emigracja jest koniecznością -ale czy napewno?????

Stawiam tezę że 1500zł w Polsce to odpowiednik 1000€ w UE-nie chodzi o miesięczny pobyt wakacyjny ,ale o relatywnie dłuższy czas przebywania i normalne zycie tz ubespieczenia ,żona dzieci do szkoły itd.....

Mogę sie mylić .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 13:13, 28 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

... nie mylisz sie.

W Polsce jednym jest dobrze, drugim nie. Na zachodzie podobnie. W mur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:41, 28 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Wydaje mi się, że wchodzi tutaj w grę jeszcze jeden czynnik - przeciętny poziom życia w danym kraju. To, co w jednyk kraju nazwano by biedą, w innym jest przecietną.
Jak należy więc porównywać? Czy wysokość zarobków, gwarantująca taki sam poziom życia na Zachodzie jak i w Polsce, czy też średnie poziomy zycia , co się łączy z zachowaniem takiego samego statusu społecznego.
Przykładowo, przeciętna żona w Niemczech pracuje głównie w okresie wczesnym "dorabiania się". U nas praktycznie bez pracy obojga nie sposób się utrzymać.
W jednych krajach nawet młodzież posiada swój samochód, w innych - używany stanowi szczyt marzeń. Itd.

I teraz, wracając może nieco do naszej emigracji zarobkowej, czy też strajków różnych grup zawodowych: faktem jest, że emigrując można zapewnić sobie wyższy standard zycia. Bo nie w tym rzecz, że zarobki określonej grupy zawodowej są wyższe, tylko że sytuacja ekonomiczna krajów zachodich pozwala na podniesienie poprzeczki standardu zyciowego.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 21:32, 28 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Chodzi mi jeszcze o coś innego,mój nowy znajomy urodzony w Polsce wychowany i wykształcony w niemczech ,nie dostał stanowiska i pensji odpowiedajacej jego kwalifikacjom.

Inny mój znajomy z UK twierdzi że emigrant może wykonywać tylko określone zajęcia i stanowiska -przeskoczenie bariery udaje się jednemu na 1000-wtedy wszyscy o nim opowiadają i tworzą się legendy.

Nastepny znajomy pracujacy w korporacji z wysoka pensją dorobił sie własnego (nie na kredyt)mieszkania po 10l-wszystko inne ma służbowe,mój pracownik z pensja nieporównywalnie niższą w ciągu tego czasu ma lepsze mieszkanie ,własne auto-nie jeździ jedynie do tropików na 2tygodnie,a kredytu ma ok rocznej pensji.

Pracuje u mnie obecnie brygada gipsiarzy którzy pracowali w norwegi osiągali 2tyś € pracując 12godz -7dni w tygodniu.

Coraz mniej wierzę w te sny o zachodzie ,mając w polsce cokolwiek lepiej tam nie jechać.
Słuchając np o służbie zdrowia ,ubezpieczeniach i chorowaniu -tam dochodzę do wniosku że nasza służba zdrowia jest OK i mimo dawania dowodów wdziecznośći ,chorowanie w polsce jest tańsze.

Ale mogę się mylić w ocenach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:44, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Masz calkowicie racje. Moglabym o tym napisac ksiazke.
Roznica pomiedzy mna a tymi ludzmi polega glownie na tym, ze ja nie mam sil (fizycznych) aby wykonywac te tzw. "gorsze prace".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:47, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Cytat:
faktem jest, że emigrując można zapewnić sobie wyższy standard zycia.


Usmialam sie. Niestety, byl to bardzo gorzki smiech...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:48, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Mozna przezyc (jesli ma sie rodzicow w Polsce, ktorzy pomagaja) W mur W mur W mur W mur
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:02, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Zawsze, Ahron, było tak, że opłacało sie pracować Tam , wegetując, a wydawać i żyć normalnie tu.
To tylko z naszej perspektywy, przez bezpośrednie porównanie pensji otrzymywanej tu i na Zachodzie, wydaje się tam tak bajkowo.

Jest jeszcze inna sprawa: możliwośc otrzymania pracy wogóle, jeżeli tutaj nie można jej dostać, lub utrzymać zatrudnienia przez cały rok.
Większość wyjeżdżajacych zakłada, że wyjeżdża czasowo, kumuluje oszczędności z myślą o wydaniu ich po powrocie w Polsce.

Właśnie dowiedziałam się, że większość murarzy z okolic Tucholi wyjechała zarobkowo na Zachód. Oczywiście, sami mężczyźni, rodziny, gospodarstwa pozostały tutaj. Wrócą i będa inwestować, lub przesyłać rodzinom środki na utrzymanie. Nie żyją tam normalnie, nie kupują mieszkań, nie utrzymują rodzin. I tylko dlatego jest to dla nich swoistym Eldoradem.

A poza tym.. osobiście mam odczucie, że moje miejsce jest tutaj. Chętnie podróżuję, ale nigdy, mogąc, nie zdecydowałam się na stały wyjazd. Czułabym się jak obywatel drugiej kategorii, to są własnie te odczucia, traktowanie, o których wspomniał Ahron. Dla mnie osobiście ważniejsze niż korzystniejsze warunki życia. Ale może tak być, że ktoś nie może uzyskać w Polsce środków do życia - i wtedy te dodatkowe aspekty przestają być ważne.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:10, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Te dodatkowe aspekty wlasciwie moga w ogole nie byc wazne (jesli czlowiek jest odporny i chce kawalek swiata zobaczyc), gorzej jak nagle okazuje sie, ze nie ma co do garnka wlozyc.

... a piwo jest bardzo cieniutkie 2 man down (to oczywiscie zart)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:17, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Ahronie i Myślicielko!
Jestem już "grzybem" z tak zwanych "górnych stanów średnich" ale powiem Wam, że.....pierdzielicie Hipolicie!
Ahron: " Pracuje u mnie obecnie brygada gipsiarzy którzy pracowali w norwegi osiągali 2tyś € pracując 12godz -7dni w tygodniu..." - zapomniał jedynie dodać,że te 2 000 E to był ich zarobek netto za pracę normatywną /8 godzinną - 40 godzin w tygodniu/ a jeżeli pracowali po 12 h i 7 dni w tygodniu to znaczy,że albo chcieli i zarabiali dodatkowo/tym już się nie chwalili/ albo tyrali "na czarno"...
Ahron dalej: " Nastepny znajomy pracujacy w korporacji z wysoka pensją dorobił sie własnego (nie na kredyt)mieszkania po 10l-wszystko inne ma służbowe,mój pracownik z pensja nieporównywalnie niższą w ciągu tego czasu ma lepsze mieszkanie ,własne auto-nie jeździ jedynie do tropików na 2tygodnie,a kredytu ma ok rocznej pensji..." - i TY Ahron mając podobno firmę TAK pierdzielisz!??? Ja, prawie WSZYSTKO kupowałem "na firmę" , czyli generalnie użytkowałem w domu "służbowe"... Gadasz jak buraczano-kartoflany prezio niewszystkich Polaków,który brak konta w banku tłumaczy "możliwością prowokacji finansowej"! Tu nie chodzi o "fizyczny" stan posiadania a o poziom i standard życia!!!

A wielu młodych wyjeżdża z tego kraju nie z powodu wyśnionych "gór" złota ale z prozaicznego powodu braku PEWNOŚCI i STABILIZACJI! Pracując na zachodzie taką pewność MAJĄ! Tam nie ma oszołomów zmieniających przepisy prawa co kadencję i wprowadzających księżycowe pomysły, byle tylko utrzymać elektorat...

A do Myślicielki - nie wiem dziecko ile wiosen liczysz, ale jeżeli w tej Szwecji tak Ci zle to czemu nie wracasz do Polski? Będziesz tak siedzieć i użalać się nad sobą? Przyjeżdżaj!!! Zapiszesz się do PiSu, poopowiadasz jak to zle na zachodzie a jak teraz w Polsce cudownie - i zrobisz pewnikiem oszałamiającą karierę...he he he...

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 16:05, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Nie wiem czy zrobilabym kariere, bo sprawa jesli nie jest jeszcze dosc powszechnie znana to zaraz bedzie. Mysle, ze jz jest znana i ja nie musze tego "objawiac".

Wyjezdzam 16 czerwca (do Polski). Nie wiem, czy wroce.

P.S. Nie jestem dzieckiem. Moi rodzice sa po osiemdziesiatce...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 16:10, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Nie czuje sie rowniez emigrantka. Slowo emigracja kojarzy mi sie z jakims przymusem. Ja wyjechalam dobrowolnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:58, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Myślicielko -jeżeli długo tam jesteś wybór naprawdę trudny,mam przyjaciela który jest w USA 25l.

Dziś wróciła moja córka studiowała w Finlandi-tam też piwo cieniutkie :).

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:03, 29 Maj 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Wróciła z atentyczną Koreanką -ta znowóż opowiada że w tych azjatyckich tygrysach panuje taki wyscig szczurów i presja otoczenia na sukces pracę ,że zamożni Koreańczycy staraja sie dzieci wysyłać -umieszczać w Europie by mieli coś z życia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 19:14, 05 Cze 2007    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Wtrącę swoje trzy grosze w tym temacie.

Emigracja to temat , który nie jest nam wszystkim obcy , to temat poruszany w naszych domach przy wielu okazjach. Nie czuję się na tyle silny w tym temacie by komuś doradzać , kogoś krytykować , dziwić się , strofować , a tym bardziej pouczać. Śmiem twierdzić , że nie ma w Polsce człowieka , rodziny , która by nie miał/a nic do powiedzenia w sprawie emigracji zarobkowej w oparciu o własne doświadczenia zaczerpnięte od osób im najbliższych , czy też znajomych.

Emigracja ma kilka wymiarów , bywa wymuszona , koniecznością by przeżyć , utrzymać to do czego się doszło w kraju , bywa wyborem świadomym , przygotowanym z myślą różną.Jeden cel to wyjechać zarobić , wrócić , zainwestować mądrze , jednym słowem się urządzić. Wyjechać , zorientować się jak jest naprawdę i w zależności od okoliczności , szczęścia , ułożenia się spraw , ściągnąć rodzinę i starać się o pobyt stały , a nawet w jakiejś perspektywie o obywatelstwo. Wariantów jest wiele w zależności od okoliczności.. Łatwo powiedzieć , trudniej zrealizować. Nie każdemu się udaje. Wiele zależy i to wcale nie od szczęścia lecz od przygotowania , od wykształcenia , wyuczonego zawodu oraz zdobytego w nim doświadczenia.

W najlepszej sytuacji są tak zwane wolne zawody , ludzie po studiach z dyplomami polskich renomowanych uczelni oraz znający język kraju docelowego. Lecz ludzie z dobrym fachem w ręku też sobie nieźle radzą.
Wachlarz wyjeżdżających jest olbrzymi. Istotną sprawą jest wiek emigranta , stan jego zdrowia.

W mojej klatce mieszka 10 rodzin z czego trzy mają związki z poruszanym tematem , każdy wątek jest inny. Nie znam wiele szczegółów bo o nie nie dbam , nie jestem wścibski. Radzą sobie finansowo , jeśli wracają to na krótko , by się spotkać , być razem choć przez tydzień , lub aby się podleczyć. Muszę powiedzieć , że kobiety radzą sobie lepiej. Są trzy miejsca gdzie pracują: Niemcy , Włochy , Anglia - Londyn

Mam również dalszą rodzinę z obywatelstwem niemieckim , która ostatnio z Holandii przeniosła się na stałe do Rottenburga. Gdy nas odwiedzają staramy się obchodzić jak z jajkiem by czymkolwiek nie urazić i czegoś nie chcieć od nich. Nie wiele się od nas różnią , narzekają i wcale nie mówią , że życie jest piękne. Dbają o zdrowie , dużo zwiedzają , liczą się z kasą. Ważny jest dla nich status , zamożność , dzielnica w której się mieszka , samochód jakim się jeździ itp.. Tam ludzie są klasyfikowani inaczej jak u nas. Można powiedzieć , że jest szczególny stosunek do imigrantów. Np. przyznając się do polskich korzeni mieliby kłopot z zamieszkaniem tak gdzie mieszkają , byłoby to mało realne. Wyjechali około 30 lat wstecz z czego jego rodzice mieszkając na Śląsku nigdy nie zrezygnowali z obywatelstwa niemieckiego i wyjechali z Polski dużo wcześniej .Start mieli bardzo ułatwiony.

Co jeszcze , musieli stać się poliglotami , szczególnie dzieci : Polski , Niemiecki to normalka ,a Francuski , Flamandzki to tylko języki które były niezbędne w Holandii Pokrewieństwo nasze wynika ze strony płci pięknej.

Janusz.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin