POLITYKA 2o

Gość

- podpis Rumcajsa.

Użycie określenia kidnapingu wobeć żołnierza okupanta? Bardzo ciekawa interpretacja.
Żołnierze poprostu dostają się do niewoli.

A więzienie żołnierzy palestyńskich ( "With no justice" ) to nie kidnaping tylko działania antyterorystyczne oczywiście są.

Gość

wytłumaczę Ci to "ciekawe" podejście
1/ Raven i Goldstein zostali uprowadzeni w czasie pełnienia obowiązków związanych z pilnowaniem granicy izraelsko libańskiej, w zcasie zawieszenia broni miedzy Hezbollachem a Izraelem. nie było więc działań wojennych, które moglyby usprawiedliwic ten krok.
2/ Raven i Goldstein nie mogli kontaktowac sie z rodzinami (nawet za posrednictwem Czerwonego Krzyża) co gwarantowalaby Konwencja Genewska. nie mozna by było mówić o tym,iz sa jeńcami wojennymi
3/ na koniec Ravena i Goldstein zostali bestialsko zamordowani a ich ciała zostały zbeszczeszczone. Izrael został zmuszony do ich wykupienia z rak bandytów wypuszczając kilkunastu najzatwardzialszych hezbollachowskich bandziorów.

podobnie Shalit. został uprowadzony na krotko po wycofaniu z Gazy policji i Cahalu. podobnie jak jemu nie pozwlaja na kontak z rodziną nawet przez Czerwony Krzyz.

nie słyszałem o wiezieniu palestyńskich zołnierzy.
wiekszośc schwytanych bandytów hamasowskich wróciła w tym tygodniu do Gazy, podobnie w 2006 roku hezbollachowskie zbiry zostali wysłani do Libanu.
mam więc nadzieję,iż wyjaśniłem,iż moje stanowisko zgodne jest ze stanem faktycznym

Gość

Gość

libańskiej a nie pakistańskiej.
Liban chroni Hezbollach, poza tym Hezbollac starał się wywrzeć nacisk na Izrael i w końcu wywarł, albowiem zwrócił ciała zamrodowanych ludzi.
skoro więc Hezbollach żądał korzyści za uwolnienie żołniezry izraelskich a zwrócił ciała tychże zołnierzy, to z logicznego punktu widzenia nie ma powodów aby podejrzewać o to porwanie Czerwonych Khmerów

Gość

TVP1 2009.02.10 23:05 Na własne oczy - A jeśli się uśmiecham (To See if I'm Smiling) film dokumentalny kraj prod.Izrael (2007); reż.:Tamar Yarom

Izraelskie żołnierki ( kobiety w służbie czynnej ) w uśmiechach opowiadają swoje wrażenia ze służby na terenach okupowanych palestyny - sprawiają wrażenie nie do końca zrównoważonych psychicznie.

Gość

ależ Kowa, zgodnie z prawem miedzynarodowym status terenu okupowanego mjaa tylko wzgórza golan, trak więc nie uprawiaj pod tym względem kłamliwej propagandy. nawet taka tuba palestyńska jak egoista to zrozumiał

Gość

Gość

Gość

Po Kłodzku, Szczecinie i Wrocławiu nie śmigają patrole wojskowe w otwartych łazikach "jak na dzikim zachodzie". Ludność Kłodzka, Wrocławia i Szczecina nie sterczy godzinami z podniesinymi rękami na punktach kontrolnych pomiędzu dzielnicami.
A jeśli już pojawi się gdzieś jakiś wojskowy patrol to mówi on w tym samym języku co ludność Kłodzka, Wrocławia, Szczecina i Poznania też.

Gość

Gość

Gość

Pan "dżentelemn" zaprzeczył sam sobie
dyskutuje z bowiem z faktem,iż zachodni brzeg jordanu to teren państwa Izrael. i to na mocy traktatu pokojowego z Jordanią.
co do zaś wypowiedzi dziewczyn z IDF... nie wiem czy pan dżentelmen mial kiedyś 20 lat i czy służył w wojsku.....

Gość

ciekawe niezmiernie podejście....

tworzenbie dwóch miar do wszystkiego....
niezmiernie ciekawe...

Gość

Gość

podobne praktyki kosztowały 10 żołnierzy z jednostki Golani 10 lat więzienia plus wyrzucenie z jednostki (listopad/grudzień 2008).
rekwizycje jakiekolwiek są zakazane, lecz nie ukrywam częste. zwłaszcza jeśli chodzi o dywaniki modlitewne.... przy czym akurat co do tych praktyk nie powinni się wypowiadać arabowie. to co zrobiono z synagogami w Dazie czy synagodze Hurva pwooduje,ze się nóż w kieszeni otwiera.
pęd otwartego samochodu-prowadziłeś tak kiedyś?

zapomniałeś o dodaniu czegoś innego- wypowiedź tej filighranowej kapral, która chciała wystrzelac wszystkich arabów... w chwilę po tym jak tamowała rany swojej koleżanki...

ostatnie pytanie, narażałeś w wojsku życie?