POLITYKA 2o

sziman

No właśnie - od Sylwestra słowo "niezręczność" jest wymieniane przez wszystkie przypadki, a mnie zastanawia jedno - to naprawdę niezręczność czy raczej takie tkwiące w trzewiach głębokie cwaniackie przekonanie, że "ja to jestem gość" i cała reszta frajerów może mi skoczyć?

No, a tak po ludzku to trochę mi tych frajerów szkoda - szczere zaangażowanie, kilometry w nogach na marszach KODu, emocjonalne zafiksowane skutkujące nierzadko kliniczną paranoją - i co?? Jak krew w piach, wszytko psu w dupę. No bo Przecież gdyby takiego Petru i Kuca nie było to sam Kaczor musiałby ich chyba wymyślić.

I kto by pomyślał tydzień temu, że z tego "zakrętu" na którym to według niektórych PiS się znalazł, pierwsza wyleci opozycja?

bujanylas

https://www.youtube.com/watch?v=2aZnkyMbQX0 :))

sziman

Mam wrażenie, że to nie całkiem normalni ludzie się do Mateusza przypierdalają, tylko że Matusz od tych babć się odpierdolić nie może...

sziman

w51

Niech Ci nie będzie szkoda Sziman tych maszerujących frajerów. Oni doskonale wiedzą po co się szwendają po ulicach. Jak można sądzić z punktu widzenia demograficznego /z racji wieku/, położenia /warszafka/ są to protoplaści i ich następcy w dziele dojenia naszego społeczeństwa w każdym czasie i każdym systemie. Oni rzeczywiście mają to w trzewiach i genach. A łażenie w pochodach mają już przetrenowane i zakodowane w głowach, traktując to pewnikiem jako rodzaj gimnastyki dla zdrowia. Podobnie jak ich młodsze latorośle, które mają okazję oderwać się od kompów w korporacjach, które rujnują im kręgosłupy. W tym moralne. I nie mam żadnych złudzeń. Te „niezręczności” dla nich i szerszego ogółu nie będą miały żadnego znaczenia. Pojęcie wartości uniwersalnych jakimi powinny się kierować społeczeństwa, to dla nich pojęcie nieznane.

Ekor

Widzę chórek przebierający nóżkami aby odśpiewać Kijowskiemu requiescat in pace. Panowie , a może stoperan pomoże , poczekajcie. Żadne opisy ludzi biorących udział w protestach KOD, a szczególnie te o pejoratywnym wydźwięku nie zmienią sytuacji,a wręcz ośmieszają autorów. Jest pewnym że Kijowski i w pewnym stopniu Petru dali powód do krytyki. Ale krytyka odnosi się do pewnej nośnej medialnej gafy. Petru sprawa błaha, jutro zniknie z przestrzeni medialnej. Poważniejszy problem to Kijowski, tu PiS może więcej dorzucać drwa do stosu. Jeżeli odrzucimy tą sferę propagandową i zastanowimy się nad tematem ,to należy zadać sobie pytanie czy ruch społeczny o zasięgu krajowym może opierać się wyłącznie na wolontariacie? Oczywiście że nie. W pewnym momencie budując swoje struktury musi sięgnąć po pieniądze. Inaczej się nie da. Rzecz w tym jak to uczynić. Najbezpieczniej byłoby sięgnąć do "mecenatu" Ale z drugiej strony jest to chodzenie na pasku sponsora. Kijowski nie do końca poradził sobie z organizacją na tym pierwszym etapie. 90 000 za bodajże 6 miesięcy nie jest to suma porażająca . 15 000 zł na miesiąc działania w tej sumie jest także wynagrodzenie Kijowskiego. Przecież gość musi z czegoś żyć. Audyt zapewne wyjaśni w szczegółach tą sprawę. Nie sądzę aby ta wydumana afera zaszkodziła Kijowskiemu. Ta warstwa społeczeństwa która popiera KOD jest myślącą. Oni protestują i wiedzą za czym i po co. Najbliższy czas będzie przynosił co i raz powody do protestu. Wewnętrzne tarcia w opozycji , jak i KOD nie będą powodem usunięcia Kijowskiego. Schetyna i Petru wiedzą że bez Kijowskiego sami wykończą się . Kijowski jest dla nich parasolem. A więc poczekajmy co jutro przyniesie.

sziman

"Myśląca warstwa" - dobre sobie.....:

https://www.youtube.com/watch?v=ClfCrMZnV9c

Co do reszty no comments - jeśli Kijowski może brać 15tys. miesięcznie za "zrobienie" strony internetowej z wykorzystaniem ogólnodostępnego szablonu - i dla Ciebie nie jest to drogo - to ja Ci Ekor jeśli na sercu leży Ci dobro KODu proponuję co następuję: Znajdź tam u siebie jakiegoś "myślącego" KOdziarza i powiedz mu, że znasz frajera, który zrobi to samo powiedzmy za 600 zł. Zresztą przecież "myśląca warstwa" zawiera w swej liczbie i takich chyba co zrobiliby to i za darmo... Choć szczerze to pewien nie jestem, bo ten geriatryczny tłumek wygląda na taki co to raczej na niego komputery warczą...

sziman

A tak nawiasem mówiąc - ten ton pobłażliwości i szczerej sympatii dla tego środowiska potwierdza tę tezę, że KOD za swą bazę społeczną ma przede wszystkim twardą postkomunę (a i średnia wieku dość wyraźnie to potwierdza).

Ekor

sziman

Ekor - sam guru przyznał za co sobie płacił - faktury nie były wystawiane z tytułu "wynagrodzenia" (Bóg jeden wie za co), a za konkretną usługę, o której pisałem. Nie staraj się tutaj być świętszy od swego papieża.

...Zewnętrzny audyt - cóż jak wam to potrzebne to sobie róbcie. Pewno jakaś "zewnętrzna" i "niezależna" ekipa powie wam to co i tak wiecie - że Mateusz to człowiek kryształ i tym samym uspokoiwszy sumienia dać mu będziecie mogli podwyżkę. Powodzenia....

bujanylas

sziman

A i taki jeszcze jeden kamyczek do ogródka (teoria spiskowa w moim zwyczaju więc pewno zaraz dostanę burę od bujanego):

Sprawę fakturgate wywlekły media raczej do tej pory przychylne opozycji więc nie zdziwiłbym się gdyby zaraz po spłukanym Kucu pojawiłby się kolejny mąż opatrznościowy, który odetnie się stanowczo od błędów i wypaczeń poprzedników i poprowadzi tę "myślącą warstwę" ku świetlanej przyszłości.

sziman

Też jak sądzę zresztą - nie za darmo...

sziman

Ot i jak na zawołanie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ekor

Moim zdaniem bijecie pianę panowie. Kijowski zaistniał ponieważ potrafił zorganizować ruch oporu społecznego "KOD" . KOD istnieje ponieważ stworzył go PiS swoją polityką, KOD jako idea,będzie istniał niezależnie czy Kijowski będzie stał na jego czele czy też nie. KOD jako organizacja , wymaga przywódcy , a takim jest Kijowski. Błędy które popełnił w fazie organizacji mają raczej charakter wizerunkowy. Kwestią jest, jak potrafi z tego wybrnąć umacniając swoją pozycję lidera. Opozycja szeroko rozumiana, aktywna w KOD, ma problem;
1. Partie polityczne pod przykryciem KOD realizują swoje interesy jednocześnie rywalizując ze sobą. W tą rywalizację wpisał się Frasyniuk swoją głupią wypowiedzią. Działaczem opozycji to Frasyniuk był. Obaj z Bujakiem nadawali się do opozycyjnej walki z władzą. Tego im nikt nie odbiera, Wałęsa kiedyś mówił o koniach do różnych zadań. Ale do polityka, to Frasyniukowi daleko. Przypomnę jakie "sukcesy" odnosił Frasyniuk jako "barbarzyńca w ogrodzie".
2. Rozgrywka wewnątrz KOD. Nie sądzę aby ci którzy biegali z fakturami po różnych redakcjach uzyskali poparcie wśród zwolenników KOD. Dzisiaj trudno wobec skomplikowanej sytuacji, dokonywać tak radykalnych zmian na stanowisku lidera. Jest to ryzykowne. Kijowski co by nie mówić, jest raczej nieprzemakalny na podszepty polityków i umiarkowany w swoim działaniu.
Frasyniuk spaliłby się w działaniu. Po drugie aktywny człowiek biznesu ...działacz społeczny? To nie w jego charakterze, szybko wyprowadziłby ludzi na ulicę, ku chwale PO. Po drugie, Solidarność Dudy kontra Solidarność Frasyniuka ? Niepotrzebne otwieranie pól konfrontacji.
3. Jak będzie to zależy od Kijowskiego i jego strategii.

Pozwolę sobie na pewien wtręt osobisty . Otóż patrzę , czytam Wasze wypowiedzi. a szczególnie argumentacje. Uważam że " poglądy jakie by one nie były wymagają jednak pewnego szacunku" . Mam na myśli sensowną argumentację, moim zdaniem z tym jest nie najlepiej .Teraz przypnę łatkę moim adwersarzom. Skoro wprost,jak i poprzez ogólniki budujecie krytycznie mój wizerunek w kontekście moich przekonań , to powiem tak;
bujany........ Twój zapas amunicji jest przeterminowany, argumentacja jest jednostronna i schematyczna. O ile w sposób rzeczowy , ciekawy, poruszasz się w problematyce historyczno- filozoficznej , to zupełnie nie odnajdujesz się w obecnych realiach.Brak Tobie spójnej realnej wizji ...dokąd i z kim i jak. Oczywiście z pozycji Stańczyka czy prześmiewcy , bądź cynika , można zawsze wybrnąć z sytuacji . Ale czy oto chodzi?
sziman...rozumiem że po linii i kierunku. Trudno się temu dziwić.
w51 .... duch jakobina, mógłby z Frasyniukiem chodzić pod rękę, ale w różnych pochodach.
Tyle, mam nadzieję że nikogo nie obraziłem, nie było to moim zamiarem. To tyle Panowie adwersarze.