POLITYKA 2o

Gość

kiedy jeden z uczniów Konfucjusza zapytał, od czego nalezy rozpocząc rządy absolutne tenże odpowiedział,ze od zmiany nazw.

zawsze uwazałem,ze nalezy być dumnym z wyznawanych przekonań, nalezy nie wstydzic się swoich korzeni. Ci, którzy wypieraja się ich sa po prostu ludxmi małymi.
tak, jestem ateista. zazdroszcze ludziom wierzącym ich wiary. szydzenie jednak z jakiejkolwiek religii, albo tłumaczenie jej w sposób powiedzmy pokrętny uważam za ostatnie chamstwo i temu zawsze się przeciwstawiałem.
zawsze uważałem,że tylko konstruktywna krytyka pozwoli na wybór najlepszych rozwiązań i to nie najlepszych w danej chwili, ale na czas długi. nigdy nie klaskałem żadnemu rzadzacemu i nie właziłem w tyłek nikomu, kto miał władzę. nigdy nie będe popierał nikogo tylko dlatego,że jest Polakiem. to nie będzie w moim przypadku znaczącym argumentem.

jesli dla kogoś jest to szowinizmem, chamstwem czy atakowaniem Polskości...
to ja wymiekam....
zupełnie

Gość

ale czas na małe przemyslenie.

zbliza się 40 rocznica marca. jaka była historia wydarzeń wie kazdy (może małe wyjątki beda pisały nowa historię, lecz zgodnie z konfucjańskim głupców nie słuchać poprzestaniemy na historii ogólnie znanej). kiedyś sadziłem,iż to był pierwszy krok tzw polskiej rozrzutności (pozbyto sie z kraju wielu osób o dośc dobrym wykształceniu- wykształcenie wyzsze, studenci, ludzie dość inteligentni- przy ówczesnej liczbie studentów to była dość znaczna strata) jednakowoż to była tylko kontynuacja wielu w sumie bezsensownych kroków trwonienia zasobów narodowych (choćby casus opisany w Autobiografii na cztery ręce Giedroyca.

echa marca znajdujemy i dzisiaj.
dlaczego? powody te same co i wtedy.
przekonanie o tym,ze "rządzą nami inni", przekonanie o "nastrojach antypolskich w Polsce" brak wyobraźni, przekonanie o swojej wyzszości czy nizszosci innych, wydumane poczucie krzywdy. jakie to bliskie hasłom,że "pchnieto nóż w plecy" (Ludendorf).
jak bedzie wyglądać marzec w tym roku w Polsce? na razie aktywność widać w ŻIH, organa państwowe milczą. znów ukryje sie mroczną plamę pod dywan?
bez marca 1968 roku nie byłoby Solidarności. nie byłoby wszelkich przemian. nie byłoby elity, która by mogła rzadzić po 1989 roku.

z innej beczki. na kuriozalny pomysł wpadł Sarkozy. cchiał zby każdy nastolatek francuski w ramach wiedzy o historii poznał losy jednej małoletniej ofiary Holocaustu. sprzeciw nauczycieli, psychologów i ocalałych po holocauście- wiedza o tragedii moze odcisnac sie na dziecięcej psychice. Dziadek mi zawsze mawiał,że filosemityzm jest bliski antysemityzmowi. jka zwykle miał rację.

Gość

będziemy mieli podatek liniowy i likwidację podatku Belki
pierwsze uwazam za posunięcie kapitalne, drugie nie przyniesie korzysci zwykłemu zjadaczowi chleba.

uwaga co do pierwszego- pozostawienie ulgi na dzieci. przecież idea podatku liniowego zakłada brak ulg wszelakich. mnie to nie martwi, bo zapłacę mniejszy podatek, ale gdzie sens i logika? przy konstrukcji systemu podatkowego nie można myślec przez pryzmat zbliżających się wyborów.

uwaga kolejna. tworza się nowi kombatanci. w ogóle nowe kombatanctwo to wynik szukania wzorców w przeszłości. kiedy wreszcie nauczymy się patrzec do przodu? oczywiście prawda historyczna musi wyjść na wierzch, ale....

Gość

Gość

"Znakomicie obrazuje to anegdota opowiadająca o wielkim bankiecie, jaki na cześć Szaloma Asza zorganizował polski PEN-Club. Zaproszono nań także delegację żydowskich pisarzy, w tym również Segałowicza. Po kilku kieliszkach wina, kiedy rozwiązały się już nieco języki, zafascynowani twórczością Asza oraz urodą i klasą jego żony polscy pisarze mieli wyrazić następujące uwagi: „Zupełnie was nie znamy” (Juliusz Kaden-Bandrowski), „Jacy wy właściwie jesteście?” (Zofia Nałkowska), „Żyjemy razem na jednej ziemi już osiemset lat i nic o was nie wiemy” (Leopold Staff). Cytaty te obrazują stan świadomości Polaków (więcej: polskiej elity intelektualnej) sprzed lat kilkudziesięciu. Ale czy tylko? Dzisiaj właściwie moglibyśmy powtórzyć to samo. Z tym wyjątkiem, że – nawet gdybyśmy bardzo tego pragnęli – dziś nie mamy się już od kogo uczyć. Jedyne, co nam pozostało, to literatura. I książki takie jak wspomnienia Zusmana Segałowicza. Tytuł: Tłomackie 13 Autor: Zusman Segałowicz Przekład: Michał Friedman Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie "

dla Januszka do podusi

Gość

oj, zupełnie niepotrzebnie pozostwiasz w getcie naszemu forumowemu SS manowi teksty, których i tak pojac nie jest w stanie

Gość

Przesada jest w kazdym przypadku złem. Gdyby to tylko była gra w "berka". Niestety nie.

Gość

Brawo Jago. Moje podziękowania za wspaniały tekst w wiadomym stylu. Tym sposobem zerwałaś maskę fałszu z tego forum. W miejsce dyskusji jak to się ma do stosunków , do przemian zachodzących w Polsce po 89 roku , a wpisuje się idealnie , Ty dyktujesz zakaz dalszego drążenia tematu. Skoro nie można pisać o wszystkim , to znaczy ……..że nie ma sensu pisać w ogóle. Ja niczego nie zmyślam , nie fantazjuję , ja nagłaśniam istniejące w tym temacie wiedzę , publikacje , książki i sądzę , że dobrze by to przyrównać do polskich realiów , ba nawet można to zauważyć na naszym forum , nawet Ty w to się wpisujesz.

Nie może być tak by jedna zakamuflowana grupa etniczna tworzyła w Polsce prawo pod siebie , pod swoje interesy ,a nie pod interesy całej polskiej społeczności , interesy całej Polski. Wystarczy dokonać niewielkiej analizy kto był u sterów władz po 89 roku , kto był w Sejmie , kto nakręcał atmosferę , kto sterował opinią publiczną , sondażami., by uzyskać prawdę , kto nami rządził przez te lata .Jak rządził to już wiemy. Po efektach ich poznaliśmy.

Ja uważam , że taką maskę fałszu jak najszybciej trzeba zrzucić z tego co się dzieje w Polsce od wielu lat. Należy przeciwdziałać prawnie praktykom by grupy etniczne , mafie , grupy interesy nie miały dostępu do tworzenia polskiego prawa pod swoje cele. By nawet partie polityczne wygrywające wybory nie miały możliwości zmiany , grzebania w polskim prawie , w raz ustalonej drodze przemian.(co innego korekty co innego zaprzepaszczanie wszystkiego co zdziałali poprzednicy i zaczynanie wszystkiego od początku)

Wystarczy zastosować gęste sito w doborze ludzi na wysokie stanowiska w Rządzie w Parlamencie. Takich ludzi powinien ktoś rekomendować ,(uczelnie , środowiska , partie) świadczyć za nich ,brać odpowiedzialność , kandydaci powinni mieć obowiązek odpowiedzieć wyczerpująco na szereg postawionych im pytań , powinni być odwoływalni w szczególnych przypadkach. Czy to nie jest normalne postępowanie. Jest , tylko, że nie w Polsce.

Dzisiaj można śmiało zaryzykować stwierdzenie , że Pan Balcerowicz w Rządzie Pana Mazowieckiego nie miał prawa jednoosobowo decydować o przyjętym programie gospodarczo – ekonomicznym, sposobie przejścia Polski z PRL na nową drogę rozwoju , zmianę systemu , ustroju. Jego obowiązkiem było powołanie szeregu grup eksperckich do tworzenia prawa , programów rozwojowych w różnych dziedzinach naszego życia , do stworzenia długofalowego planu gospodarczego kraju , którego realizacja byłaby obowiązkiem kolejnych Rządów .Nic nie stało na przeszkodzie zaprosić do takich prac ekspertów z poza Polski. W ten sposób stworzone prawo ,programy w różnych jego wariantach , należało poddać pod dyskusję , szeroką konsultację społeczną , a nie podejmować decyzję jednoosobowo w zaciszu gabinetów , wiedząc , że przyjęcie takich rozwiązań przez Sejm to czysta formalność. To samo dotyczy konstytucji , choć jej uchwalenie przeszło drogę w sposób bardziej demokratyczny , tyle , że kto badał jej szczegółowe zapisy , kto śmiał cokolwiek krytykować , mieć wątpliwości , kto sobie wówczas zdawał sprawę jak ważna jest w państwie konstytucja , jak może destabilizować państwo Zresztą też w ostatniej fazie konstytucja była naginana , poprawiana na kolanie pod Prezydenta Kwaśniewskiego.

Prawie wszyscy twierdzą , że polskie prawo w tym konstytucja źle służą Polsce , choćby z jednego zasadniczego powodu – Polską po każdych wyborach nie sposób jest sensownie rządzić.

Wielkie brawa dla Pana Tuska , że raczył to łaskawie zauważyć .Cóż z tego ,skoro poprzednie ekipy rządzące uchwaliły tak prawo , że jego zmiana nie jest taka prosta , a już szybka jego naprawa wręcz nie możliwa. Wpędzono Polskę w swego rodzaju klincz bezradności i tkwienia w bezruchu. Gospodarka rwie do przodu , a nie reformowane prawo sypie jej piasek w tryby.

Słuchałem dzisiaj wywiadu radiowego z Prezydentem Estonii w rocznicę 80 lecia powstania Estonii.. Na pytanie czemu Estonia zawdzięcza taki skok cywilizacyjne , tak doskonale przeprowadzone reformy gospodarcze , taki sukces na dużą skale. Odpowiedz była banalnie prosta , _”to co osiągnęliśmy zawdzięczamy estońskiej inteligencji”-. Nie innej tylko estońskiej , nie jednemu nawiedzonemu człowiekowi , lecz całej grupie mądrych , chcących coś zrobić dla swego kraju ludzi. Estończyk mógł to zauważyć , mógł zrobić , Polak nie.

Polacy wychowani , dorastający w III RP to już inni Polacy. Fatalna reforma szkolnictwa , fatalne prawo i warunki egzystencji w III RP , dochodzenia do bogactwa , cały ten okres daje rezultaty , efekty których należy się wstydzić. Polak Polakowi potrafi zgotować piekło , tego nigdy nie było. Dowód w dzisiejszej prasie , a rzecz się miała we Włoszech. Jest mi wstyd .

Jago napisałaś : - „Ale informuję Cię, bez dalszych dyskusji, że w przypadku uporczywego kontynuowania przez Ciebie dotychczasowego sposobu wypowiedzi będę musiała zlecić moderatorowi przesuwanie Twoich postów na forum niewidoczne dla odwiedzających.
Dla tej części dyskusji, jaka chcesz prowadzić, przeznaczone są specjalne fora, i tam radzę się zwrócić. Tam znajdziesz chętnych słuchaczy.” –

Zgoda Ty tu rządzisz ! Takie postępowanie niczego nie zmieni , niczego nie załatwi. To jest nie do przyjęcia. Jak widzisz nie jestem zdziwiony , że Wy (chyba nie muszę wymieniać kto) znosicie , tolerujecie tylko swoją prawdę . Więc zostawiam Was samym sobie . Kiście się we własnym sosie, kadźcie i serwujcie grzeczności , obrażajcie Polaków , krytykujcie polskie władze , a wychwalajcie swoich. Pozory i tak nie przykryją prawdy , wcześniej czy później to się skończy.

Na zakończenie , może polecisz jakieś forum gdzie znajdę chętnych słuchaczy , gdzie chętnie posłucham innych rozsądnych ludzi , znajdę większą ilość ludzi wyznających moje poglądy , moje obawy co do losów Polski.

ŻARTOWAŁEM !!!!

Ja wierzę , że w Polsce będzie lepiej się żyło , bedzie normalnie i , że Polacy będą chcieli wracać do swego kraju, a inni będą woleli wybywać z Polski z uwagi na brak mozliwości w "kręceniu lodów".

Janusz.

P,s. Adaśku czy Ty zawsze musisz kłamać. Szefowie twojej międzynarodowej grupy ludzi myślących po swojemu postąpią w myśl starej wypróbowanej zasady „zdekonspirowany żyd , to głupi żyd.”. Dla głupich nie ma miejsca w szeregach ludzi myślących. Czy należy się dziwić , że masz „placówkę” na tym forum , które rozwija się ale bardzo powoli i nie jest za bardzo powszechne w odbiorze. W ocenie swego szefostwa masz bardzo niskie noty. Mogę się mylić , być może gdzie indziej bardziej błyszczy twa gwiazda. Nie życzę ci powodzenia , jestem szczery. Wybacz o twoich giermkach nie wspomnę jednym słowem.

Masz u mnie jeden plus Adasiu , uczciwie na niego zapracowałeś , należało tak postąpić od początku swej działalności. Stałeś się wreszcie czytelnym , wyszedłeś z konspiry i pracujesz pod właściwym , swoim szyldem.Adamie nie jesteś już insektem.Tak jest uczciwiej.Moje gratulacje.

Żegnam.

Gość

Zastanawiam się, co może powodować taką obsesję u człowieka, Janusz....

Gość

Gość

Januszu!
Z zażenowaniem czytam Twoje posty. No bo o czym ty piszesz. Prawda, że piszesz o prawdach, ale też o półprawdach, ale zawsze patrzysz jednostronnie.
Środowisko żydowskie, światowe czy krajowe nie odstaje od jakichkolwiek schematów. Szkodzi i nieszkzodzi. Jak każdy naród.
Jan na przykład poruszani przez BL arabowie. Można się z nimi kolegować, wiedzą gdzie są, co ich ma obowiązywać, ale zachowują się jakby byli u siebie. Dlatego trzeba im pomagać, ale też zachować ostrożność. Im się nie dowierza, oni też nie dowierzają. Trudno wskazać wyjście. Próby są. Prawdopodbnie francuzi, kościół katolicki we Francji próbuje "szkolić" immamów. "Szkolić, czyli tłumaczyć! Ale czy asymilacja jest możliwa?

Afganistan. Lesiu mnie stamtąd wygonił i nadal ściga! Obecność wojskowa nie za bardzo wpływa. To że widzą, że narzuca im się zachowanie "wysoko" cywilizacyjne jest niczym. Obecność wpływa na jeszcze większą biedę, na mniejszą umieralność - pomoc medyczna, ale jeżeli jedyną pracą, jedynym ratunkiem przed głodem jest pójście w terrorysty? Tak więc nie tędy droga!

Piszesz: Nie może być tak by jedna zakamuflowana grupa etniczna tworzyła w Polsce prawo pod siebie A co powiesz o polakach? Jakie prawo żydowskie u nas obowiązuje? Bardziej są to polacy niż niemcy, którzy korzystają z dwupaństwowości. Jacy łemkowie, tatarzy, turcy, litwini, białoruscy, ukraińcy czy cyganie?
Sami polacy są między sobą są już podzieleni, a i to wyszukuje sie tych lepszych i gorszych! Nie ma w naszej polityce, że jesteśmy jednym narodem czy mając jego obywatelstwo jesteśmy równi.

Od żydów też nie oczekuj niczego lepszego! I przyjmij do wiadomości, że żydzi się dzielą jeszcze bardziej niż my! Są żydzi światowi, którzy mają pieniądze i dają innym żydom, aby jątrzyli. Chodzi im o lobby żydowskie, o zajmowanie się holokaustem, gmatwanie polityki, róznienie krajów, co daje im przewagę. O biednych żydach czy obywatelstwa polskiego że nie wspomnę.

No taki Gross. (Nie przeczytałem i nie przeczytam jego żadnej ksiązki! - nie muszę, opieram się na recenzjach. Byłby polakiem i działałby jak opozycja, która chce sobie przyznać po pochówku i 200 zł. miesięcznie, gdyby ... został w Polsce. Dobrze mu się wiodło w Ameryce. Miał pracę, pieniądze, temat- rzekę, ale my ze zmianą sytuacji i braku nowych materiałów i temató zaczęła wysychać! Napisał o Jedwabne. Zszokował świat i nas. Polak! A zszokował! Aby zarabiać, bo musiał, bo to Ameryka musiałteż coś pisać. No to pisze. Za to dostanie po dupie. Jeżeli my mu nie nakręcimy koniuktury, a amerykanom i innym temat się znudzi lub nie będą mieli z niego pożytku, może... poprosi o azyl... w swoim kraju? Czyli w Polsce. I jak Kukliński będzie miał coś na sumieniu. Mnie on nie kręci i już!

Jeżeli już masz Rumcajsa w getcie, to gdzie go chcesz wpędzić? Może porozmawialibyśmy na forum, co by należało zrobić w tej materii, bez względu czy to będzie zrozumiane czy zacznie się robić.
Wiemy, Januszu, co napisałeś. Sądzę, że więcej jest trochę za dużo lub rozwlecz to w czasie! Weź przykład z Tuska.: aby nie robić głupot, aby nie przeinaczać i róznić, szantażować ( co powoli jest wyciągane), nie robić drugiego socjalizmu (im więcej nieprzemyślanych ustaw, których sejm nie dawał racy przerobić, lepiej jest postępować wolniej, dać czas dla przemyślenia, nawet nic nie robić! Mr. Green

Gość

Witam. Myślę że kolega Janusz w tym wszystkim trochę się pogubił, kaczory kwaczą głośniej niż kury które przepędzono z gniazda Tusk w swojej złośliwości to gniazdo teraz mości po swojemu jak można to spokojnie znieść ,a było tak dobrze no może prawie dobrze i nie wszystkim..

Gość

Gość

Nie Leszku nigdy nie kpiłem z Kolegi Janusza, niestety bez wzajemności, nie raz usłyszałem oponie o sobie tak okrutne że tylko płakać.

Gość