Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

warte przeczytania i przemyslenia!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:35, 28 Cze 2006    Temat postu:

Janusz napisał:
Zuchwała napisałaś - "Chodzi o to, że lustracja jest mechanizmem przestępczym. "

Zadziwiasz mnie coraz bardziej.

Zapytam.Jak nazwiesz zaniechanie lustracji przez rząd Mazowieckiego ?
Ile z tego wynikło zła dla Polski ?

Uprzytomijmy wreszcie sobie , że lustracja nie jest niczym złym , to nie jest pokazywanie palcem kto kim jest , to nie jest sąd który wydaje wyroki na wszystko co się rusza.
Lustracja powinna zagrodzić drogę do władzy w "nowej Polsce" ludziom , można powiedzieć tym , którzy na to nie zasłuzyli , nie dorośli do tego by piastować jakikolwiek urząd : malwersantom , cwaniakom , nieukom ,
powiązanych z wywiadem , donosicielom , łapówkarzom , zdrajcom ,
byłej władzy z czasów PRL , wszelkiego rodzaju kolesiom , wysokim funkcjonariuszom byłego PZPR , ubecji , karierowiczom i wszelkiej politycznej szumowinie.Nie zrobiono tego , popełniając wielki błąd.

Zaniechanie lustracji w 89 roku było przestępstwem.Trzymanie się ustaleń okrągłostołowych , zgodzenie się na takowe spowodowało to co mamy.Na ile to było świadome działanie a na ile wyszło jak wyszło
trudno mi powiedzieć.

Było minęło czasu się nie cofnie.Jest nowa sytucja , nowe wyzwania , toczy się walka nowego z "systemem".Czy jeszcze tego nie widać.
Czy warto tak roztrząsać to co minęło ? Nie lepiej myśleć o przyszłości o eleminowaniu jawnych bzdur prawnych , o utarciu nosa wszelkiej maści
donosicielom i oskarżyciolem bez mocnych , konkretnych dowodów winy.
Domysły to za mało , winę należy udowodnić , tak postepować w śledztwie aby nikt nie miał wątpliwości o winie osoby którą się wywołało do "tablicy".Jest o czym dyskutować patrząc w przyszłość.

Janusz




„Lustracja powinna zagrodzić drogę do władzy w "nowej Polsce" ludziom , można powiedzieć tym , którzy na to nie zasłuzyli , nie dorośli do tego by piastować jakikolwiek urząd : malwersantom , cwaniakom , nieukom ,
powiązanych z wywiadem , donosicielom , łapówkarzom , zdrajcom , byłej władzy z czasów PRL , wszelkiego rodzaju kolesiom , wysokim funkcjonariuszom byłego PZPR , ubecji , karierowiczom i wszelkiej politycznej szumowinie.”


A kto miałby to oceniać?

„Było minęło czasu się nie cofnie. Jest nowa sytucja , nowe wyzwania , toczy się walka nowego z "systemem". Czy jeszcze tego nie widać. Czy warto tak roztrząsać to co minęło ? Nie lepiej myśleć o przyszłości o eleminowaniu jawnych bzdur prawnych , o utarciu nosa wszelkiej maści donosicielom i oskarżyciolem bez mocnych , konkretnych dowodów winy. Domysły to za mało , winę należy udowodnić , tak postepować w śledztwie aby nikt nie miał wątpliwości o winie osoby którą się wywołało do "tablicy". Jest o czym dyskutować patrząc w przyszłość.”

no comment

Think
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:40, 28 Cze 2006    Temat postu:

Weles, użyłeś słowa „mechanizm” – ogłaszam z tego powodu święto narodowe.

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz
Gość





PostWysłany: Śro 22:45, 28 Cze 2006    Temat postu:

Zuchwała , tylko tyle pozostało z Twego intelektu , to za mało abym się silił na odpowiedz.Zresztą odpowiedz na Twoje pytania została między wierszami już napisanymi .Czytaj uważnie.

Pa , dobranoc , czekam na konfrontacje.

Mam nadzieje , że nie żywisz do mnie urazy.Co myslę to piszę wprost , to jedna z moich wad.

Janusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:01, 28 Cze 2006    Temat postu:

Janusz napisał:
Zuchwała , tylko tyle pozostało z Twego intelektu , to za mało abym się silił na odpowiedz.Zresztą odpowiedz na Twoje pytania została między wierszami już napisanymi .Czytaj uważnie.

Pa , dobranoc , czekam na konfrontacje.

Mam nadzieje , że nie żywisz do mnie urazy.Co myslę to piszę wprost , to jedna z moich wad.

Janusz.



Janusz, czytam Twoje teksty z takim samym uczuciem, jakbym czytała prasę komunistyczną.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Czw 7:36, 29 Cze 2006    Temat postu:

Ostatni raz odniosę się do waszych pożalsię boże argumentów - Zuchwała zasadniczo nie wiem o co Ci chodzi czyzbyś starała się zaprzeczyć, że kadry IIRP to byli oficerowie, urzędnicy zaborców - no to przeczysz faktom. Może starasz się przekonoać wszystkich na tym forum, że oficerowie SB i ich agenci nie mają wpływu na rzeczywistość w tym kraju? Swoją droga bardzo szlachetne przekonanie, na ile przwdziwe?

"A zastanowiłeś się jaki Teczkomania ma zbawienny wpływ na naszą gospodarkę? Władzę? Dla mnie czytelniejsza i mniej szkodliwa jest zabawa w kryminałki (ściganie złdziejstwa i przekrętów na bierząco i nawet tych z przeszłości), a ty chcesz zbawiać dusze... Tu nawet nie chodzi o argumenty(bo o nie w temacie dość trudno), ale o to że te błoto jest nie do uporządkowania..." - oczywiście welesie po raz 476 powtórzę, że teczkomania ma zgubny wpływ na wszystko w tym kraju, z tym, że w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem naiwny i wiem, że rozwiązać sprawy teczek nie można poprzez zakaz pisania, myślenia o nich. Chcesz czy nie chcesz fizycznie istniejące archiwa wywierają ogromny wpływ na rzeczywistość w tym kraju i nie ma innego rozwiązania tego problemu niż ich otworzenie i zapomnienie o całej sprawie. Choćbyś je spalił i spuścił w kiblu to na pęczki będą się mnożyć powstałe jak feniks z popiołów teczki, karteczki i notatki.

W istocie weles chodzi nam o to samo, bo nie jest moją intencją doprowadzenie do lustracji dla samej lustracji, tak samo jak Ty dostrzegam to bagno i gnój w którym tkwimy. Uważam, że jedynym możliwym zakończeniem tematu lustracji jest jej przeprowadzenie w końcu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bl
Gość





PostWysłany: Czw 8:01, 29 Cze 2006    Temat postu:

strata kalorii
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 9:35, 29 Cze 2006    Temat postu:

Sziman...

Nareszcie.. Ja też twierdzę że chodzi nam o to samo... najkrócej mówiąc sprawiedliwość.
Zgodni jesteśmy też...że teczkomania ma zgubny wpływ na wszystko w tym kraju
Natomiast to iż...że w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem naiwny Mr. Green ... to raczej retoryczny prztyczek w który chyba obaj nie wierzymy.

Podchodząc do tematu teczek... musimy pamiętać o:
1. SB-cy... i zainteresowani z okresu przed 89... wizytowali składnicę tego złomu. Na pewno część spalili...(lub inaczej zniszczyli). A był to okres w którym średnio inteligentny wie że i produkcja fałszywek może być opłacalna.
2. Wałęsiarze(a ludek tam kolorowy i też często "zainteresowany") w wielkiej liczbie również tam majstrowali...
3. Każda ekipa sobie tam gmerała...
4. W tym wielkim bałaganie... (a to nawet nie wiedząc na pewno... można stwierdzić jako pewne)... służby specjalne krajów ościennych i nieościennych też... zdobywały kombinując i kupując papierki. Zresztą jest to chyba do dziś łatwiutkie..., bo my swoje służby odkryliśmy... total rozpierducha. Słowo tajne ma w naszym kraju inne niż na świecie znaczenie... Mr. Green

Teraz proponuję ruszyć wyobraźnią i sobie pofantazjować jak może działać taka amunicja? I teraz sobie wyobraź kto może dąć w trąbę lustracji najintensywniej? Ty??? Shame on you Nie ... ty w tym dęciu będziesz zawsze cieńszy... od wymienionych w punktach... RYNEK Mr. Green A te papierki to jak akcje. Kto wie czy się nimi nie handluje jak na GWP i czy nie mają jakiś kursów Mr. Green i kto w efekcie za to płaci. Ja w swej naiwności jakoś to tak widzę. Czy nieprawdopodobne?... Qrna... Upierałbym się że pewne. Mr. Green

Teraz... zakładając, że tworzy się prawo lustracyjne. Załóżmy robimy to my... np. Bujany, Ty i ja. Z uwagi na to, że byliśmy zawsze wielkimi personami to prawdopodobnie jesteśmy nieumoczeni i bardzo statystyczni przez to (ad. siebie gwarantuję jak każdy z nas)..., ale bardzo różni w ocenach, doświadczeniach (samo życie). Oczywiście... wszyscy są za...(szczególnie ci wymienieni w punktach Mr. Green ). Poklepują nas po pleckach jacy to niby jesteśmy sprawiedlwi i święci. A co... uważasz że nie? Mr. Green No i zdaża się cud... (ja tylko zakładam Mr. Green ) zgodnie ustalamy zasady.
Łapiemy jakiś 3-ch delikwentów-nieboraków na kłamstwie lustracyjnym(bo podpadli tym wymienionym w punktach lub nie chcieli wybulić, załatwić czegoś). Idziemy po nich osobno... Bujany swojego zatłukł na śmierć i ciągnie go za nóżkę... ;) , Ty żeby nie stracić opinii taszczysz swojego wspierając lekko tylko poturbowanego... Think a ja Mr. Green być może na oklep (obiecując mu co nie co... a co? Mr. Green ... wysiłek łagodzi stres)... I tak rysują się zręby sprawiedliwośi...[/b]

I mógbłyn... ble ble dalej pisać tę nowelkę... A że mogła by ona wyglądać jak SF to każdy chyba z nas wie... bo zdarzenia jakich wszyscy doświadczyliśmy (nie mówię jednakowe) są z tego pogranicza a może je przerastają. I dlatego ja optuję jednak za przyziemnym Prawem bo... jedynie ono może dać ułomną co prawda ale gwarancję że paru sk.... trafi tam gdzie ich miejsce... Lustracja miała sens za... Wałęsy. Teraz już jest na pewno za późno. I to ci zamierzałem udowodnić (a raczej powiedzieć)

Pozdro....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Czw 11:03, 29 Cze 2006    Temat postu:

Chodzi o to że możesz sobie optować za czym tylko chcesz, archiwa mogą (ale wcale nie muszą) być tak poturbowane jak mówisz i co z tego? Od 17 lat polityka w tym kraju postrzegana jest przez pryzmat teczek. Powiedz jak to zrobić żeby nie była. To co pleciesz to zwykłe farmazony (masz rację ja wcale nie muszę wierzyć, żeś naiwniak ja to wiem), że nie powinniśmy, nie możemy, treba zabronić - kurna weles powiedz JAK? Bo ja więdząc co nieco o ludzkiej naturze wiem, że owoc tym smaczniejszy im bardziej zakazany. Zróbmy te archiwa jawnymi a znudzą się nam wszystkim najdalej po 2-m-cach i będziesz sobie łapał złodziei zamiast pisać te pierdoły.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 12:32, 29 Cze 2006    Temat postu:

Sziman... Mr. Green

No... Think Poza ocenani mojego wnętrza Mr. Green mógłbym i do tych 2 mies. się przychylić. Ale ustawa lustracyjna to knot. Można by się z tym zdać na wolę wyborców. Zainteresowani pewnie by się teczkami i tak prali... ot co. Tyle moich pierdół nt. lustracji i frustracji Mr. Green

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Czw 12:59, 29 Cze 2006    Temat postu:

Bo też i nie ma żadnej ustawy lustracyjnej to co jest to zwykły knot bedący jakimś pojebanym kompromisem służącym co najwyżej agenturze (vide: casus Jurczyka).

PS. Dziwi mnie, że tak racjonalny gość zdaje sie w tylu sprawach na wolę wyborców. Wola wyborców zazwyczaj niewiele ma wspólnego z racjonalizmem a najczęściej z wolą tych co kontrolują media. Zdaje się że obaj potrafimy przewidzieć wynik ewentualnego referendum, prawda?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 14:29, 29 Cze 2006    Temat postu:

sziman11 napisał:
Chodzi o to że możesz sobie optować za czym tylko chcesz, archiwa mogą (ale wcale nie muszą) być tak poturbowane jak mówisz i co z tego? Od 17 lat polityka w tym kraju postrzegana jest przez pryzmat teczek. Powiedz jak to zrobić żeby nie była. To co pleciesz to zwykłe farmazony (masz rację ja wcale nie muszę wierzyć, żeś naiwniak ja to wiem), że nie powinniśmy, nie możemy, treba zabronić - kurna weles powiedz JAK? Bo ja więdząc co nieco o ludzkiej naturze wiem, że owoc tym smaczniejszy im bardziej zakazany. Zróbmy te archiwa jawnymi a znudzą się nam wszystkim najdalej po 2-m-cach i będziesz sobie łapał złodziei zamiast pisać te pierdoły.


A pewnie, poujawniać zawartość teczek, niech się naród wyrżnie między sobą – zrobimy sobie małą Jugosławię! A „najdalej po 2-m-cach” będzie spokój ???!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 17:43, 29 Cze 2006    Temat postu:

[size=9]
b.las napisał:
Szkoda słów, szkoda słów. Na Twoją argumentację Weles. Po prostu szkoda słów...
.........................

W Hameryce, o czym wiecie, żrą się demokraci z republikanami, ale
o czym może mało kto wie, zanim jeszcze dojdzie do głównych szranków
pomiędzy nimi ma miejsce bardzo ostra rywalizacja we własnych partyjnych szeregach, szukanie dziury w całym, wywlekanie najmniejszych brudów - oczywiście przy pełnej jawności, prasowych komentarzach, debatach telewizyjnych. Wyborca partii tej czy tamtej dowiaduje się ewentualnym "swoim" kandydacie na gubernatora (tym bardziej prezydenta) od samych kontrkandydatów wysuwanych przez tą samą partię (dokładnie ich węszycieli) czy i co ukradł, czy jest obrzezany,
z kim zdradził żonę, czy pali jointy a może pije, czy lubi chłopców czy dziewczynki - wszystko jeszcze na etapie "wewnątrzpartyjnym", po to
by takie sprawy nie pogrzebały kandydata partii w finałowym starciu z kandydatem partii przeciwnej. Proste jak drut.

A w Polsce?
Przykład pierwszy z brzegu - Gilowska (ale to może być ktokolwiek).
Cały naród gubi się w domysłach, na wpół jej współczuje (bo taką aktualnie linię "emocjonalną" promuje teraz jej partia) po cichu powątpiewa. Generalnie naród wie, że nic nie wie. A właściwie wie tyle co z gestów polityków może wyczytać, ich mimiki twarzy, szczerych oczek (oczków).

A ja się pytam - dlaczego ja - wyborca - nie mogę sam zerknąć w papiery Gilowskiej, skoro to mnie ciekawi? Od siedemnastu lat nic
tylko słyszę komentarze do takiej "zakazanej literatury", jakieś krytyczne dopiski, polityczne omówienia - ale samemu rzucić okiem na tą "zakazaną literaturę" nie mam możliwości.

Zatem - co jest bardziej nienormalne, politycznie chore - kiedy dokonuję wyborów na podstawie wiedzy szczątkowej - dawkowanej wedle widzimisię "oświeconych" - zarówno tych przychylnym okiem patrzących
na prześwietlanego delikwenta, jak i tych co mu zawsze wrogiem, czy kiedy oprócz ich recenzji miałbym jako OBYWATEL (nie bydło do manipulowania, ale OBYWATEL) możliwość osobistego wglądu w interesujący mnie materiał? Dla mnie sprawa jasna.
Esbeckie kutasy i miliony ich polackich przydupasów życzą sobie takiej Polski "w zawieszeniu", wymyślą tysiące melodramatycznych łzawych powodów które w ich mniemaniu usprawiedliwiają budowanie kraju,
gospodarki, zwłaszcza jedności narodu - na niedomówieniach.
I zwłaszcza kiedy na "jedność narodu" się powołują te skurwysynki,
"nie-mącenie" wody (tak zmąconej, że bardziej już być nie może)
za każdym razem, na takie teksty, nie mogę się powstrzymać, żeby
nie jebnąć śmiechem.
ps.
W tym temacie skończyłem. Szkoda słów na leningradzkie popiardywania co poniektórych.
[/size]


Ty masz takie pomysły, że nie wiadomo czy pękać ze śmiechu czy się wściec. Chcesz sam zaglądać do teczek. Załóżmy, jest kandydat, i chcesz zaglądnąć do jego teczki. Ale przecież w tej teczce nie tylko znajdują się zapiski dotyczące tego kandydata, lecz również innych osób. Pewnie powiesz, i co z tego? A to, że po przeczytaniu wszystkich zapisków o poszczególnych osobach będziesz miał taki mentlik w głowie, że istnieje duże ryzyko, iż wydasz opinie krytyczne o jakichś ludziach niesłusznie.

„Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe.” Prosta zasada. Wyobraź sobie, że w takiej teczce są zapiski o Tobie, wykonane przez jakiegoś funkcjonariusza SB. – o Tobie, o Twojej rodzinie, o Twoich dzieciach. Nie miałbyś nic przeciwko temu, by ktoś czytał te zapiski?

Ubolewasz, że samemu rzucić okiem na tą „zakazaną literaturę” nie masz możliwości. Z jednej strony faktycznie szkoda, że nie ma możliwości zaglądnąć do takiej „zakazanej literatury”, a z drugiej strony chodzi o to, kto by do niej zaglądał. Bo jeśli sami inteligentni i uczciwi, to pół biedy. A jeśli szubrawcy albo szpiedzy szukający materiału do intryg i pomówień, to tragedia dla wielu osób i nawet dla Polski. Na czole ludzie maja wypisane, że są uczciwi bądź nie??!!

Sądzisz może, że Ty sam nie pomyliłbyś się w ocenach? A zobacz, co piszesz:

„Esbeckie kutasy i miliony ich polackich przydupasów życzą sobie takiej Polski "w zawieszeniu", wymyślą tysiące melodramatycznych łzawych powodów które w ich mniemaniu usprawiedliwiają budowanie kraju,
gospodarki, zwłaszcza jedności narodu - na niedomówieniach.”


Jest inaczej niż piszesz: istnieją też i inne powody, a nie tylko te wymyślone przez „esbeckie kutasy” i „polackie przydupasy”. Ja Ci kilka tych powodów przedstawiłam. No, widzisz, że są tez inne powody??!! A dla Ciebie to wszystko jedno – kto się nie zgadza na otwarcie teczek, to według Ciebie jest SB-ek albo ciul z obecnych władz.

No popatrz, jaki jesteś jaśnie oświecony, że widzisz tylko „łzawe powody, które /.../ usprawiedliwiają budowanie kraju /.../ na niedomówieniach.” Chciałbyś, żeby jakaś szuja grzebała w Twoich papierach? Państwo ma wręcz obowiązek chronić takie papiery i dane o osobach, aby jakaś szuja ich nie wykorzystała dla swych celów.

Ty chcesz sam zaglądać do teczek kandydatów. A tam oprócz tajemnic prywatnych różnych osób znajdują się też tajemnice państwowe, na przykład informacje o szpiegach, czyli informacje wywiadowcze, dotyczące przykładowo Polski, Rosji, NATO czy nawet Chin. Czyś Ty z byka spadł??!! Jakiż wywiad zgodzi się na ujawnienia takich tajemnic zwykłym obywatelom??!! A że w jakichś krajach upubliczniano teczki – z pewnością okrojone do granic możliwości. Taka papka dla uspokojenia społecznego. Żadna prawda. Po co Ci taki spreparowany kit??!!


Think[/size][/size]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Czw 19:26, 29 Cze 2006    Temat postu:

Szkoda czasu na podobną argumentację - mała Jugosławia po co sie ograniczać może mały Wietnam albo III wojna światowa.

Na pewno jeśli to antylustracyjne ogłupianie (którego jak widac jesteś ofiarą) potrwa ze 2 lata dłużej. To nie zabraknie durni, którzy jak Ty gotowi będą oddać życie za kilku kapusi, SBków, skurwieli i całej reszty PRLowskiej menażerii. I cóż ja mogę na to powiedzieć - otóż doskonale przynajmniej wyeliminuje się z ogólnonarodowej puli genów wasz wątpliwej jakości genotyp.

Twojej odpowiedzi na post bl pozwolę sobie nie komentować z dwóch powodów:
1. mam nadzieję, że bl zajży tutaj i potraktuje ten stek bzdur z właściwym mu "zacięciem";
2. ręce mi opadają...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 19:30, 29 Cze 2006    Temat postu:

sziman11 napisał:
Szkoda czasu na podobną argumentację - mała Jugosławia po co sie ograniczać może mały Wietnam albo III wojna światowa.

Na pewno jeśli to antylustracyjne ogłupianie (którego jak widac jesteś ofiarą) potrwa ze 2 lata dłużej. To nie zabraknie durni, którzy jak Ty gotowi będą oddać życie za kilku kapusi, SBków, skurwieli i całej reszty PRLowskiej menażerii. I cóż ja mogę na to powiedzieć - otóż doskonale przynajmniej wyeliminuje się z ogólnonarodowej puli genów wasz wątpliwej jakości genotyp.

Twojej odpowiedzi na post bl pozwolę sobie nie komentować z dwóch powodów:
1. mam nadzieję, że bl zajży tutaj i potraktuje ten stek bzdur z właściwym mu "zacięciem";
2. ręce mi opadają...



Masz faszystowskie poglądy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sziman11
Gość





PostWysłany: Czw 19:31, 29 Cze 2006    Temat postu:

Pewno nawet nie potrafisz zdefiniować pojęcia faszyzm ale co tam wole być faszystą niż idiotą...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 12 z 26

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin