Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Temat jak najbardziej poważny.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 21:15, 24 Lut 2009    Temat postu: Temat jak najbardziej poważny.

No i wykrakałem nie można technicznie wrócić do napisanych postów ale swego czasu pisałem że czeka nas kaczo dynastia no i jest a przynajmniej kombinują żeby była czy nie uwolnimy się od tych kocichpatriotów? Czy Polaka jest na nich skazana? Oto kombinacja kaczego miotu .
PiS patrzy dalekosiężnie. Niepopularny Lech ma już drugą kadencję w kieszeni - trzeba więc planować wybory w roku... 2015. Wtedy PiS wystawi jeszcze mniej popularnego Jarosława. Czeka nas... dynastia Kaczyńskich?O możliwym kandydowaniu prezesa PiS na urząd prezydenta mówił w RMF FM nie byle kto, bo Joachim Brudziński, szef Zarządu
Rozumiem że jest to przeciek kontrolowany taki sondażowy właściwie jednak gdy pochodzi z pisu należy traktować go z największą powagą oni zdolni są do wszystkiego
Tym bardziej że ten, dementując podczas konferencji prasowej sensację Brudzińskiego, powiedział że "ma sporo lat". (Zapewnienia Jarosława Kaczyńskiego, że nie będzie prezydentem, radzimy traktować cum grano salis. Kiedyś obiecywał solennie, że nie zostanie premierem.)
Czy zasłużyliśmy sobie na takie nieszczęście?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:08, 24 Lut 2009    Temat postu:

No to już teraz rozumiem, dlaczego Jarosław nie potwierdza teorii Lecha na temat sposobów wyjścia z kryzysu. Albo jeden będzie miał racje, albo drugi! Zawsze wyjdą na swoje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 22:54, 24 Lut 2009    Temat postu:

A wiesz Jago że sprytnie kombinujesz? może i racja u kaczorów nic sie nie marnuję wszystko ma cel.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 5:54, 25 Lut 2009    Temat postu:

Mr. Green

Cytat:
(Zapewnienia Jarosława Kaczyńskiego, że nie będzie prezydentem, radzimy traktować cum grano salis. Kiedyś obiecywał solennie, że nie zostanie premierem.)

... niby tak. Ale kim w końcu okazał się Marcinkiewicz? Zlekka chyba nsdętym pajacykiem? Teraz sobie z niego dziennikarze jaja robią. Kto niby miał po nim przejąć schedę? A nie pamiętasz setek ataków za to, że Kaczor nie był premierem?
Cytat:
Czy zasłużyliśmy sobie na takie nieszczęście?
. Gdyby nieszczęście to miało skutkować ponad 7% wzrostu PKB, zmniejszaniem bezrobocia... Pieprzenie o jakimś hiperfarcie z powodu hiperwarunków po fakcie, po tym jak było wiadomo, że my do przodu żenuje... Przecież przepowiadano mu na starcie że...(muszę pisać?). I nie ważne czy go lubię, czy nie. Liczą się skutki. A te są jak na razie za... Kaczorami.

Zarzucanie im ciągotek do socjalu, gdy dziś liberalizm fundamentalny(libertynizm prymitywny) padł na pysk z hukiem conajmniej raz trzeci ? (dla przypomnienia... hehe. komuna tylko raz).

Dowody na 3-cie padnięcie?
1. Odejście od sztywnych zasad Smitha i powstanie nurtu lewicowego i innych. Zapatrzeni w Smitha liberałowe (ślepi fundamentaliści) widzieli w nim protoplastę liberalizmu, a nie po prostu twórcy podwalin ekonomii. A ta, jak każda dziedzina ma prawo do rozwoju.
2. Kryzys lat 20-tych skutkujący poważnym whnięciem na lewo.
3. Kryzys obecny, gdy zawaliło się morze wydumanych i przedstawianych teorii, peanów... i to rodem z kolebki poprawności, z samej Hameryki.

A mówiłem kiedyś. Czasem wystarczy zapytać Kowalskiej...hihi

Pozdro.... 2 man down
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:29, 25 Lut 2009    Temat postu:

Weles napisał:


A nie pamiętasz setek ataków za to, że Kaczor nie był premierem?
:


Witam Cię Welesie, otóż nie pamiętam abym robił to ja powtarzam głosowałem na pis jako ugrupowanie i inaczej głosowałem w wyborach prezydenckich a tylko dlatego aby z kaczorami nie przedobrzyć niestety stało się inaczej .


Weles napisał:

Przecież przepowiadano mu na starcie że...(muszę pisać?). I nie ważne czy go lubię, czy nie. Liczą się skutki. A te są jak na razie za... Kaczorami.


O Welesie Welesie niepoprawny jesteś przecież Kaczor rządził w skrajnie innej rzeczywistości w czasie bardzo dobrej koniunktury ciekawe jak znalazł by się obecnie, bezrobocie to nie wynik jego wspaniałych rządów to wynik egzodusu wieli mionów Polaków do tego stopnia że rozpatrywana była możliwość importu chińczyków .


Weles napisał:


Czy zasłużyliśmy sobie na takie nieszczęście? Gdyby nieszczęście to miało skutkować ponad 7% wzrostu PKB, zmniejszaniem bezrobocia...:



W zasadzie odpowiedź umieściłem wyżej dodam tylko że w obecnym czasie żadna gospodarka świata nie osiągnie wyniku powyżej 3 %

POzdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:41, 25 Lut 2009    Temat postu:

O ile pamiętam, to wszystkie partie Kaczystów, lub oni sami wycofywali się z układów, które im nie przynosiły profitów władzy i dyktowania własnej filozofii. Zawsze byli na "nie". Znaczy są inne, lepsze drogi,bądź jedyna droga do rozwoju postępu, znaczenia RP jest tylko nasza.

PiS przegrał ostatnie wybory. Ale bronił się i resztką własnej struktury partyjnej brani się przed owym poglądem, że nie miał poparcia, ale ich wizja była właściwsza. Ich metoda obecnie polega na tm, że się powoli przyznają, nawet wycichają, nawet wychodzą z Sejmu, aby nie wygłaszać swoich poglądów. Nie oponują już aż tak, że to co się dzieje w Polsce, jest wedle nich niemożliwe do przeprowadzenia, stawiają się nawet w pozycji niedoceniania ich programów. Poddają się układom.
Prezydent też wymiękł i nadal wymięka, aby wyskoczyć zmyśla, że tak dalej być nie może, jest źle i jeżeli on , co obiecuje nie weźmie się za rząd czy jego brat jako premier tego nie uporządkuje itd., ma atut bycia na drugą kadencję! Ze stanu pokazywania się na arenie Parlamentu UE, na którym pomniejszał swą rolę, a nie podwięszał, ze stanu NATO, gdzie zaczął dyktować warunki wobec Rosji na podstawie Gruzji, przechodzi do roli obserwatora i uznawania rządu, jego decyzji, jego sposobu rządzenia i nienegowania spraw, które są możliwe do regulacji rządowych, a co ważniejsze, dają mu możliwość wysypki.

2 Lata przed wyborami Prezydent i PiS wycicha. A pamiętając w jaki spośób zdobywał władzę, czyli Sejm, prezydenturę czy rządzenie krajem, metoda ich jest oczywista i ta sama, chociaż trudna do uchwycenia i zwrócenia na nią uwagi opini publicznej. PiS czeka na... potknięcia się rządu i to akurat przed samymi wyborami, pozwala sobie jak najwięcej wychwycić spraw nierozwiązanych przez opozycję, przez obecny rząd. Pozwala zapomnieć o swoich potknięciach. Czeka na grupę społecnzości niezadowolonej z dotychczasowych rządów akurat przez samymi wyborami,która przechyli szalę ich zwycięstwa. Ich obecny program zajęcia się ekonomiczną storoną państwa, to fikcja jak i ich program mówiący o tym wszystko. To nie ten program, z którym PiS wyskoczy w ostaniej chwili porywając za sobą niezorientowaną "większość".
I to nas czeka.
A to , że nas czeka świadczy, że poniektórzy pomykają o takowych rozwiązaniach w mediach, bo tak będzie!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:51, 25 Lut 2009    Temat postu:

Welesie wracając do wątku zasadniczego zapytam, czy widziałbyś kolejnego kaczora na pałacowym stolcu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 22:21, 26 Lut 2009    Temat postu:

Nie odbierać esbekom emerytur! Mieli "stresującą pracę"
"broniąc porządku prawnego narażali się na kalectwo, wypadki lub śmierć".


W zasadzie pierwsze zdanie powinno brzmieć „Nie odbierać emerytur funkcjonariuszom SB” natomiast ze zdaniem „broniąc porządku prawnego” itd. w pełni się zgadzam tak bronili porządku prawnego czy się to komu spodoba czy nie ale tak było Polska jako kraj została uznana przez międzynarodową społeczność a to coś znaczy ,domyślam się powie ktoś że albo pomyśli że Polski porządek prawny został przyniesiony na sowieckich bagnetach i z tym też się zgodzę sowieci bowiem jakby nie patrzeć mieli spory udział w tym aby Polska zaistniała aby była a jeśli była to było również prawo które należało przestrzegać i jak w każdej zbiorowość byli tacy co nie przestrzegali a od zwrócenia uwagi ze czynią zło była właśnie SB, koniec kropka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 1:15, 02 Mar 2009    Temat postu:

Panesz...

Cytat:
O ile pamiętam, to wszystkie partie...
Ya winkles dotąd się zgadzam. Wszystkie cechy, metody działania i szereg technik dorywnia się do władzy (tu PiS) itp. opisywane przez ciebie to elementarz polityki. Każda partia wygrała, przegrala i powielała to co opisałeś. Ale żadna partia nie miała tak zaciekłych wrogów w prasie, ataków ze strony opozycji i dowodów nielojalności (nie wobec PiS), ale wobec RP.

To czasom PiS zawdzięczamy jednak spore osiągnięcia gospodarcze, a dla mnie ważne - poruszenie (dotychczas nie do ruszenia) strukturami wymiaru sprawiedliwości. Dla mnie ważna też większa dbałość o interesy RP i odejście od miękkiej polityki zagranicznej. Także odczarowanie ad. rozliczeń lustracyjnych pewnych kręgów kościoła i dotąd świętojebliwych polityków.

Nie zmienia to faktu, iż wiele z powyższych spraw spartaczono (jak zwykle) zbytnim fundamentalizmem, działaniami z pogranicza politycznych skrajności (np. działka Macierewicza). Gadanie o jakiejś wyjątkowej koniunkturze gospodarczej w okresie władania PiS jest przegięciem. Dlaczego? Proste... W świecie i Europie były już sygnały o nadchodzącym kryzysie, a wskaźniki już tam straszyły od lat kilku... Zatem trzeba sprawiedliwie uznać jednak, że rządy PiS miały jednak wpływ na te 7%... I wpływ nie tyle, że PiS był tak genialny... ale przypadkiem (albo i nie) dotknął się spraw z odpowiedniego końca. Czyli od wycinania (nawet swoich) przyłapanych na krętactwach, "umoczonych" w uklady od lat... itp. Nie rozpisuję się dalej nad tym, bo chyba pamiętamy co się działo... Polecam jednak w bierzących ocenach nie zapominać o "zaniechaniach" wszystkich dotąd rządzących partii, o ich kosmicznych błędach, wpadkach... i szlabierstwach. Do ich dokonań PiS raczej daleko.

Niezależny...

Cytat:
Welesie wracając do wątku zasadniczego zapytam, czy widziałbyś kolejnego kaczora na pałacowym stolcu?
. Haha... Jak będzie to zobaczymy go wszyscy. A realia są takie. Możliwa jest reelekcja, możliwy jest np. Cimoszewicz... Ja na pewno nie widzę Tuska. Czy widzisz jakąś inną godną na ten tron personę? Noooo, może tylko ja... Mr. Green

Pozdro...

Sorki za zwłokę w odpowiedzi, ale mnie nie było kilka dni... prayer
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 7:16, 02 Mar 2009    Temat postu:

Weles napisał:
Panesz...

Cytat:
O ile pamiętam, to wszystkie partie...
Ya winkles dotąd się zgadzam.


Jednak o ile pamiętam, to kaczyści nie mieli wielkiego wpływu na stan gospodarczy RP. Ano jeno za czasów AWS i swoich Marcinkiewiczowsko - Kaczyńskigo J! I ich o to nie obarczam. Ale rządy SdRP-SLD miały wpływ na tą resztę rządów, że zawsze dostawaoli coś do naprawy w niej. Niemniej wynik jest ogólnie średni poniżej poziomu normalnego. Nie było normalnego, stałego, jednolitego ciągnięcia gospodarki PKB . Było jeno za jednej kadencji "w górę" i w następnej przez kogokolwiek już sprawowaną "dup". I tak na przemian!

A co w polityce narobili? A więc preśladują polaków za cokoliwiek co robili w PRL-u. Zaostrzają retorykę zewnętrzną. Do dziś nie wiedzą czy chcą tej Uni, czy nie. Ile socjali w kapitaliźmie. I tym podobnie. Nie są partią do współdziałań, nawet partią do stałego programu. Jak mogli rządzić z przystawkami, o których mówili, że nigdy? Jak teraz biorą się za gospodarkę? Już z góry wiem, że ... co opisuje ich program, co jest tu na forum na co mogę się powołać, co zamierzają robić! A zamierzają: stać oporem, nadawać na każdego, który tylko bąknie o jakiejś naprawie gospodarki. Będą kontra każdemu rządowi. Cokolwiek rząd zropbi, to źle, cokolwiek nie zrobi, to za to że nie robi! I to tyle się spodziewam.

Ich polityka polega na sprycie kolego! Nieważne jak, byle zwyciężać. Być na górze w każdej okazji. I o ile co się ceni, to lepszej partii nad PiS nie ma! A to jest wspaniała, wyśmienita cecha kapiltalizmu, możliwości, jakiej w PRL-u nie było i jeszcze do tego nie przywykliśmy. Tak też można. Nie neguję.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 8:23, 02 Mar 2009    Temat postu:

Witam.
Welesie czytając post Panesza a szczególnie ostatni akapit tym bardziej powtórzę pytanie bo widzę poprzednie zbyt jasne nie było ,czy nie masz nic przeciwko ażeby prezydentem Polski został Kaczyński numer dwa ,w moim poscie wytłuszczyłem jego ambicje co prawda podane przez jego lokaja ale był to sygnał sondażowy , o reelekcji obaj wiedzą że jest co najwyżej marzeniem .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 12:32, 02 Mar 2009    Temat postu:

Panesz...

Na ogół w formie uproszczonej zgadzam się z zapodaną charakterystyką czasów III RP. Każda formacja dała ciała na maxa.

Wałęsowcy swoim kociokwikiem, geniuszem z najciemniejszego ciemnogrodu, naiwnością embrionu i strategią wieprza chwycili się przekształceń. Bezprawie (bo tzw. mała konstytucja, dokument "z kolana" raczej nielegalny w demokracji) trwało do 97r.

Rządy SLD i Kwacha (2-ga jego kadencja mniej chwalebna) początkowo -tak jak piszesz- naprawiały zepsute. Artykułowano(i próbowano wdrażać) wtedy poglądy bliższe interesowi RP przy jednak miękkości wobec szalejących cudotwórców liberałów ze znanym guru B. na czele. Ich miękkość w polityce zagranicznej też mało owocna. No i... przy kontynuacji "urządzania się" też nie próżnowali pozwalając na przekręty innych m.in. nie wzmacniając wymiaru sprawiedliwości- jego skuteczności itp. No i dali ciała w wyborach 97 na własne życzenie pewni, że w obliczu nachalnej medialnej propagandy liberałów naród ich i tak wybierze. A naród (w tym ja) coraz ciemniejszy, lubi bajki o raju. Szkoły poziomem dołują (matematyka np. przy maturze niepotrzebna...hihi, ale ma wrócić), wprowadzają nowe i często zmienne poprawności, które biją na łeb te z komuny. No i w PKB-głupocie bijemy rekordy.

AWS... hihi... 4 reformy knoty-nie rozpisuję się.

"Millerówka" przy pewnych poprawnościach w naprawach już nauczona stylu rządzenia, zarządzania i "dzielenia się" nie zapominała o swoich ineresach mając interes RP w efekcie tak samo głębokim poważaniu jak poprzednicy. Może nie do końca, bo Wałęsa też (podobno)chciał dobrze, ale z wrodzonej głupoty zawalił, bo się na tym nie znał. SLD się znał (bo paru tam erudytów qumatych miał), ale zauważył, że to "nowe" niesie też korzyści wymierne dla własnej kieszeni i to w sprzyjającej atmosferze bezkarności (brak prawa zabezpieczającego interes RP i społeczeństwa) małej konstytucji. Tolerowano więc wiele przekrętów, patologii, które widać było już z poziomu Kowalskiej. Temida jak zwykle zagrypiona i ślepa.

PiS na tle powyższych wcale nie wygląda, aż tak żle jak go malują jednak dotychczasowi szemrani zbawiciele. Co by nie mówić potrząsnął zasmarkaną Temidą. Mr. Green I teraz niby PiS- jak go malują ci, którzy "przekręcili" ponad 70% majątku narodowego z mizerotą efektów jest najgorszy?. Chwalenie się wskaźnikami PKB gdy znaczna jego część to niestabilny udział zagranicy(nie nasz) to nieporozumienie, które odczuwalne jest wyłącznie "na dole".

No i ok. 80% kapitał w naszych dziedzinach finansowych ciągnie nas w dół dzięki światłej wyprzedazy banków, oddanie rynku bankowego i wszech libaralizacji. Wszyscy powyżsi rządziciele dopiero teraz zorientowal się, że wstępowanie do UE to też wchodzenie do szulerni i że trzeba uważać. Ciekawe, że nawet dotąd wyznawca guru B. -Tusk przebąkuje coś nieśmiało o lichwie... instytucji finansowych w kontekście zdania nt. kryzysów finansjery. Ciekawe, że dopiero teraz "zerowanie" deficytu budżetowego jest takie ważne i to w obliczu zadłużenia (kroć większego jak za Edka)? A mimo to światły słuchaczom udaje się wmawiać, że ten dług wtedy tak zadołował RP Mr. Green A mnie ciekawi, kiedy zacznie się lobbować RP np. od pieluch, szkoły, wychowania społeczeństwa? Czy widać coś w temacie np. w mediach, szkole? Cichusio, sza. Szaraczki(to my) i tak zapłacą bezrobociem, niskimi zarobkami. I idziemy jak barany w dym...

Piszesz...
Cytat:
Ich polityka polega na sprycie kolego! Nieważne jak, byle zwyciężać. Być na górze w każdej okazji. I o ile co się ceni, to lepszej partii nad PiS nie ma! A to jest wspaniała, wyśmienita cecha kapiltalizmu, możliwości, jakiej w PRL-u nie było i jeszcze do tego nie przywykliśmy. Tak też można. Nie neguję.
Nie neguję nawet, że w stosunku do PiS jest to prawdziwe. Ale nie wmawiaj mi też, że wszystkie formacje jednak są święte, a nie napakowane po brzegi w takie same cele i cechy działań. prayer

Niezależny... Mr. Green

Cytat:
czy nie masz nic przeciwko ażeby prezydentem Polski został Kaczyński numer dwa
To pytanie jest SF. Słyszałem jego wypowiedź w temacie. To pomysł mediów, a nie jego. Więc pytanie jest cokolwiek dziwne. Nie mogę się wypowiadać "czy chciałbym", jak wiem że on nie "chce"?

Pozdro... Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:37, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 18:01, 02 Mar 2009    Temat postu:

Welesie nie chciałbym nadużywać Twojej cierpliwości ale wrócę do swojej kwestii, otóż znasz powiedzenie nie ma dymu bez ognia? to jest właśnie ten przypadek ,media nie wpadły na to same od siebie wystarczył mały cynk temat lotny i poszło jak inaczej miał wysondować przypadkowe społeczeństwo? ON nic nie mówił on zaprzeczył ale odpowiedź zna i o to chodziło, ja w każdym bądź razie niezmiennie i konsekwentnie powtarzam NIGDY WIĘCEJ KACZYZMU ,nie wiem nie mam pojęcia jaki człowiek Polak chciałby drugiego kaczora za prezydenta pomijając wasali i poddanych jego kur.. przepraszam królewskiej mości
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:58, 02 Mar 2009    Temat postu:

Weles napisał:
PiS na tle powyższych wcale nie wygląda, aż tak żle jak go malują jednak dotychczasowi szemrani zbawiciele. Co by nie mówić potrząsnął zasmarkaną Temidą.


Zgadza się, potrząsnął, tyle potrafili, aż jej waga z rąk wypadła... bo korzyści z tego nie ma.
Ciekawe, że ci, co tak byli skorzy do sądzenia innych, sami robią co mogą, aby uniknąć - osądzenia... Z byłym ministrem sprawiedliwości na czele.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 8:26, 03 Mar 2009    Temat postu:

PiS jest co do znacznia jedną z wupartii, które cokolwiek znaczą w naszej polityce krajowej.
Nie sądzę, aby PSL ze swoją umiarkowanością i ugodowością, nie sądzę, aby SLD znalazło wreszcie swoje miejsce na scenie, czyli twardo za czymś stanęło. Poglądy SLD zabiera i PO i PiS, partie, które też nie wiedzą co chcą, co mają reprezentować. Stąd Po miącha się co robić w rządzie, a czas nagli, a co robią, to nie są do tego przygotowani, nie czyszczą terenu, tu ... kłania się polityka, sposób postępowania PiS.
Wszystko mają przygotowane na kolejne wybory. A więc wyskoczą na błedach innych, z nowym nawet oszałamiającym społeczeństwo i na pewno nie z programem skierowanym bezpośrednio do moherów, i będą.
Tak, że reelekcję Lecha trzeba traktować bardzo poważnie! A swoją drogą nie mam nic przeciwko jego reelekcji. Chociaż trudno mu to idzie, pokonał kilka kłód i nie ma co szukać kolejnego do ich pokonywania! W końcu się naumiał, a i poduczył zawodu! Na gorsze bym nie wymieniał nieważne z której to opocji.

Acha! Welesie, oczywistym jest, że nic w Twoim poście nie neguję, a temat ciągnę dalej.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin