POLITYKA 2o

Gość

pis-. y to specjaliści od ekonomii - musieli na ministra finansów wziąśc Zytę Gilowksą z PO - której teraz się pozbyli - nawet z Sejmu !

Polityka personlana pis. jest wysokiej klasy -najpierw przyjażń (np. z Dornem) - a potem - won - nawet z BBN- u !!!

Gość

Panesz chodzi o to że te pisczyki grali na ilość to typowe dla Gierkowskiej dekady, PO to jakość ,osobiście wolę ażeby wprowadzono w życie jeden dobry pomysł czy ustawę niż hurtową tandetę. Zawadzę jednym słowem o dom starców czyli tak zwany senat ,moim zdanie jedynym wyjściem jest rozpuszczenie tego towarzycha na trzy wiatry u nas w Polsce jest tak sejm uchwala ustawę którą wałkuje rada starszych poczym prezydent podpisuje albo i nie jeśli nie to koło się zamyka, przy obecnym układzie politycznym prezydent zawetuje nawet pory roku. Senatorów jest 160 popatrz ile oni biorą kasy i to za nic dosłownie za nic za samo bycie senatorem to jest fucha żadnej odpowiedzialności i prawie żadnych obowiązków ja też bym tak chciał.

Gość

Leszku pamiętaj Obłuda i spryt to dwa najważniejsze składniki inteligencji głupców. Oto odpowiedź na Twoją uwagę o kaczystach.

Gość

Gość

Chyba się nie zrozumieliśmy Leszku to motto dotyczyło specjalisów z PiSu i poliyki kadrowej tej ferajny.

Gość

Bezrobocie na koniec roku może wynieść ok. 9,7-9,8 proc. - przewiduje Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej.
- Bezrobocie będzie spadać. Zgodnie z założeniami, które przyjął rząd do ustawy budżetowej powinno się kształtować na koniec roku w okolicach 9,9 - 10,0 proc. - powiedziałaOstrowska w TVN CNBC Biznes. - Może to być również 9,7-9,8 proc. rejestrowanego bezrobocia. Poprawia się nam sytuacja w gospodarce narodowej, przybywa miejsc pracy.

Gość

Gość

I śmieszno, i straszno - śmiejemy się, ale jesteśmy bardzo zaniepokojeni o Polskę - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS podsumowującej 100 dni rządu Donalda Tuska.

No właśnie i śmieszno i.. drugi człon w przypadku kaczora brzmieć powinien i cynicznie, za jego rządów pierwsze 100 dni to trwały przepychanki z Lepperem i Giertychem drugie sto uzgadnianie i podpisywanie aneksu później sejmowy hurt chorych projektów no i walka z Polakami to było od pierwszego dnia sporo czasu zajęła wymiana fachowców na spolegliwych dewiantów a służby zdrowia oprócz zagłuszania komórek i szpitalnych łapanek nie ruszono w ogóle no może mówiąc ściśle to Religa miał pomysł na uzdrowienie służby zdrowia sposób prosty i skuteczny na szczęście ciemny lud go nie kupił zakładał on bowiem zwiększenie i to znaczne podatków jakie to proste prawda? Zyta oprócz poddańczych ukłonów w stronę zdewociałego jarka dla nas niczego nie zrobiła. Giertych owszem dla szkół może coś i zrobił tyle ze za jego pomysł zapłacić musieli rodzice. Co jeszcze zrobiono dla naszego dobra dla dobra Polski ? Zlikwidowano WSI żebyśmy spali bezpiecznie, wzmocniono IPN ażebyśmy wiedzieli kto odmówił roznoszenia ulotek albo jak nazywała się sprzątaczka w mrocznym gmachu SB, zadbano do dobro pana prezydenta ażeby nie czuł się samotnie, walczono skutecznie z bezrobociem tworząc nowe ministerstwa i zatrudniając na intratnych stanowiskach wiernych członków jedynie słusznej partii, walczono skutecznie z przeciwnikami rewolucji nie prosząc parchów nawet o otwarcie drzwi kolba karabinu robiła to skutecznie szczególnie rano. Cóż jeszcze ? a wiem zadbano o zbawienie naszych dusz kasa na Opatrzność Bożą i kasa na wody dla ojca Rydzyka to kasa dobrze zainwestowana w przyszłe zbawienie szczególnie że wody Rydzyk obiecał poświęcić, reszty nie pamiętam. Może wydać się to niewiele ale popatrzmy na wielkość tych dokonań wtedy zobaczymy wielkość naszego dobroczyńcy.

Gość