POLITYKA 2o

bl · Gość

zapomniałem i już zaczynam sobie folgować niczym SCHOWANA
menda.
b. las rzecz jasna

Gość · Wysłany: Wto 15:10, 28 Mar 2006 Temat postu:

Fakt, myślałam że to kto inny.....

Do bojkotu mogę sie przyłączyć, ale żeby miało to jakikolwiek skutek, powinien być nagłośniony - przynajmniej na wszystkich forach, nie dysponuję danymi statystycznymi, ale przypuszczam, że głównymi odbiorcami produktów MM są jednak ludzie w wieku do 40-tki.

Jaga

Gość · Wysłany: Wto 15:56, 28 Mar 2006 Temat postu:

no i dobrze bujany cycu - przynajmniej jest dla ciebie przynajmniej jedna tajemnica w twoim świecie ogarniętym przez twój wszystkowiedzący umysł :)

b.las · Gość

tak... tajemnicze grzmoty dziadka pod pierzyną
pruknij coś jeszcze, bo się nudzę

Gość · Wysłany: Wto 16:33, 28 Mar 2006 Temat postu:

Scenariusz:
Późny wieczór, mały sklep Media Markt na przedmieściach przygranicznego, polskiego miasteczka.
Wchodzi koleś, blondyn z niebieskimi oczami, wielki, ubrany tylko
w niemiecką flagę.
Podchodzi do kasy i krzyczy do ekspedientki - "Sieg heil!"
Ekspedientka z szerokim uśmiechem na ustach psika mu gazem po oczach i dodaje "Hast du schon euer Ziklon-B?".
Koleś wybiega ze sklepu z płaczem.
Ujęcie na odjeżdżający samochód i zbliżenie na niemiecką tablicę rejestracyjną z napisem: "Media Markt - nie dla nazistów!"
Koniec.

Gość · Wysłany: Śro 7:19, 29 Mar 2006 Temat postu:

Nie wiem, jak do tego się odnieść. Ale to nie maja sprawa interweniować czy bojkotować. I nie tylko dlatego, że nie uwielbiam marketów, a tym bardziej super.
I tu ma nas BujanyLas, że zwrócił na to uwagę, Gorzej! Zauważyła to ambasada i interweniowała.... Niemcy... woleli zdjąć reklamę niż zaczynać z durnowatymi polakami.
Przecież to jest majtersztyk tak obrobić niemców, chociaż wiedzieli, że Polak potrafi! Przecież to jest pochwała. Pochwała nawet polskiego hydraulika! Bo on też potrafi, co nikt nawet nie pomyśli. A sam Lem, nad którego śmiercią się użalamy, powiedział, że "gdyby ludź nie myślał, nadal mieszkałby w jaskini"!

A co dała interwencja? Pokazała naszą durnowatość! Że jesteśmy Pany, nas obrażać nie wolno, bo będziemy zasmrodzimy... Jest to nic nowego pod Słoncem. Cały czas, nawet nie od 15-stu lat, tylko dalej, sprzeczmy się kto jest ważniejszy. Kto co zrobił dobrego, bo co złe, to nawet IPN trza zamknąć! Co 4 lata budujemy Polskę od nowa i stoimy w miejscu. Przejedliśmy zakłady i banki, a teraz błagamy o oddanie ich znowu, bo będziemy kraść. Zjeść ciasteczko i mieć go dalej! Nawet przewodnia nasza partia.... Nawet nasz Pierwszy pokaże jeszcze co potrafi. Jak na razie to uśmiechają się do niego wszyscy. A on jeździ, ale nic z tego nie wynika. Wolą go nie ruszać, nie pokazywać miejsc, gdzie może przysrać!
Ale w koncu gdzieś to zrobi. Raczej już bliżej niż dalej! I na takich głosujemy. Zreszta. Nie ma kogoś inakszego, aby na niego głosować, a liczy się też ogół, Durnowaty i zadufany w sobie naród!

To co mają o sobie powiedzieć żabojady, czy flegmatyczni anglicy, albo skąpi jak jasna cholera szkoci? Zamias się obrażać, śmieją się, a dodatkowo sami o sobie dyrnoty wymyślają! Zamiast normalnie się obrażać, kłócić się, może wojny wszczynać? Wiedzą już niemcy, że z nami żartów nima! Woleli uniknąć zatargu.
A jak już napisałem, nie przeszkadza mi, że chętnie pojadętam, gdzie, potraktują mnie na wesoło, ale nie pojadę gdzie będą mnie się bali, unikali nawet nie z mego powodu!
Nie umiemy śmiać się i już! Jesteśmy lepsi od innych i koniec. Kropka. Mr. Green

Gość · Wysłany: Śro 9:25, 29 Mar 2006 Temat postu:

Panesz...

Jakoś nie potrafię za Tobą nadążyć... Powiadasz jak ktoś ci złodzieju... czy podobnie to trza się inteligentnie(koniecznie) uśmiechnąć bo inaczej wyjdziesz na durnia?

Wiesz Panesz... Można budować sobie żart ... taki piętrowy, skomplikowany. Taki test na inteligencję Mr. Green

, podeprzeć się mędrcami... Lemem, Sokratesem, Balcerowiczem... Sądzisz, że przeciętny Niemiec tak to odbierze jak sobie umyśliłeś... bo o to tu chodzi (o durniach Polakach nie wspominam)? Bujany, Ja i pewnie miliony (może się jednak mylę, bo pierw Bujany zapodał, nas ruszyło a miedia potem... ;) , więc? ) ciemnych Polaków odbiera to nieco inaczej..., prosto (jak winno być w reklamie) nie powodując niepotrzebnych zawirowań, ba... nie ryzykując ich. Wiesz Panesz... Z tym to jak z przeintelektualizowanym żartem... czasem rozumie go tylko tylko Twórca... i nie bywa śmieszny. A żart podobnie jak reklama ma być śmieszny dla większości... nawet durni

Uważam, że w tym wypadku się mylisz. Polacy przeżyli przeintelektualizowaną ekonomię (a widać też można -efekt widzą) przez swoich jajogłowych przedstawicieli i powoli przechodzą sobie na durne proste liczenie paluszków... W życiu to się sprawdza najlepiej... Wiesz... Hydraulik może to zrozumie... więc zostawię M&M dla hydraulików nawet ryzykując być durniem... Przywykłem, bo kiedyś słuchałem podobnych piętrowych teorii i bez wątpienia durniem mnie zrobiono... Zostaję przy swoim... z innymi durniami.

Pozdro...

Gość · Wysłany: Śro 9:48, 29 Mar 2006 Temat postu:

Moi mili

Gwoli sprawiedliwości. Very Happy

Przypomnijcie sobie sprzed kilku lat reklamy z naszym ...orłem Małyszem i ... "głupkowatych" Niemców, którzy podpatrywali ... jego dietę czyli bułkę i banana.
Podobna w wymowie była reklama kleju Atlasu z durnowatymi ... Krzyżakami.
Wtedy jakoś ...szumu medialnego ... nie było Dancing

Pozdrawiam :?b

Gość · Wysłany: Śro 10:11, 29 Mar 2006 Temat postu:

A może macie rację... Jest ranek... 10.09 ... 29-03 roku Pańskiego 2006, pada jak diabli... zmokłem na spacerku z psem. Ale mam humor.. Mr. Green

Odkupię szwabom gacie... Mr. Green

Pozdro....

Ahron · Gość

Reklama Atlasu i Małysza -nie była tak jednoznaczna.
Nie to bym sie obrażał ,ale myslę że MM mogłoby zapłacić-nic na tym nie stracimy ,a Bojkot troche szumu w prasie wymusi nie tylko przeprosiny ale i nastepne promocje czy "cóś"-tak czy inaczej zyskamy!!!!!!!!!

Smutne jest jednak to że tak nas odbierają.

Pozdrawiam

Jestem za bojkotem.Oni sami sie podłozyli ,a szum i stereotyp polaka -może dotrze do tych co na taki nasz stereotyp pracują.

Gość · Wysłany: Czw 2:13, 30 Mar 2006 Temat postu:

w51...

Tak prawdę mówiąc... Niemcy chyba się nie bardzo utożsamiają z Krzyżakami... i raczej nie podano ich w sposób obraźliwy. Co do Małysza... Podglądactwo technik treningu, diety to normalka w sporcie. Niemiecki charakter owej związany był z Shmitem... jednak do pary odstającym też od reszty. Trudno się dopatrywać tu nawet złośliwości czy przedstawianiu kogokolwiek jako głupoli.

Tak że do końca to chyba jednak przegięcie i dość spora niezręczność. Zresztą... choćbyśmy nawet byli małostkowi... to w interesie zainteresowanych jest z tym się liczyć. Zarzucanie nam.. (tu klientom) czegokolwiek może być jeszcze gorsze... Zatem najbardziej światłe tłumaczenia... mijają się z celem. Nie liczą się intencje... a liczy się odbiór reklamy nie podlegający ocenom intelektu i wyobraźni odbiorców. I tak chyba trzeba reklamę jako taką traktować.

Pozdro...

Gość · Wysłany: Czw 7:25, 30 Mar 2006 Temat postu:

Weles

Zwykły relatywizm Very Happy

a ponadto napisałeś:

Nie liczą się intencje... a liczy się odbiór reklamy nie podlegający ocenom intelektu i wyobraźni odbiorców.

I masz … rację

Ja odebrałem reklamy o których napisałem w sposób … pejoratywny, ale to widocznie wpływ … indoktrynacji d'oh!

, której podlegałem w młodości, przedstawiający Niemców jako … głupoli. :cry:
I nic nie zmieni mojej opinii nawet to, że MM przeprosiło.
Przynajmniej nie idą w zaparte i to zaliczam Niemcom na plus. jezor

Pozdrawiam :?b

Gość · Wysłany: Czw 8:20, 30 Mar 2006 Temat postu:

Welesie! Masz rację: jeżeli ci wyjeżdża ktoś od złodziei...., to reakcja zależy od okoliczności i indywiduum. Okolicznośc była, a o indywiduum napisze troche dalej.
Dodam więcej. Na tą opinię nawet nie zapracowaliśmy! To sami niemcy sobie o nas wmówili! Z tym, że to jest tak, jak ze skąpymi jak jasna cholera szkotami! Sykoci sa jednak zadowoleni! I mi niemiecka opinia na tyle nie przeszkadza, że nawet zadowolony jestem, że przedstawiają polaków jako inteligentniejszego od niemców, niemcow, którzy potrafią handlować, którzy wiedzą, co polak potrafi, którzy są grubiańscy jak kowboj i jego spółka MM, a spodni nie upilnowali. Co by jeszcze "polak potrafił", jakby chciał całkowicie oszwabić niemców? To chyba jest przykazanie skierowane do niemców. "Bądźcie tak cwani jak polacy!" I ja mam się obrażać?
Ale ... trafiał, gdy spokojnie czekałem na którenkolwiek mecz, a to w jednym dzienniku (TVN), potem w drugim (TV1) - to samo. Te same zdjęcia. Ten sam identico - komentarz. Nie wiem czy nie ten sam głos! "Ambasada wystosowała..." "Wycofali, bo nie chcieli..." I na koniec, że musimy się poprawić, aby nas widzieli inaczej! Widać, że to ktoś spreparował, nakazał... odgórnie. Sterowana ta nasza telewizja, sterowana! Ciekawe kto to na niej wymusza i to właśnie takie "warcholstwo"!

Co do reklamy. Wczoraj pisząc to "anty". Zaciekawiła mnie reklama proszka do prania na literę "A" zaczynająca się od słów: mój ojciec był-jest włochem..." itd. itp. a reklama mówi, że odziedziczywszy zamiłowanie do czystości... K.M. to trza być lub mieć pochodzenie niepolskie do tego! I to jest polska reklama? Aż mając okazję sprawdziłem w sklepie: made in Czeska Republika! Chociaż nie wiem czyja jest firma o nazwie na polskie: "Zabezpieczone & Gówno"! Co o tym myśleć? Nie wiem!

A warcholstwo kwitnie! Znam jedynie jednego ateistycznego ateistę. Własnie S. Lem twierdził, że jest nim i po jego felietonach, czy wywiadach, wiem, że nie kłamał. mowiaczm o sobie ateista tez nie wierzę. Bo oni tak mówią, prowokują, nie wiedzą co mówią, spazmują!
Prędzej podejrzewam o ateizm poniektórych katolików co to udają katolików, a mówią prawdę! Nie wierzę też wierzącym katolikom. Bo krzyżem i byciem katolikiem syganlizują swoją wyższość czy nieomylność, a nie robią tego wlasnzm postępowaniem. Nawet myśleć czy zastanowić się nad sobą im się nie chce! Po co? I tak mają rację, bo są nimi, bo ich jest więcej, O nich ani słowa źle! Bo napiszą do Uni, nawet do ONZ.! A jak to nie pomoże, to do Ojca Świętego! Jak ten nie pomoże, to wstawi sie nasz własny. Musi być sprawiedliwość po naszej stronie! A co? Moze nie? Tym nie trzeba sterowac! Ale pilnowac, nie zawadzi! Mr. Green

Administrator Forum · Wysłany: Czw 9:32, 30 Mar 2006 Temat postu:

W tym wszystkim najgorsze jest to, że kampania promocyjna MM
z założenia miała właśnie się opierać na stereotypach (była tam
mowa o Francuzach, Anglikach) itd... My nie jesteśmy postrzegani
jako brytyjska flegma, francuskie kochasie - przypadła nam rola
złodziei. Czy rzeczywiście tak nas postrzega Europa? Jako złodziei?
(spłycając rzec jasna) - chodzi o te odruchowe skojarzenia...
Niestety w dużej mierze tak. Zwłaszcza Niemcy (juma)
No cóż... z dwojga lewackie, wykastrowane wojną Niemcy wolą
Polaka popularyzować (bo wolą) jako złodziejskie nasienie niż śmiać
się z sarmackich wad (kiedyś były te ichnie filmy propagandowe jak głupkowaty ułan szablą siecze niemiecki czołg). A dlaczego wolą złodzieja? Ot, narodowy kompleks. Do dzisiaj jeszcze po cichu
liżą rany po sarmackich kopniakach od których im dupy furkotały.
Stąd też wolą utrwalać stereotyp Polaka - złodzieja. I chociażby
dlatego nasza reakcja powinna być WŁAŚNIE sarmacka (bolesna)
Nie jesteśmy kochasiami, flegmusami ani złodziejami - ale Sarmatami, tymi którzy wyelegantowaną Europę już raz przed pójściem w jasyr uratowali. Jeśli sami nie będziemy rozpowszechniać tego wizerunku
(ok. stereotypu- ale uważam o niebo bliższego prawdzie) to zadbają
o nasz wizerunek inni. Właśnie jak na załączonym obrazku.
...a swoją drogą złodziejstwo (efekt kilkusetletnich nazbyt zażyłych stosunkach z kacapstwem) ... złodziejstwo w narodzie też tępić.