Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ręka w nocniku
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 19:19, 22 Maj 2010    Temat postu: Ręka w nocniku

Podczas wcześniejszych sytuacji powodziowych pomimo istnienia na Warcie zbiornika wyrównawczego w Jeziorsku za zbiornikiem występowały zalania i sytuacje podbramkowe.
Zastanowiło mnie jak to jest możliwe.
Dlaczego nagle Jeziorsko otwiera szaleńczo śluzy i zalewa miejscowości leżące wzłuż biegu Warty poniżej zbiornika podczas kiedy jest właśnie poto żeby je chronić.Podczas wcześniejszych sytuacji powodziowych pomimo istnienia na Warcie zbiornika wyrównawczego w Jeziorsku za zbiornikiem występowały zalania i sytuacje podbramkowe.
Zastanowiło mnie jak to jest możliwe.
Dlaczego nagle Jeziorsko otwiera szaleńczo śluzy i zalewa miejscowości leżące wzłuż biegu Warty poniżej zbiornika podczas kiedy jest właśnie poto żeby je chronić.
Okazało się że Jeziorsko miast postępować prewencyjnie spuszczając zbiornik przed okresem spodziewanych powodzi do minimalnego poziomu juchem gruchy obija i jak idzie i dociera fala powodziowa to na łeb na szyje ratuje sie przed przelaniem górą.
No nie chciało mi się wierzyć, więc jak wystąpiła obecna sytuacja zacząłem na bierząco śledzić poczynania i stany:

Jeziorsko jest za Siedradzem przed Sławskiem

dnia 20.05.2010, godz. 06 UTC
Rzeka Wodowskaz Strefa stanu Stan Przepł Stan Zmiana
Alarmu Wody Dobowa
cm [m3/s] cm cm
Warta Sieradz pow. alarmowego 420 235 478 52
Warta Sławsk wysoka 480 144 440 19
---------
Zbiornik Dopływ Odpływ Pojemność Pojemność Aktualna wolna Zmiana
średni średni aktualna maksymalna rezerwa w ciągu
dobowy dobowy Vakt Vmax Vmax-Vakt doby
[m3/s] [m3/s] [mln m3] [mln m3] [mln m3] [mln m3]
Jeziorsko 153.00 185.00 179.27 202.80 23.53 2.73
=====================
dnia 21.05.2010, godz. 06 UTC
Rzeka Wodowskaz Strefa stanu Stan Przepł Stan Zmiana
Alarmu Wody Dobowa
cm [m3/s] cm cm
Warta Sieradz pow. alarmowego 420 266 499 21
Warta Sławsk pow. ostrzegawczego 480 192 472 32
--------
Zbiornik Dopływ Odpływ Pojemność Pojemność Aktualna wolna Zmiana
średni średni aktualna maksymalna rezerwa w ciągu
dobowy dobowy Vakt Vmax Vmax-Vakt doby
[m3/s] [m3/s] [mln m3] [mln m3] [mln m3] [mln m3]
Jeziorsko 290.00 260.00 182.83 202.80 19.97 3.56
=====================
dnia 22.05.2010, godz. 06 UTC
Rzeka Wodowskaz Strefa stanu Stan Przepł Stan Zmiana
Alarmu Wody Dobowa
cm [m3/s] cm cm
Warta Sieradz pow. alarmowego 420 351 552 53
Warta Sławsk pow. alarmowego 480 319 527 55
-------
Zbiornik Dopływ Odpływ Pojemność Pojemność Aktualna wolna Zmiana
średni średni aktualna maksymalna rezerwa w ciągu
dobowy dobowy Vakt Vmax Vmax-Vakt doby
[m3/s] [m3/s] [mln m3] [mln m3] [mln m3] [mln m3]
Jeziorsko brak 300.00 187.82 202.80 14.98 4.99
danych
==========================

Przed kilka dni przed 20.05.2010 brak istotniejszych zmian. Zwracam uwagę: dopływ ( Sieradz ) pwyżej alarmowego, odpływ ( Sławsk ) wysoka. Fala powodziowa się zbiża a miast podnieść odpływ na poziom alarmowy a nawet do poziomu powyżej alarmowego żeby opróżniać zbiornik i przygotowywać go na fale powodziową to utrzymuje się go na poziomie wysokim.
Jak się znacznie wcześniej nie pomyślało o spuszczaniu zbiornika i spuszczać go przez kilka tygodni, ba nawet miesięcy, poziomem wysokim no to teraz trzeba się decydować na takie działania.
Obseruje Warte od parunastu dni szła w podstwaowym korycie, nawet nisko ( betonowe szalunki brzegowe całkowicie odkryte ), i nagle w ciągu dwóch dni gwałtowny skok - Jeziorsko kolejny raz obudziło się z ręką w nocniku i wali na łeb na szyje wodę.
Wrta w poznaniu wygląda teraz tak


Za komuny w takiej sytuacji wszyscy z Jeziorska polecieli by na bruk z wilczym biletem ( dziś by mieli status prześladowanych ) obecnie władza kolejny raz przyklepie. A wdzięczni w wyborach pujdą głosować na ... no zgadnijcie.

PS
Ostani komentarz ( właśnie słucham ): "nie wiadomo jaka jest głęboka woda i co jest pod wodą ... wał zaskoczył szybkim pęknięciem". O urwał, urwał gratulacje dla centrum zarządzania powodziowego. Huuuuraaaa !!!!!!!! dziękuję Wam ( temu centum ) że jesteście. Oddajcie pieniądze które wzieliście i bierzecie, Panie, troszczący się, premierze ( biorący osobistą odpowiedzialność ) niechże Pan tego dopilnuje.

PS1
Ten opis i analiza na przykładzie Jeziorska ( tym jestem żywotnie zainteresowany ) dotyczy wszelkich regionów, działań aktualnych elit i decydentów odpowiedzialnych.

------------Edit
Dane przygotowane w sposób absolutnie czytelny i zgodny z zasadami formatowania rtf. To że narzędzia wyświetlania tego forum zrobiły z nich kaszane niezależne od autora postu.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 19:25, 22 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:16, 23 Maj 2010    Temat postu:

Kowa1 napisał:

Za komuny w takiej sytuacji wszyscy z Jeziorska polecieli by na bruk z wilczym biletem ( dziś by mieli status prześladowanych ) obecnie władza kolejny raz przyklepie. A wdzięczni w wyborach pujdą głosować na ... no zgadnijcie.

Tak właśnie jest, oto moja odpowiedź.
Niezależny napisał:

od momentu gdy człowiek wkładając palec go ogniska poczuł ból wie że z naturą żartów nie ma tak się jednak składa że wstrętna komuna naturę ujarzmić jednak potrafiła wtedy też były opady były wielkie śniegi kry i owszem jednak straty jakby mniejsze . Jak słucham każdy porównując dzisiejsze rozlewiska dokonuje porównań z lat III RP gdyż nie ma odnośnika do czasów PRL ,dobrze że nie powstała RP nr IV, przy V zapewne Wisła szerokością sięgnęłaby Łodzi a dlaczego? ano dlatego że komuna zabezpieczenia przeciw powodziowe systematycznie konserwowała naprawiała i budowała koszta zatem były w miarę zjadliwe dzisiejsze opady to starty rzędu miliardów Tusk co prawda wczoraj mówił że Polska pól miliarda już ma UE po złożenie tony dokumentów wysupła 100 mln a to wystarczy na udrożnienie rowów melioracyjnych i na zakup Cisowianki dla tych nieszczęsnych powodzian a gdzie reszta? Jako budowlaniec z doświadczenia wiem że dbając o stan budynku koszta są minimalne doprowadzając do ruiny przerastają gospodarza tyle tylko że gospodarzem jesteśmy my wszyscy .
.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:24, 23 Maj 2010    Temat postu:

Za okrutnej komuny były: zła zcentralizowana władza, głupie plany 4-ro, 5-cio letnie, i centralnie koordynowane spółki wodne - które systematycznie "dłubały" w ziemi ( dreny, wały, grodzie .... ).
Obecnie jest rozkawałkowanie władzy, brak planowania, rozbicie kompetencji i brak spółek wodnych.

Nie będę się niepotrzebnie rozpisywał jak możecie sobie sami obejrzeć [link widoczny dla zalogowanych].
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 19:25, 23 Maj 2010    Temat postu:

Aby było jeszcze śmieszniej ,to zarówno jedyna w Polsce trasa szybkiego ruchu zwana gierkówka jak i system elektrowni ,tama we Włocławku oraz
system zabezpieczeń,tam ,zbiorników ...powstał w latach 70...Rewolucja dbała tylko o własne dzieci ..lud...jest po to by pracował i własciwie głosował..
PS Wk...ce jest jak patrze na kilkunastu strzaków zasuwajacych przy worka z piachem...i kilkaset osób na moscie robiacych im zdjecia...
Za socjalizmu ktos pognałby to towarzystwo do pomocy nie licząc sie z tym ze paniusia jest na szpilkach...( niech je zdejmie...)
Albo ekolodzy ,ktorzy nie pozwalaja zabic bobry robiace z wału ser szwajcarski...
Z jednej strony ciarki po plecach chodza gdy przypomni sie rzad Jarka...z drugiej śni sie po nocach rząd rzadzacy a nie rozlazła banda rozgadanych skorumpowanych kolesi....


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 9:01, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:41, 24 Maj 2010    Temat postu:

egoista99 napisał:
Z jednej strony ciarki po plecach chodza gdy przypomni sie rzad Jarka...z drugiej śni sie po nocach rząd rzadzacy a nie rozlazła banda rozgadanych skorumpowanych kolesi....


Mnie tam ciarki po plecach na wspomnienie rządów Jarka nie przechodzą bo nie zaliczam się do żadnej z grup które miały do tego powody. Fakt że nieraz korwica mnie trzęsła ale jak już wielokrotnie pisałem wybieram niejsze zło. Dygresyjny, rozdemokratyzowany, bezdalekowizyjny, mediozależny Tusk się nie nadaje, tak liczyłem że prezydentura go zkanalizuje tymczasem okazało się kto tak naprawdę jest "chory na władzę" i startuje Jarek a Donek nie.

Gdyby Donek startował w prezydenckich nawet gdyby Sikorski kurde nawet Palikot nie było by problemu - wiedziałbym na kogo głosować. Ale startuje Komorowski za którym idzie smród po WSI i mam nielada rozterkę.

PS
Myśle że w Drugiej RP niejednego przechodziły ciarki po plecach na myśl o Piłsudskim, a jednak wyszło na dobre.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 6:27, 25 Maj 2010    Temat postu:

Rozrazły rząd! A jaki miałby być?

Rząd Jarka jaki był, to mu szybciutko podziękowaliśmy. Ponadto Jarek nie chciał rządzić, znalazł siebie sposób na niebycie rządem!, straciłby popularność, chociaż i tak mu się partia rozsypuje, odeszło mu kilku, działaczy! Gdyby porządził 4 lata, to popularności jaką jeszcze dziś ma, na pewno by nie miał. Ponadto rządzić już nie będzie, nie tylko z powodu, że będzie/nie będzie Prezydentem, ale dlatego, że już znaczącą partią nie będzie. Przecież PiS to jest partia jadąca na etosie, też na legendach i baśniach. A to się nie sprawdza, to nie teraźniejszość. Nie wspominając, że Jaruś dorasta, że się zmienił czy akurat zmienia, mózg mu chyba rośnie. I innego jak rozmamłanego rządu nie będzie w stanie zrobić. Bo kim, jak nie ma już kim, bo czym, jak toto jest już inne.


A poza tym pokażcie, co rząd (nie ważne jaki) miałby a robić, aby nie był rozmamłany? Na co nas stać przy coraz większej dziurze budżetowej, braku pieniążków, przy potrzebie wojskowej reformy "morągskiej", przy powodzi, przy innych potrzebach, na które nas właściwie nie stać! Głównie finansowo, jak również po co ją robimy, co ona nam da?

Bo jak reformować szkolnictwo, które jest w prawie (dokładnie) każdym programie wyborczym wszystkich kandydatów na prezydenta, bo jeszcze się kupy toto trzyma - jest! Któryś od czasu do czasu wspomina o służbie zdrowia i myślę że wyłącznie w celu pocieszenia gawiedzi (czytaj: wyborców), ale nikt już o autostradach, o energetyce, o ... Morągu nie wspomina!
Chociaż faktem jest dla mnie, że w 4 lata, a Tusk rządzi prawie 3, nie da się nawet zreformować, czyli zminić mentalność obyczaje, zwiększyć dyscyplinę, czy cokolwiek poprawić na obyczaj czy zwyczaj już panujący.

Faktycznie sprawne państwo i komisja Palikota nie za bardzo wypaliła, raczej zagłaskała niż go paliła. Jak na przykład w wyniku powodzi brak zgody jakiegoś gospodarza nie pozwoliła wybudować wału pod Płockiem, a Kozanów wrocławski znowu stoi w wodzie, bo zapomniano dokończyć inwestycję! A wał we Wrocławiu czy pod Płackiem musi być i jak je państwo, władze nie wybudują, to zrobią to prywatni właściciele o ile im będzie potrzebne.

Ponadto należałoby wskazać, co rozbździadziany rząd robi nie to, co ma robić, czym się zajmuje, czy nie musi. Przynajmniej przykłady. Polityka "rozlazły rząd", "rząd nic nie robi" musi odejść do lamusa. Trzeba wykazywać, co robi na szkodę, lub gdzie jest potrzebna interwencja rządu. A takie czcze, ogólnikowe, dosrywające godanie winno pójść do lamusa. Niestety tego typu gadanie stosują partie po to..... aby dorwać się do rządu. Bez programu, bez celu, byle etos. Nadal jest ten kurs na TKM (teraz k... my). Nie po to aby poprawiać, ukierunkowywać politykę wew i zew kraju.


Bo dla mnie jest istotne, że .... rząd wprowadza, bo innej drogi nie ma, jest uzusadnnione, pewne zasady funkcjonowania rządu, szukania i nie przeszkadzania tym aspektom gospodarczym, które dziś funkcjonują, jeszcze nie generują straty. Że rząd nic nie robiw tych dzidzinach, gdzie reforma daje tyle samo pożytku, co i szkód plus koszty doraźne i społeczne tejże reformy.Nie zadłuża się w tych kierunkach, gdzie
potem nie jest wiadomo co będzie, czy przynajmniej się zwróci. Ale też mamy straty na poprzednich zobowiązania rządowych i jako państwo.

I bez względu jakich będziemy mieli prezydentów, obojętne, kto i jaki stworzy rząd po tym "tuskowym", każdy inny będzie szedł w tym kierunku, w kierunku szukania kierunków rozwoju, naprawy budżetu i spłaty zadłużeń, w kierunku reform wieloletnich. I już nie będzie rządów typu wykazania się jacy my to "krakowiacy" .... A cijaczy nawet oportunistyczna gawiedź przestanie zauważać. Po prostu cywilizujemy się, bo jedynie na to nas stać, stąd taki mamy rząd, a nie rząd jak najbardziej niezdarny i albo zdążymy z tym, albo nie.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 7:05, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:44, 25 Maj 2010    Temat postu:

Panesz zasloganił wątek na śmierć. Naopowiadał nieprawd i faktów medialnych bez dowodów i uzasadnień ( Panesz to Jarek podziękował - teraz Panesz napisze że musiał ) zagadał powódź Jarkiem zręcznie mijając Komorowskiego.
Coś wydaje mi się że wspomnienie WSI Go tak nakręciło.

Co zrobić ??? Zachowywać się uczciwie.
Dotychczas koszty przmian ponoszą najbiedniejsi a reszta wręcz przeciwnie bogaci się. Pisałem że PO to partia bogatych posiadaczy - co wielokrotnie się sprawdziło: misiaki, sawickie, palikoty i inne.
Przykręcić kurek tym którym się przelewa niech oni też coś zrobią oprócz gadania jak to są odpowiedzialni za Polskę.
I nie żadne totalitarne państwo, nie żadne zawłaszczanie władzy, nie żadne kontrolowanie wywłuje taką panikę, cierki na plecach i raptowne ataki.

Tylko właśnie to że Kaczyński zakręcał źródełko, pokazywał że jak kraj w potrzebie koszty należy poność sprawiedliwie i temu! ma służyć prawo.

Ot takie Prawo i Sprawiedliwość.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 9:45, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 10:33, 25 Maj 2010    Temat postu:

Janosik Ci się marzy, Kowa1.... albo jeszcze lepiej, komuna.
A ma być sprawne, zorganizowane państwo, gdzie każdemu chce się pracować, bo wie, że coś z tego będzie mieć. To, oprócz seksu i władzy samej w sobie, jest najskuteczniejszym i najsilniejszym bodźcem działań ludzkich.

Cytat:
Dotychczas koszty przmian ponoszą najbiedniejsi a reszta wręcz przeciwnie bogaci się.


To jest slogan, Kowa, rodem z PRL-u. Bo ci biedniejsi zawsze będą mieli za mało, zawsze będzie zawiść w stosunku do tych, którzy "bogacą się", czyli odnoszą korzyści ze swojej pracy, operatywności. Bo głównym problemem jest, że jedni "mają", a inni nie. I nieważne co, sąsiad sąsiadowi zawidzi czegokolwiek, co ma więcej, niż on, i ten sposób myślenia został przeniesiony na politykę finansową państwa.
Co to znaczy ""koszty ponoszą najbiedniejsi". Jak to rozumiesz? Na czym to polega? Jakbyś to uzdrowił? Konkrety, Kowa...
Bo moim zdaniem, to państwo pobiera podatki od wszystkich. I mądrością jest takie ich ustawienie, żeby tym, którzy się bogacą, chciało się właśnie bogacić, żeby państwo mogło pobierać od nich haracz. Masz wyimaginowane poczucie niesprawiedliwości społecznej, niczym nie udokumentowane, które można postawić każdemu rządowi, w każdych warunkach, przy każdym poziomie podatków.

Co do operatywności rządu Tuska w czasie powodzi - sondaże opinii są jednoznaczne: ponad 50% ocenia działania rządu pozytywnie, również, jak dzisiaj podano, tak oceniają je instytucje międzynarodowe. Procent niezadowolonych jest zadziwiająco zbieżny z procentem sympatyków PiSu.

Egoisto.. słyszę, że jak Polska długa i szeroka, ludzie z własnej i nieprzymuszonej woli włączają się w akcje ratownicze. Nawet oddzielnym problemem jest zatrudnienie i skoordynowanie działań tych wolontariuszy.
Natomiast gapiostwo, to zupełnie inna sprawa. Pewien procent ludzi ma takie skłonności, jak muchy zbierają się przy każdym wypadku, wydarzeniu. Połowa ofiar śmiertelnych powodzi to gapie!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:32, 25 Maj 2010    Temat postu:

No i się potwierdza, wilekopolska zaczyna się topić - wojewoda może sobie polatać helikopterem, po cholere ? Może lubi.

Struktura władzy, komitety, zespoły, sztaby o kant dłupy rozbić jak nie potrafiły zareagować i wydać odpowiednie polecenia jak kretyni w Jeziorsku nie umieli przewidzieć i odpowiednio wcześniej spuścić zbiornika. Zobaczymy jakie Pan Donek wyciągnie konsekwencje. ( Konsekwencje, już to widze - "sami wybieraliście władze lokalne sami sobie jesteście winni" jego przesłanie, to w końcu czym on rządzi?

Tymczasem Jeziorsko przelane a decydenci manipulują faktami - zwracam uwagę na cudowne "rozmnożenie" pojemności maksymalnej zbiornika między 22.05.2010 a 24.05.2010 z 202.8 [mln m3] na 222.55 [mln m3]



A powodzianie nie chcą iść do głosowania, kretyni. Trzba właśnie iść i wybrać kogoś kto chwyci to nieudaczne towarzystwo wzajemnej adoracji z ryj i nakopie do dłupy.

PS
Slogany to Twoja specjalność Jaga.
U mnie działa namacalna rzeczywistość tak że, podobnie jak moi srogo przez niego doświadczeni rodzice, już wolałbym nawet Hitlera niż to rozmemłane taładajstwo.

PS2
Jaga bo zajadów dostane a poza tym to jest już żałośne:
"Procent niezadowolonych jest zadziwiająco zbieżny z procentem sympatyków PiSu. "
Równie prosto można napisać podobnie głupią i propagandową argumentacje, o proszę.
Procent zadowolonych jest zadziwiająco zbieżny z procentem sympatyków PO.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 12:37, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:37, 25 Maj 2010    Temat postu:

Kowa ....A czemu sam nie przewidziałeś...??? A gdzie byli inni mędrcy wszechwiedzacy..??? Czemu PiS nie przewidział powodzi..???
Wiec daj se siana ..bo miesiac po ..to kazdy moze byc mędrcem ...
PS A czemu za czasów PiS nic nie zrobiono z ochrona przeciwpowodziową..??? W dwa lata mozna było sporo naprawic i sporo zbudowac...Przeciez tak wspaniale gospodarowali...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 8:18, 26 Maj 2010    Temat postu:

Jeżeli chodzi o ratowanie ludzi jest w Polsce system KSRG łączący numery alarmowe i oparte na wszystkich służbach ratowniczych oprócz powodujących klęski żywiołowe. Nie ma w nim organizacji metoorologicznych, i gospodarek wodnych i tym podobnych. Zresztą widzę, że to jest inna dziedzina dużo za dużo wykraczająca poza szybkie interwencje. Jest to dziedzina dość rządowa o działaniach administracyjnych.
Ale wszystkie służby i instytucje zrzeszone w KSRG działałby i pomagały, nawet stanowiły dość znaczny trzon walki w powodzią.

Tak więc rząd, MSWiA i administracje terenowe ponoszą odpowiedzialność za powódź i brak ostrzeżenia. CHociaż też pisałem o takich ostrzeżeniach i ich skuteczności chociażby w przypadkach epidemii czy pandemii gryp!
Sprawa dyskusyjna!

Zmiana pojemności zbiornika Jeziorsko jest dla mnie oczywista. Na czas powodzi, jego pojemność "wylewowa", zarezerwowana na wylew, przeznaczona i przygotowana na takie okoliczności - była.I nic pod słońcem.

Notomiast zbiornik Jaziorsko winien działać, winny być jego stany, wypusty wody dalej do Warty, jak i jej napływy zapewne były kontrolowane, a o ile udawało zapobiec się stanom powodziowym, to były zapobiegania. Przecież rzeki działają jak naczynia połączone, każde ukształtowanie rzeki jej szerokość głębokość i spadek dają wartość wynikową, jaką jest prędkość i ilośc spływu wody. Napływ wody na dany odcinek mówi też, jaki powstanie nurt, jaki będzie poziom. Szybkość napływu, łączenia się rzek czy kolejne deszcze powiedzą o fali "uderzeniowej". Fali na początku zalewu. Jak na przykład w górach na rzekach o dużym spadku powstaje taka fala. ALe w Warszawie czy nawet na Odrze, tylko woda się w rzekach podniosła! Odra jest lepiej uregulowana, wyprostowana, więc napór wody wymusił jej większą prędkość spływu i fala powodziowa ma około 48 godzin długości, Natomiast Wisła ma dużo więcej wody i prędkość spływu (spadek pionowy na długości) mniejszy, nastąpiły znaczne wylewy, więc prędkość nawet przemieszczania się fali początkowej jest o wiele mniejsza, stąd ustąpienia fali powodziowej jest dłuższy. Tak więc na bieżąco można śledzić i przewidywać skutki powodziowe, podejmować decyzje.

Tak więc na stany Warty można patrzeć, jak na się patrzy liczby, czyli nic nie widzie,. ale specowi od takich danych winno się rzucać przynajmniej w oczy nawet gdy mu komputer nic nie syganlizuje! Że Warta zagraża, zaczyna zagrażaći powinien to robić na bieżąco, jak i ośrodek dyspozycyjny winien być jeden, jak i jedna raz obrana strategia walki z żywiołem.
A na wydruku stanów Warty widać, jakie były te stany, ale jak się one odnoszą do zbiornika Jeziorsko i dlaczego tak było, to nic z tego chyba nie wyczytamy oprócz tego, ze w niekórych miejscach i w niektórym czasie były przekroczone.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 7:03, 27 Maj 2010    Temat postu:

W rzeczywistym temacie wątku - jest coraz "lepiej".


egoista99 napisał:
Kowa ....A czemu sam nie przewidziałeś...??? A gdzie byli inni mędrcy wszechwiedzacy..??? Czemu PiS nie przewidział powodzi..???
Wiec daj se siana ..bo miesiac po ..to kazdy moze byc mędrcem ...
PS A czemu za czasów PiS nic nie zrobiono z ochrona przeciwpowodziową..??? W dwa lata mozna było sporo naprawic i sporo zbudowac...Przeciez tak wspaniale gospodarowali...


Dziad o dupie a baba o krupie. Zmęczony jestem umysłowościami które miast czytać tekst czytają swoje własne myśli tekstem przywołane.

Specjalnie dla egoisty
Cytat:
Zajęcie ulubione?
Odwracanie kota ogonem.
Aż się palę do takiej roboty
i dla tego mam cztery koty.
I gdy znudzi mnie wszelka praca
ja te koty odwracam
odwracam
odwracam...

A Jagieło jaki winny. Miast regulować rzeki to się naparzał pod Grunwaldem.

Jak Kaczor zaczoł robić porządek to kto ryczał oślim głosem że tworzy państwo totalitarne ???????? No to zstała rozpierducha.

W kwesti Jagowych wtrentów na temat Jnosikowy i dookoła trafiłem na ciekawy artykuł o metodach robienia interesów [link widoczny dla zalogowanych].

Panesz napisał:
jakie były te stany, ale jak się one odnoszą do zbiornika Jeziorsko i dlaczego tak było

By nie pogłębiać w sobie poczucia osamotnienia wmawiam sobie że rżniesz głupa.

Wykład
Zbiornik w Jeziorsku nie jest zbiornikiem piętrzącym ( zbiorniki przed elektrowniami wodnymi ) ani zbiornikiem nawadniającym ( zbiorniki gromadzące wodę na terenach suchych ). Jest zbiornikiem retencyjnym ( regulującym stany i przepływy wód bieżących na terenach za zbiornikiem ).
Zadaniem takich zbiornikó jest przejmowanie zwiększonych stanów i przepływó przed zbiornikiem i dzięki swoim zdolnością buforującym ) wyrównywanie i regulacja stanów i przepływów za zbiornikiem.
O zdolności zbiornika do takich dziłań stanowi jego pojemność i interakcja z sytuacjami rzeczywistymi.
W sytuacjach nagłych zarządzający zbiornikiem powinni podejmować działania adekwatne np. ustawić spust wody ze zbiornika na poziomie powodującym podniesienie stanów za zbiornikiem nawet do stanów alarmowych. Tak by nie dopuścić do wystąpienia za zbiornikiem stanó powodziowych.

ZA DOPUSZCZENIE DO PRELANIA ZBIORNIKA POWINNA GRZIĆ "CZAPA".

do 22.05.2010 podawano pojemność maksymalną zbiornika jako 202.8 [mln m3]
od 24.05.2010 zaczęto podawać maksymalną pojemność zbiornika jako 222.55 [mln m3].
Świadczy to że nastąpiło przelanie zbiornika ( przekroczenie jego pojemności maksymalnej ) a decydenci przy pomocy oszustwa ( zmiany wartości liczbowej ) ukrywają ten fakt.
Panesz tych liczb też nie rozumiesz ?????

Oznacza to że w tym momęcie zbiornika jakby nie było, nic on nie reguluje, nic nie zabezpiecza, jakakolwiek fala powodziowa występująca przd zbiornikiem pojawi się w niezmienionej formie za zbiornikiem - miliardy wydane na zbiornik w błoto.

DOTARŁO ????

-------------Edit

Najnowsze dane


Tłumaczenie danych - dla Panesza
Sieradz znajduje się przed zbiornikiem w Jeziorsku a Sławsk za zbiornikiem jeśli chodzi o kierunek spływu wód rzeką Wartą.
Przepływ przed zbiornikiem ( Sieradz ) - 313 [m3/s] i spada ( zmiana dobowa -20 )
Przepływ za zbiornikiem ( Sławsk ) - 489 [m3/s] i rośnie (zmiana dobowa +3 )
Zbiornik w Jeziorsku zmiana dobowa pojemności -0,83 [mln m3] ( zbiornik więcej wody spuszcza niż przyjmuje.

Analiza danych i sytuacji.
Za zbiornikiem w Jeziorsku w niektórych rejonach wielkopolski jest powódź.
Mimo to zbiornik wiecej wody spuszcza niż przyjmuje - objętość zbiornika maleje, przepływy za zbiornikiem są większe, znacznie większe, niż przepływy przed zbiornikiem ( Sieradz 313, Sławsk 489 !!! )
Zadania zbiornika w sytuacjach powodziowych polegają na wykorzystywaniu pojemności zbiornika do buforowania przepływów tj. przepływy za zbiornikiem powinny być ( dzięki buforującemu działaniu zbiornika ) mniejsze niż za zbiornikem..

Wnioski
Brak koordynacji i wyprzedzającej reakcji na sytuacje spowodował przelanie zbiornika.
Teraz zbiornik ratuje się przed zniszczeniem spuszczając większe od przyjmowanych ilości wody ze zbiornika mimo występowania za zbiornikiem sytuacji powodziowych.
Rola zbiornika została zmieniona. Ze zbiornika który ma zapobiegać sytuacją powodziowym stał on się zbiornikem tworzącym sytuacje powodziową.

egoista99 może odwracać dowolnie kota ogonem i przywoływać nawet czasy mezozoiku ale to Donek teraz rządzi. Właśnie teraz. Zobaczymy jakie konsekwencje wyciągmnie wobec winnych.

"Proroctwa"
Żadnych konsekwencji nie będzie by uniknąć zarzutu ( którego funkcjonowanie PO samo sztucznie nabudowało ) rządów totalitarnych i represyjnych.

Już pisałęm totalna rozpierducha.


PS
A Palikot już nie jest królem jabola, bełta, alpagi czy jak to się tam nazywa w innych regionach. Kupił duże zakłady monopolowe. No to teraz przy leczeniu depresji popowodziowej kasa mu dopisze.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 8:09, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:10, 27 Maj 2010    Temat postu:

Dotartło!

Wynika mi z tego, że spóźniono się, nie wiedziano o nadchodzącej fali na zbiorniku!. Wiem jedynie że zbiornik Jeziorsko na Warcie, wymieniał i mówił w dorzeczu Wisły!, o pewnej nieprawidłowości na nim sam Tusk (Ma nim się on, może zleci, czy już jest w dochodzeniu) Czynnik ludzki czy "katastrofa ekologiczna"?

Na pewno z winy zbiornika nastąpiły podtopienia, powódź przed lub/i za zbiornikiem! To (raczej) pewne.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 8:17, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:23, 27 Maj 2010    Temat postu:

Przewidując że Panesz nie zmieni lini obrony i nadal pójdzie w głupa walnołem edita w poprzednim poście.
No se Panesz poczytaj.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 9:24, 28 Maj 2010    Temat postu:

Radio Merkury [link widoczny dla zalogowanych] napisał:

Zrzut wody ze zbiornika w Jeziorsku zmniejszony. Rośnie poziom Warty w Poznaniu i w Śremie

W związku ze znacznym zmniejszeniem dopływu wody do zbiornika Jeziorsko, który wynosi teraz 307 metrów sześciennych na sekundę, w czwartek rano obniżono do 330 m3/s zrzut wody z akwenu. Niższe niż w środę są odczyty na wodowskazach odnotowano w górnych biegach Warty oraz Prosny (Mirków, Prosna, spadek o 38 cm; spadki w Piwonicach i Kole).

A jak to wygląda w liczbach?



I tu siurpryza, poziom warty w Poznaniu się nie zmienił a przepływ wzrósł z 275 [m3/s] do 375 [m3/s] - czy to możliwe?

Rzeka to taka ( dla uproszczenia ) rynna o szerokości i wysokości a to ile nią płynie wody zależy jeszcze dodatkowo od prędkości tej wody ( w otwrych zbiornikach przepływowych, np rynnach prędkość żależy od różnicy poziomów ).

No to policzmy
Wysokość rynny = poziom wody [Wys]
Szerokość rynny = szerokość [Sze] - ( w przypadku rzeki może śię zmieniać zgodnie ze zmianą poziomu wody lecz gdy poziom się nie zmienia szerokość też pozostaje ta sama )
Prędkość wody = prędkość [Pre]
Przepływ wody = [Prz]

A wzór jet taki Prz = Pre x ( Sze x Wys )

Co nam daje ostateczne wzory dla:
26.05.2010
275 = Pre(1) x ( Sze x 450 ) - Pre(1) prędkość wody w tym dniu
27.05.2010
375 = Pre(2) x ( Sze x 450 ) - Pre(2) prędkość wody w tym dniu

Jak widać na obrazku z danymi o przepływach na Warcie wysokość wody przy moście Rocha w Poznaniu się nie zmieniła, więc zgodnie z tym co napisałem wcześniej szerokość również dlatego w układzie porównawczym rónań możemy pominąć wartość w nawiasie "( Sze x 450 )'.
Uzyskamy wtedy, na podstawie tak uproszczonych równań, proporcje:

Pre(2) / Pre(1) = 375 / 275

Co w wyniku daje Pre(2) = 1,36 x Pre(1)

Okazuje się że Warta w Poznaniu do czwartu do piątku przyśpieszyła o jedną trzecią prędkości. Jak to możliwe przy nie zmienionych poziomach ???

Moim zdaniem niemożliwe.

No chyba że wijewoda wydał tajną dyrektywę i w oparciu o nią Warta w Poznaniu się przechyliła zwiększając spadek swojego koryta i przyśpieszając przepływ.

Wydaje mi się że zafałszowano znowu dane.

Ale to da radę sprawdzić.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin