POLITYKA 2o

Ekor

Tak rzecze autorytet w dziedzinie prawa , niejaki wicemister sprawiedliwości Patryk Jaki. A cały problem w tym że Prezydent Duda zawetował 2 z 3 ustaw o zmianie w sądownictwie czyli o SN i KRS.
Czy te weta wynikają u Prezydenta z merytorycznych przemyśleń czy cynicznej kalkulacji? Stawiam na to drugie. Cała ta szopka ma swoją reżyserię;
1. Prezydent ogłasza swoja decyzję na godzinę przed spotkaniem z prezesem SN. Tym samym jak ognia unika podejrzenia że prezes SN mogła swoją argumentacją przyczynić się do decyzji wetujących.
2.Kuriozalne zdaje się być argumentowanie że na decyzje Prezydenta miały wpływ rozmowy z takimi specjalistami jak filozofowie, socjolodzy , koledzy prawnicy , jak i osobistego doradcy pani Romaszewska. Pytam a gdzie odwołanie się do stanowiska suwerena który poprzez swoich przedstawicieli przez prawie tydzień w całym kraju protestuje. To pomniejszanie wagi protestu społecznego może mieć negatywne reperkusje , dziś i na przyszłość. Ludzie którzy poświecili czas i energię doskonale wiedzą to że gdyby nie było ICH protestu to "pies z kulawą nogą" nie zakwestionowałby ustaw wysmażonych przez PiS. A Prezydent kluczy i mętnie próbuje tłumaczyć swoje motywacje. Moim zdaniem motywacje Prezydenta są jasne....Prezydent ratuje swoją pozycję. Co by było gdyby Prezydent Duda podpisał wszystkie ustawy. Otóż całą władzę w jednym ręku miałby Ziobro .Prezydent Duda nie miałby nic do powiedzenia. Każde Jego weto trybunał konstytucyjny odrzuciłby. Prezydent popełnił grzech pierworodny jakim było niekonstytucyjne "zaklepanie składu TK". Dziś trybunał na usługach Ziobry , a Prezydent każdorazowo stałaby pod ścianą krytyki społecznej
jako ten który dopuścił do degradacji TK. Tym samym nie byłoby mowy o reelekcji, po drugie kainowskie piętno byłoby zmorą do końca aktywnego życia jako prawnika. Nie wspomnę o wzbogaceniu zasobów w leksykologii.
Pamiętamy jak i z czym kojarzy się pojęcie "Falandyzacja prawa"

Jedno jest pozytywne.....wyborcy wiedzą , doświadczyli jak silną bronią jest pokojowy protest społeczny. Oby tylko nie przedobrzyć.

bujanylas

Ekor

Co do protestów każdy widzi to, co chce ujrzeć. Istota siły przekazu protestu polega na jego masowości. Ideologia jest często dodatkiem , lub pretekstem. Tłum strąca korony a nie idea. Co do uzasadnienia jestem , zostaję przy swoim zdaniu. Na merytorycznie uzasadnione działania Prezydent Duda miał 2 lata . Dziś czysta kalkulacja że dalej nie może być popychadłem dla Kaczyńskiego. Trzeba się wybić na samodzielność. Oleju w głowie mu nie przybyło.
Ale prawdziwe starcie to będzie kolejna wersja ustawy o SN i KRS. Wersja którą Prezydent zobowiązał się przygotować. Ratunek dla Prezydenta to szybkie powołanie społecznej rady konsultacyjnej złożonej z szerokiego spektrum fachowców biorących udział w opracowaniu i opiniowaniu projektów. Będzie to swoista tarcza Prezydenta broniąca Dudę przed Kaczyńskim.

Ekor

Na dzień dzisiejszy sytuacja jest dla Prezydenta mało komfortowa. Zbyt późno obudził się Prezydent Duda. Próba zdobycia się na samodzielność i sprzeciw woli prezesa wywołało ostrą reakcję. Dziś Kaczyński griluje Dudę , wykonawcami są Ziobro i Macierewicz. Kaczyński oczywiście w cieniu. Czym to się może skończyć?. Wojną na górze? Może. Czy Prezydent Duda wróci z tej wojny z tarczą czy na tarczy ? Podejrzewam że na tarczy. Ratunkiem dla Dudy jest budowa silnego obozu politycznego wokół "pałacu prezydenckiego". Jeżeli nie ,to Prezydent Duda wróci na "łono rodziny sponiewierany" , tak jak wielu dotychczasowych odszczepieńców vide Ziobro, Kurski.