Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podsumowanie wyborcze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator Forum
Admin


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:35, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Kendo...
Nawet jeśli UPR uzyska te 4% o których piszesz (w co osobiście kompletnie nie wierzę) co to da? Czy taki "sygnał na plus" w praktyce
jest istotny? Zupełnie nie. Za cztery lata nikt o tym nie będzie pamiętał, co najwyżaj najzagorzalsi fani UPR, którzy się zdziwią czemóż to UPR w 2009 uzyskało 2% zamiast 10. I będą się tak skrobać po łbach zupełnie
abstrachując od głównego powodu jakim było prowadzenie się Platformy Obywatelskiej. Czy Ty nie rozumiesz, że (bez względu czy tego sobie życzysz) w powszechnej świadomości mas UPR jest ze swoimi gospodarczymi rewoltami wyższym stopniem herezji głoszonych przez
PO??? Szansa na liberalizację (nie fantasmagoryzację) zdarza się raz na osiem lat (wspominałem o cykliczności) i możesz sobie ze łba wybić, że jeśli PO zdechnie w oparach PiSu to w najbliższych wyborach UPR wejdzie do sejmu. A ja chcę poprawy JUŻ! TERAZ! Nawet jeśli nie z takim rozmachem jak UPR proponuje. Na dzień dzisiejszy innej, równie poważnej alternatywy po prostu nie widzę.
Sziman...
Wcześniej (za chadeków) była u mnie walka z komuną i chęć dołożenia cegiełki by wypierdolić z polskiej sceny politycznej mydłków i cwaniaczków unurzanych w PRL. To była cała moja wina z tym Olszewskim - bo na gospadarkę wtedy faktycznie mniej zwracałem uwagę. Jednak wybory 1997 to był KLD (wchłonięty przez pokrakę AWS) potem Platforma (nieudane wybory) i dzisiaj znowu Platforma (znowu nieudane wybory się kroją dla myśli LIBERALNEJ - a co dopiero mówić
o liberałach pełną gębą, czy (ba!) jakichś fiu bździu konserwatywnych anarchokapitalistach, za których uważam (wybaczcie) fantastów od Korwina.
W niedzielę mamy REALNE WYBORY i każdy liberalny głos się będzie liczył. Tyle się gada o zmianie sceny politycznej, przynajmniej na początek - a ten pieprzony JOW - to kto niby wprowadzi?
PiS? Żarty jakieś. Już wiadomo jak może PO liczyć na PiS w
sprawie JOW. itd itd...
w51...
Oczywiście, że mamy tu do czynienia z przewidywalną cyklicznością. Motłoch jest niezdolny myśleć dalej niż miesiąc na przód (byle do pierwszego). Jest pazerny na własne JA, nigdy skłonny do poświęceń wobec wyższych celów, stąd żerują na nim jak na ścierwie polityczne hieny i będzie tak dotąd dopóki intelektualnie wyludniona Hitlerem i Stalinem Polska się nie odrodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:22, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Korwin Mikke i UPR.

Może jestem fantastą, ale nie widzę nikogo innego.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:27, 23 Wrz 2005    Temat postu:

PO.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:45, 23 Wrz 2005    Temat postu:

PO.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:48, 23 Wrz 2005    Temat postu:

PO, to wyżej było moje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 17:02, 23 Wrz 2005    Temat postu:

PSL i Pan Kalinowski
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 18:20, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Dlaczego Bujany sądzisz, że PO cokolwiek zmieni. ile razy chcesz dawać tym ludziom szansę? Śmiem twierdzić nauczony doświadczeniem, że oddanie głosu na PO to głos stracony. Ci ludzie to zgraja koniukturalistów, uzależnionych od władzy (nie od idei). Program dla nich nie ma najmniejszego znaczenia, zresztą podobno go nie mają. Widok przyszłego premiera - p. Rokity, który nie potrafi (nie chce?) obronić sztandarowej koncepcji swojej partii - podatku liniowego w debacie telewizyjnej, każe nam zadać sobie pytanie czym w istocie jest liberalizm PO - może to jedynie fasada za którą kryja sie stare etatystyczne elity rodem z lewicy laickiej? Ostania chryja z poszukiwaniem na 3 dni przed wyborami programu wyborczego "partii prorynkowej" każe mi się poważnie nad tą ewentualnością zastanowić. Więc nie będę marnował swojego głosu, żeby za 4 lata pluć sobie w brodę i golić się bez lustra. Zagłosuje na program, który do mnie przemawia i który jak wierze jest dla Polski najlepszy a nie na mniejsze zło.

PS. Anarchokapitalizm i konserwatywny, to trochę zbyt przeciwstawne pojęcia aby wrzucać je do jednego wora.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awacs logout
Gość





PostWysłany: Pią 19:13, 23 Wrz 2005    Temat postu:

I co Ty na to Bujany ??

Bo Sziman ma mnóstwo racji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator Forum
Admin


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:49, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Sziman...
Nie daję głowy za PO. Możliwe, że będzie jak mówisz. Za to jestem pewien, że PiS, którego wzmocnią zmarnowane głosy liberałów UPR
(tak tak, ZMARNOWANE - Nie oszukuj się, dobrze wiesz jak będzie)... chociaż...nawet któryś z Was powoływał się na sondaże internetowe gdzie UPR uzyskuje 10, 11 procent w niedzielnych wyborach... co umożliwi zawiązanie koalicji PO-UPR...Ten "twardostąpający po ziemi liberał" najwyraźniej żyje w krainie baśni - to ja "zabujany" wobec tego
zawsze chętnie się do niego wybiorę by jeszcze bardziej uciec od rzeczywistości... - w każdym razie...wzmocniony taką decyzją wyborczą PiS tym łatwiej będzie wtykał kij w szprychy PO. A wtedy nawet te najbardziej podstawowe, a konieczne reformy staną pod znakiem zapytania.
Czy Platforma rządziła? Nie przypominam sobie. Odśwież mi pamięć.
O ile mnie ona nie myli liberałowie zawsze stali w cieniu lewicy - czy to Krzaklewskiego, czy Kuroniów, że o rządach SLD i PSL nie wspomnę.
Zawsze (może poza początkiem) torpedowani. Mało tego - ich wpływ na gospodarkę był dotąd znikomy. A co do Korwina... Taki niby kontestator, perełka, nieskalany wieloletnią zmową... to czemu głosował jak atakowani dzisiaj Tusk i Rokita za odwołaniem rządu Olszewskiego, kiedy ten komuchów chciał pogonić? Ciekawe ile z tej jego niskazitelności bierze się stąd, że później PO PROSTU fizycznie nie miał możliwości wpisać się w "zmowę" bo go nikt nie wybierał? Zresztą mniejsza z tym. Nie będę kopał leżącego. On sam się swoją nierozsądną postawą do parteru politycznego sprowadza.
Program Platformy...
Kilkakrotnie go czytałem. Być może inni mają gabarytowo bardziej imponujące programy. Ale jaki procent z tego to lanie wody i zwykłe bzdury? To co widzę u PO natomiast to program
wystarczająco ambitny na dzisiejsze czasy, że wątpię czy do zrealizowania przez jeden rząd - mało tego, można nim obdzielić i następny, a jeszcze nie wiadomo, czy wszystko da radę przepchnąć.
Tyle. Co kto wybierze to jego.
Ja tam swoje wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 20:11, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Ja będę głosował na SLD ze względów dla mnie oczywistych. Tak naprawdę to tylko my wyborcy jesteśmy autentyczni w tym całym teatrze nie powiem że absurdu , ale być może groteski. Tylko my wyborcy realizujemy swoje obietnice idąc do wyborów, nasi wybrańcy niekoniecznie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 20:23, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Miałem strajkować! Nieoddany głos też się liczy. Z tym, że nikt się z tym nie liczy, a pokazać się na wyborach wypada, wszak to raz na 4 lata!
Ale oddam głos na ... partię, z ktorej jest kandydat! Jest to partia, w ktorą tylko wierzę, a nie ufam. Pierwszy raz mi się przytrafia niezgodność kandydatury ze stroną. (PO). Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 20:57, 23 Wrz 2005    Temat postu:

No bujany mnie też nie przekonują internetowe sondaże (zresztą 10 - 11% to bardzo słabo jak na PJKM w sondażech internetowych) swój optymizm buduję raczej w oparciu o wyniki prawyborów. Co się zaś tyczy POPiSowej koalicji to żeby były szprychy to muszą być koła, żeby efekt "wsadzania" był skuteczny koła muszą się toczyć - mi się absolutnie nie chce wierzyć w "liberalny motor" PO. Jakkolwiek wybory się nie skończą w koalicji główne skrzypce grać będzie PiS (chyba że przewaga PO będzie miażdżąca) bo w przeciwieństwie do PO PiS wierzy w to co mówi, wydaje się być silny swoim przekonaniem, ta "siła idei" to dla PiS-u dotatkowy argument w dyskusji z PO. PO jest przez cała kampanie jakieś "rozmemłane" jej liderzy ciągle w coś "głęboko wierzą" nigdy nie są pewni swoich racji, widać brakuje im motywacji.

Czy Platforma rządziła? Nie Bujany wiecznie była apolityczna jak marszałek Cimoszewicz, a w szczególności - Rokita, Komorowski, Lewandowski........

No i chyba przeginasz z przypiywaniem Korwinowi głosowania przeciw Olszewskiemu - przecież to Korwin był autorem projektu ustawy lustracyjnej.

PS. O którym programie mówisz? 3-stronicowym, 9-stronicowym, 19-stronicowym czy tym ze strony PO z 2001 r.?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:33, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Ci co głosują na zwycięzców a nie na ludzi do których mają przekonanie to ludzie o silnym instynkcie stadnym. Może to przypadłość na którą nie da się nic poradzić, ale...
apeluje przejrzeć szczegółowy program PJKM bo tacy ludzie są nam potrzebni i nawet jakby było ich 6% to i tak się przydadzą to kierunkowania kłótni PO z PiS.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator Forum
Admin


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:22, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Sziman...
Muszę odszczekać co powiedziałem o roli jaką odegrał JKM w obaleniu rządu Olszewskiego. Ostatnimi dniami grzebałem w necie za wydarzeniami z 5 czerwca 92, obejżałem ten film Kurskiego, skakałem trochę po forach i tam (najprawdopodobnie) trafiłem na jakąś ripostę której nie sprawdziwszy, dzisiaj tutaj powtórzyłem. Oczywiście, JKM był inicjatorem tej ustawy, ale (zrezygnowałem już z szukania) nic się nie mówi żeby zagłosował przeciwko Olszewskiemu. Czyli jak najbardziej chlapnęłem od rzeczy i tutaj JKM jest faktycznie czysty jak łza. chyba,
że ktoś mnie poprawi, kto zna tą historię, bo mnie się już od niej we łbie miesza, tyle tych sprzecznych relacji, domysłów i udokumentowanych rewelacji.

Lewandowski...racja, można powiedzieć, że rządził będąc za Bieleckiego ministrem przekształceń własnościowych. Jeszcze tylko proszę mi przypomnieć co takiego źle zrobił, bo nie pamiętam. Giełdę otworzył? Zresztą Lewandowski teraz poseł UE, czyli wiele go nie będzie. Rokita...tego średnio jestem skłonny bronić, ale też jakoś sobie nie przypominam, żeby poza wieloletnim pultaniem się po sejmie, wydalaniu z UW, odstawianiu na zieloną trawkę w AWS, robieniem na około siebie szumu... miał jakiś faktyczny udział w rządzeniu Polską. Jedyny niechlubny epizod jaki znam (co sobie łysinę posypał popiołem) to
znowóż ten 5 czerwca 92. Tak czy siak generalnie jemu akurat też nie
do końca ufam. Komorowski...minister obrony. Tą teką to za wiele sobie polityk nie "porządzi". Tyle, że go w TV często widać. Natomiast widzę w PO parę nazwisk, których akurat nie wymieniłeś, a których może faktycznie lepiej nie wspominać... bo w ich przypadku tylko skinę
Ci twierdząco głową.

Natomiast w tym wszystkim tak się nieszczęśliwie składa, że na chwilę obecną z poważnych kandydatów, mających ralnie szansę wpływać na kształt Polski w nadchodzących 4 latach nie ma po prostu innej sensowniejszej alternatywy niż PO. Niechby to był nawet tylko jeden krok do przodu, przy akompaniamencie niezliczonych afer itd... zawsze lepszy taki jeden kroczek niż dwa kroki w tył w przypadku rządów lewicowych (też aferalnych). Rezygnacja z ryzyka stawiania na Platformę to sukces konserwatywnych socjalistów, a że mówi się o nich PRAWICA, to i tak w przyszłych wyborach znowu lud wybierze socjalistów, tyle że z LOGO "lewica". Błędne koło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 0:46, 24 Wrz 2005    Temat postu:

PO

ps. observer1 czy tobie chodziło o tę obietnicę SLD - "t.k.m ." ???
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin