Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Po Grenoble zaloba narodowa i pieniadze dla ofiar
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:23, 24 Lip 2007    Temat postu:

Jago.
Z perspektywy czesu właśnie słowa Cimoszewicza okazały sie aroganckie. cały czas odnosze sie do powodzi z 1997, nieuolnie prowadzonej akcji ratunkowej, brak koordynacji itp.
Ale ja jego arogancji nie potapiam bezwzględnie. Miał sporo racji, ale nie w kontekście tego co sie zadażyło latem 97.

O omawianym zdazeniu nie chce mi sie pisać. Ciała jeszcze nie pochowane a juz krzyki......
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:32, 24 Lip 2007    Temat postu:

Lukasz napisal

Cytat:
Tak Jago trzeba się ubezpieczać mimo iż za Koczorem nie przepadam jak wszyscy chyba zauważyli to jednak więcej zrobić nie mógł i nie może zatem gest uważam za słuszny który dowodzi że rodziny ofiar nie pozostaną same chociaż z drugiej strony przyznam racje Bujanemu iż gest ten został zrobiony trochę za szybko w obliczu śmierci w obliczu tragedii nikt o forsie nie myśli potrzeby materialne przychodzą trochę później


Ty chyba Lukasz czegos tutaj nie zrozumiales.
Przeciez mniejsza o "nietakt" jakim jest poruszanie kwestii pieniedzy w takiej chwili. Autokar pewnie jeszcze dymi, do niektorych krewnych ofiar, mozliwe, ze jeszcze nie dotarlo, ze matka czy ojciec zywcem sie spalil.
W kazdym razie jest to czas na rozwazania innego rodzaju. I tutaj pospiech z jakim Kaczynscy wyskoczyli ze swoja "szlachetna" idea swiadczy raczej o politycznej przytomnosci, pragmatyzmie, ktory wkalkulowal iz lepiej teraz blysnac w roli Swietego Mikolaja, kiedy temat jest medialnie nosny, niz pozniej, kiedy publika o wszystkim zapomni i tego rodzaju "szeroki gest" propagandowo bylby juz nieoplacalny.
Ale tego nie skomentuje. Niech kazdy oceni to sam. Mozna tu przypisac Kaczynskim intencje jakie sie uwaza. Ja przypisuje wlasnie takie.

Istotne jednak w tym wszystkim jest zupelnie co innego.
To mianowicie, ze nie maja oni prawa finansowo faworyzowac ofiar jednego wypadku, bo tym samym pomniejszaja smierc innych obywateli ktorzy "mieli pecha" zginac w mniej spektakularnych okolicznosciach. Taka decyzja calkowicie przeczy elementarnym zasadom sprawiedliwosci. W dodatku Kaczynscy zrobili to dysponujac w tym celu publicznym pieniadzem. I nie dopuszczalne jest wg. mnie lekcewazace machniecie
na to reka, z podtekstem: "tamci przezyli tragedie, to niech maja". Skoro tak, to niech rzad RP wyplaca identyczne odszkodowania ofiarom innych wypadkow. Dlaczego tylko niektorzy, nieliczni z nas moga miec poczucie, ze panstwo polskie "nie pozostawilo samych" w obliczu nieszczescia?
Dlaczego ogromna wiekszosc innych mialaby byc przez panstwo polskie potraktowana inaczej? Gdzie wobec nich rowna troska? Ostatecznie wszyscy ponoc sa rowni - takze w obliczu smierci.
A moze jednak nie? ...

Decyzja Kaczynskich sklania raczej do takiej wlasnie smutnej konkluzji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:00, 24 Lip 2007    Temat postu:

katolik napisał:
Jedni zobacza to co widzi BL inni że jakiś polityk jednak przejmuje sie losem szaraków.


chyba mogę posądzić Ciebie o nadmierna dawke optymizmu ..

--

a wracając do całej sprawy - jak dla mnie to typowe nie tylko dla tego rządu ale dla sporej ilosci pozostałych zagranie pod publike ! niepodoba mi sie to .. i tylko coraz to więcej traci w moich o czach *(uszczypliwi mogą powiedzieć czy coś jest jeszcze do stracenia - odp.: że jest).

czemu 'nikt' nie oplakuje dzieci w somalii - które umieraja z wycieńczenia oraz braku jedzenia oraz podstawowych lekarstw, czy za nimi też politycy odprawiają taka szopke ? nie chodzi o to iż nie szkoda mi tych ludzi - chodzi mi raczej głównie o jakiś zdrowy rozsądek oraz szacunek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 12:41, 24 Lip 2007    Temat postu:

Tonatiuh napisał:
nie chodzi o to iż nie szkoda mi tych ludzi - chodzi mi raczej głównie o jakiś zdrowy rozsądek oraz szacunek.


I dlatego uważam że dyskusja dlaczo ile i co nim kierowało jest odwrotnoscią rozsadku szacunku i empatii. Ze potepiając i rozwodząć sie o tym wcel nie jestesmy lepsi a nawet gorsi w swej małostkowosci bucie pysze.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:03, 24 Lip 2007    Temat postu:

Moim zdaniem:
- to, że Prezydent niezwłocznie pojawił sie na miejscu wypadku - taka jest jego rola - bez zbędnych komentarzy
- że "faworyzuje" jedne ofiary kosztem innych - odwołam sie do stwierdzenia, że "co by Kaczory nie zrobiły i tak będzie źle"
- co do kwestii finansowych - możemy sobie tutaj mówić co uważamy ale w tej sytuacji żaden z prawdziwych (tzn realnie funkcjonujących w zyciu politycznym) polityków nie będzie tego krytykował - no, chyba żeby miał zamiar popełnić polityczne harakiri. I "kaczory" to wykorzystują - takie ich prawo, to oni są "rozgrywającymi". Oponentom pozostaje Trybunał Stanu, Komisja czy Sąd, ale...wróć 5 linijek wyżej, czyli szkoda czasu na strzępienie sobie języka...
- natomiast zastanawiam się czy w Polsce nie następuje "inflacja żaloby" ?(okreslenie usłyszane w TokFM) Czy nie wystarczyłaby po prostu jedniodniowa żałoba narodowa i dodatkowo przedłużona do 3 dni w woj. Zachodniopomorskim ? Jeśli porównać przyczyny dla których wprowadzano takie kroki ( śmierć Piłsudskiego i współczesna nam śmierć JP II)...
Z tej samej audycji: w zrozumieniu "psychologii" polskiego "zamiłowania" do tragedii - powoływano się na książę Marii Janion "Do Europy - tak, ale razem z naszymi umarłymi "
fragment z recenzji:

Cytat:
"W kulturze romantycznej, szczególnie mi bliskiej, warstwy pokoleń oznaczają ideę łączności żywych z umarłymi. Mickiewicz był przekonany, ż ta idea jest podstawowym sposobem istnienia naszej kultury. Tu nie chodzi o mesjanizm, nie chodzi o to, żeby sobie przypisywać zasługę z powodu cierpień, żeby się pysznić ilością ofiar.(...) Od czasu do czasu wszyscy poświęcamy uwagę ofiarom niewinnym, choćby w czasie Zaduszek - już ta jedna chwila oddana pamięci zmarłych, zamordowanych, unicestwionych pokoleń jest w moim przekonaniu chwilą romantyczną."


i jeśli się nad tym zastanowić i połączyc to z elektoratem to jest coś w tym "na rzeczy"...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:06, 24 Lip 2007    Temat postu:

czemu 'nikt' nie oplakuje dzieci w somalii ... ? pytanie z gatunku "a u was biją murzynów ?"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 13:27, 24 Lip 2007    Temat postu:

katolik napisał:
I dlatego uważam że dyskusja dlaczo ile i co nim kierowało jest odwrotnoscią rozsadku szacunku i empatii. Ze potepiając i rozwodząć sie o tym wcel nie jestesmy lepsi a nawet gorsi w swej małostkowosci bucie pysze.

Drogi Katoliku. Lech Kaczyński nie jest prywatną osobą tylko Prezydentem RP. Jego działania też były działaniami prezydenta kraju a nie prywatnej osoby. A Prezydent nie powinien pozwolić sobie na emocjonalne reakcje. Wyobrażasz sobie zwierzchnika Sił Zbrojnych, który podejmuje działania pod wpływem emocji? Zakładam przeto, że działał z wyrachowaniem (nie ma to znaczenia pejoratywnego), i jako takie, może podlegać ocenie i ewentualnej krytyce. I nie ma to nic wspólnego z szacunkiem, empatią, małostkowością, butą czy pychą, tylko troską o dobre zarządzanie państwem.

Dlaczego tak postąpił Prezydent? Myślę, że Janusz mimowolnie dał odpowiedź:
Cytat:
A tu ludzie coraz częściej przekonują sie , że sa to politycy, którym trudno jest zarzucić [....] brak wrażliwości i zwykłych ludzkich odruchów.

Tylko jakie będą faktyczne skutki takich jego działań? To jest temat na który warto podyskutować, bez wygodnego zamykania ust "moralną niegodziwością" komentarzy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:25, 24 Lip 2007    Temat postu:

Proszę o wybaczenie , ale całą ta dyskusję można podsumować......

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:37, 24 Lip 2007    Temat postu:

No toś się Januszku popisał. resigne

Specialite de la PiS?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 14:54, 24 Lip 2007    Temat postu:

Lakosz , to jest bardzo głęboka myśl wyrażona po męsku , dość jasno i dosadnie.

Gdy się nie ma nic madrego do powiedzenia w takich okolicznosciach to lepiej zamknąć mordę i nic nie mówić.Wybacz to tylko moje skromne zdanie.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:30, 24 Lip 2007    Temat postu:

Bujany faktycznie nie zrozumiałem ,zrozumiałem dopiero po przeczytaniu blogu Łukasza Warzechy z Faktu pisze on to samo co Ty a więc myliłem się ja przyznaję, jednak to że odwiedził miejsce tragedii nie uważam za naganne
Komentarz Warzechy wkleiłem a swoich materiałach „Ciekawe artykuły „
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 15:57, 24 Lip 2007    Temat postu:

Z FAKTU?
Po przeczytaniu co dziś mają na pierwszej stronie mdli mnie na sama mysl o tym brukowcu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:04, 24 Lip 2007    Temat postu:

Moje zdanie jest takie samo, Janusz, - chyba się popisałeś...

Wracając jednak do sprawy specjalnych kwot dla rodzin poszkodowanych w wypadku pod Grenoble:

Nie można rezygnować z "obdarowywania" pewnej części społeczeństwa, pewnej liczby osób. Bo gdybyśmy rozważali to jako niesprawiedliwe, nie udzielilibyśmy pomocy nikomu.
Nie wolno widzieć społeczeństwa jako "masy".
Przecież każda z tych osób jest oddzielna, indywidualna, i nie jest jej wszystko jedno, czy tą pomoc dostanie, czy nie.
Nie uszczęśliwimy wszystkich, to niemożliwe, więc pomagajmy tym, którym możemy.


Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 7:33, 25 Lip 2007    Temat postu:

Kwestia polega na tym co powiedział Jarosław. Czy powiedział "100 tys.", czy powiedział "po 100 tys." Najpierw przeczytałem - 100 tys., ale widzę, że sprawa z "po" jest na łamach wszystkiego, co możliwe i to mnie też oburza!
To już jest nagroda za wypadek i niebotycznie duża i róznicująca wydarzenie spod Grenoble od innych podobnych. To już jest z wypadku robiony interes! Tym już się nie pomaga poszkodowanym, a na takich okolicznościach można zarabiać. I napewno znajdą się tacy! Problem w tym, że trudno jest taki wypadek zorganizować!

I rozumiem oburzenie Bujanego i innych. Ma rację, jeżeli chodzi o jedno słówko - "po". Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:10, 25 Lip 2007    Temat postu:

Przyznam, ze ja Was po prostu nie rozumiem. Nie wiem czego to jest wina - ze innymi ludzmi jestesmy (moze ja mniej wrazliwy), ze innego rodzaju sprawy sa dla nas wazne: wg. mnie sprawiedliwosc jest w zyciu publicznym kwestia priorytetowa, wazniejsza niz folgowanie
okolicznosciowym napadom wspolczucia (jak mowilem - to tylko medialnosc wydarzenia powoduje, ze wielu z Was sklonnych jest dzisiaj naginac SPRAWIEDLIWE zasady, co kiedy indziej, w "cichszych" przypadkach po prostu nie przyszloby wam do glowy).

Jaga napisala

Cytat:
Bo gdybyśmy rozważali to jako niesprawiedliwe, nie udzielilibyśmy pomocy nikomu (...) Nie uszczęśliwimy wszystkich, to niemożliwe, więc pomagajmy tym, którym możemy


Tak powiedziec i takie decyzje podejmowac moze wylacznie osoba prywatna, natomiast na pewno celem panstwa nie jest (a przynajmniej nie powinna byc) filantropia na fali emocjonalnych uniesien. Panstwo powinno tylko stac na strazy porzadku i sprawiedliwosci - uwzgledniajac
w tym: wlasnie SPRAWIEDLIWA dystrybucje publicznych srodkow.

Rowniez Panesz nie zrozumial mnie chyba, bo napisal:

Cytat:
I rozumiem oburzenie Bujanego i innych. Ma rację, jeżeli chodzi o jedno słówko - "po"
(110 tys. na twarz)

Nie ma najmniejszego znaczenia czy taka szczegolna, dorazna pomoc wyniesie 110 tys, 100 zl. czy jeden grosz. Liczy sie tylko to, ze ta filantropia w ogole ma miejsce. W ten sposob zlamana zostaje swieta zasada rownego traktowania wszystkich obywateli. Jak mowie, prywatna osoba moze sobie pozwolic na dowolne dystrybuowanie WLASNYCH srodkow (bez wzgledu - faworyzujac jednych, pomijajac innych). Natomiast panstwo funkcjonujace wg. demokratycznych norm systemowych - nigdy.

..........................

Ostatniego posta "obrazkowego" Janioba vel "Janusza" nie sposob skomentowac inaczej niz jako wyraz bezgranicznej obludy kaczegosyna, ktoremu watek finansowy (podjety przeciez przez samych Kaczynskich - tyle, ze tutaj szkodzacy ich wizerunkowi) strasznie naraz zasmierdzial. Wcale jednak mu to nie przeszkadza zeby nad swiezymi grobami samemu politycznie ordynarnie rzygnac. Ot, jaka to "wyciszona" swietojebliwosc moralnego dewota ...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin