POLITYKA 2o

bujanylas

Jak wyżej.
(i niżej)
https://www.youtube.com/watch?v=by0_GZQVkTk

Ekor

Aż tacy odważni politycy PiS to nie są. Zbyt dużo jak na początek narobili zamieszania w UE. Muszą działać rozważnie. Mają dosyć wygodną pozycję, zawsze mogą ( i to czynią ) zrzucić winę na rządy PO. A obiektywnie rzecz biorąc aby postawić sprzeciw decyzjom Berlina , czy Paryża trzeba być KIMŚ. A kim dziś Polska jest?

bujanylas

Tutaj niestety widać czarno na białym, że Kaczyńskiemu (pomimo politycznego sprytu pozwalającego mu sprawnie zawalczyć o władzę w Polsce) brakuje wyobraźni i dalekowzroczności - w geopolitycznej, szerszej perspektywie. To prowincjonalny fighter a nie pełną gębą polityk europejski pokroju Orbana. (Chociaż fanem Orbana akurat nie jestem, z całkiem innych względów niż jego stosunek (prawidłowy oczywiście) do kwestii migracyjnej. Kaczyński był jest i będzie rządnym władzy - dla samej władzy - małym kłamczuszkiem cynicznie zwodzącym masy.

Bawi mnie konsternacja wyborców PIS, na zasadzie gorzkiej satysfakcji, gdyż przed wyborami przewidziałem taki ruch prezesa. (głosowałem na Korwina). A satysfakcja gorzka, bo ogromnie zła rzecz się stała.

w51

Odnosząc się do tego tematu, powiem tylko, że nie jestem zadowolony z tej decyzji ale uważam, ze zgodnie z azjatyckimi sztukami walki warto niekiedy się cofnąć na pół kroku aby wytrącić przeciwnika z impetu, zwłaszcza jeżeli to ... tuman mający tylko przewagę wynikającą z masy, cokolwiek by to nie znaczyło.
W końcu 100 czy nawet 7 tysięcy ... opalonych, da się ogarnąć przy określonej selektywnej polityce, że nie wspomnę o łacińskiej zasadzie ... pacta .... itd.
Przypomnę tylko, że to nie kaczor nam sprokurował tę żabę

Ekor
Aby Polska była KIMŚ trzeba o tę Polskę się bić a nie deprecjonować nawet na tym zadupiu internetowym
A na koniec - przytoczę słowa klasyka Razz

bujanylas

Przypomnę tylko, że to nie kaczor nam sprokurował tę żabę

Póki co, żaby jeszcze nie ma. Jest na razie deklaracja byłego już rządu PO-PSL. A ta umowa nie musi być przestrzegana, ponieważ warunki uległy zmianie. Natomiast jako, że PIS, śladami PO, mimo wszystko ciągnie to dalej (zwyczajnie okłamał ludzi przed wyborami) więc, kiedy już ta żaba nam się pojawi, wtedy będzie można z czystym sumieniem orzec, że PIS jest jej współautorem (żaby tej). I jakby nie kombinować - tego faktu nie da się ukryć. Zapewne Wojtek nie zgodzisz się ze mną, ale moim zdaniem NIE MA w obecnych czasach dla Polski i dla jej przyszłości donioślejszej kwestii niż decyzja o podjęciu 5% STAŁEJ kwoty rozdziału obecnie przebywających w Europie muzułmanów i kolejnych, którzy przybędą w następnych latach. Nic nie jest tak ważne teraz dla naszego kraju. NIC.

I grubo mylisz się bagatelizując tą sprawę. Powtarzam - rząd Kopacz zgodził się na przyjmowanie 5% z każdej napływającej fali. Potrafisz liczyć? 7000 tysięcy to liczba z pierwszej, do-czerwcowej "transzy" wynoszącej 140 tysięcy luda. Druga transza - ta do końca roku 2015, to milion luda w Niemczech i około 600 tysięcy w Grecji i Włoszech.
Czyli w drugiej transzy bierzemy 80 tysięcy. Trzecia transza, to cały następny rok,w którym IOM szacuje napływ 2-3 milionów. (ok, załóżmy, że to będą dwie bańki, a nie trzy) - czyli: z tych dwóch milionów przyjmujemy kolejne 100 tysięcy luda. W sumie już jesteśmy zobligowani na 187 tysięcy muzułmanów. Kolejne lata - szacunkowe liczby nieznane, bo gdzieżby tam w Brukseli sobie taką planistyką głowę zawracali. Grunt, że Polska ma brać z automatu 5% tego co na kontynent przylezie. Do tego dochodzi unijna dyrektywa dotycząca obowiązku tzw. "łączenia rodzin". Czyli te poprzednie liczby pomnóżmy razy 5, 6 - wychodzi
z tego co najmniej milion relokowanych do Polski beżowych. O ile Europa Zachodnia "zaczerniała się" stopniowo, powoli, od wczesnych lat 70'tych, o tyle u nas "zaczernienie" nastąpi natychmiast - w jedno machnięcie ogonem.

Selektywna polityka - nie żartuj... Czy Ty wiesz o czym mówisz? Jak dokonasz selekcji na milionowych tłumach, w których większość "zgubiła" dokumenty, albo ma wyrobione fałszywki? Poza tym, jak myślisz - kto w pierwszej kolejności przyjmie tych, którzy jakimś cudem zostaną dokładnie prześwietleni z potwierdzeniem jako osoby nadające się do przyjęcia? Oczywiście Niemcy, bo oni są na pierwszej linii kontroli. A całą hołotę i ludzi niepewnych wcisną głupim (jak zwykle głupim) Polakom.

w51

Daleki jestem od bagatelizowania problemu ... Benek, tym bardziej, że do końca nie wiemy co nam sprokurowała wiadoma "doktorka".
A to, że PiS nabrał wody w usta i nie puszcza na ten temat pary z gęby to wyjątkowo mam mu za złe.
Wiadomo jednak, ze może to tak być jak z parówkami. Prawie wszyscy je lubią ale niekoniecznie muszą wiedzieć jak się je wyrabia.
Większość publiczności uważa kaczora / a moim zdaniem - niesłusznie/ za ostatniego sk....
Nie mniej mam nadzieję, że w kwestii uchodźców, w pełni na to zasłuży w opinii ... "pięknoduchów" .... eurokołchozu Razz

tym bardziej, że Zeman nie mówiąc o Orbanie równiez nie kryją swojego stosunku do problemu.
W Szwecji, Dani, Norwegii, Finlandii itd ... też się ocknęli.
Jeszcze kilka imprezek " integracyjnych" na wolnym powietrzu jak w Kolonii bo zbliża się ... wiosna Ya winkles

i zaczną się ... czartery na piękne południowe wybrzeża Afryki i Azji Mniejszej.

bujanylas

Nie zaczną się żadne czartery, bo wcześniej kraje europejskie musiałyby postawić swoje prawo karne na głowie. A ono jest takie, że beżowy, któremu się udowodni przestępstwo ląduje w europejskim więzieniu, ma tam wikt i opierunek z naszych podatków. O ile na dodatek jest "obywatelem" to po odbyciu odsiadki jest z powrotem wypuszczany na ulicę. Pozostałych - którym nie sposób udowodnić niczego (pomimo, że stanowią zagrożenie) - też nie deportuje się, bo niby na jakiej podstawie? Policyjnej intuicji? Nie żartuj.

do końca nie wiemy co nam sprokurowała wiadoma "doktorka"

Jak to nie wiemy? No przecież napisałem - 5% z automatu. I PIS w to wchodzi. Sprawa jasna jak słońce, o czym tu filozofować.

w51

bujanylas

A co ma Baader-Meinhoff czy Frakcja Czerwonej Armii do rzeczy? Co to za porównanie? Tamto był klasyczny terroryzm - i do dziś jawny terroryzm jest tak samo krótko traktowany - jeśli nie kula w łeb na miejscu, to za mordę do lochu na przesłuchanie i kabelki do jajec.

Problem w tym, że teraz mamy "miękką" inwazję - choć jej efekt będzie ten sam. Miękką, bo bez wielkich fajerwerków - inwazję milionów "biednych" bysiorów z opuchniętymi jądrami. Ogromna większość z nich terrorystami nie jest. To są jebaki z dzikich krajów, którzy jednakowoż mniej lub bardziej otwarcie popierają "postulaty" islamistów - z wprowadzeniem szariatu na czele. Bo tak są wychowani, do życia w takim systemie i nie zmienią się np. czytając wydawane przez lewackich kretynów komiksy o tym jak należy postępować z półnagimi kobietami na publicznych basenach. (właśnie czytam artykuł, że taki komiks powstał po arabsku i jest rozdawany w Monachium)

A Niemcy to nacja z chorobą dwubiegunową. Potrafią albo palić w piecach całe narody, albo popełniać zbiorowe harakiri w imię fałszywej pokuty. Bo tłumaczenie, że to co sie teraz dzieje ma być rzekomo przemyślanym ruchem dla rozpędzenia gospodarki - kompletnie do mnie nie trafia. Libanizacja kraju nie sprzyja rozwojowi gospodarczemu, wręcz odwrotnie. Niemcy i cała Europa Zachodnia to jest jedno wielkie totalne porażenie masochistycznym szaleństwem. Inaczej tego nie można nazwać. A jebany PIS grzecznie się w to wPISuje, bo go obchodzi to co nie dalej jego skarłowaciałego prowincjonalnego nosa: władza, Smoleńsk i jeszcze raz władza.

w51

bujanylas

Ja się nie wydzieram na PIS, wybacz jeśli twych aktualnych guru uraziłem. Wyrażam się o nich w pełnym opanowaniu, z pragmatycznym chłodem - nazywając ich po prostu zełganymi zdrajcami polskiego narodu.

w51

bujanylas

wszystkie ugrupowania, które obrabialiśmy na tym forum były wg Ciebie .... zdrajcami.

Owszem, tak uważam. A Twoim zdaniem które nie były?

w51

bujanylas

Kryterium tylko jedno - działanie wbrew dobru narodowemu. I tu ranking w rodzaju kto jest zdrajcom, a kto "takim troszkę" zdrajcom nie ma najmniejszego sensu. I faktycznie - dziś po latach przyznaję rację takim osobom jak Jupiter, Sziman, Awacs, którzy wskazywali na ugrupowanie Korwina jako jedynego czystego w całej tej politycznej bandzie. To ja się myliłem. Fakt - Korwin miewa chwile, kiedy można przypuszczać, że danego dnia zapomniał łyknąć swoich psychotropów. Z niektórymi poglądami się nie zgadzam. Jeśli jednak chodzi o ogólną ideę, którą reprezentuje, konsekwencję w jej głoszeniu (co z automatu wyrzuca go poza nawias debaty publicznej zdominowanej przez konformistycznych przemalowańców
i cynicznych kłamczuszków) - to ten osobnik prezentuje się na ich tle jako jedyny godny zaufania.