Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Persona non grata ale już tylko trzy lata.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:30, 02 Maj 2008    Temat postu:

Właśnie gro ludzi.
A ilu szło bo mniej lub bardziej musiało?

U mnie też zorganizowano festyn 1 Majowy ale frekwencja na pochodzie była mizerna: politycy leiwcy, członkowie lewicy, młodzieżówka, beton post PZPR-owski i trochę ciekawskich.
Ekorze czy hcesz powiedzieć że PRL był robotniczy? Że a tą fasadą gadek i pustych gestów przejmował sie losem robotnika?
Że nakazy pracy służyły dobru "klasy pracującej"?

[link widoczny dla zalogowanych]
z jakim wydarzeniami w historii PRL kojaży sie geneza Święta Pracy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 8:31, 02 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:38, 02 Maj 2008    Temat postu:

Katoliku ja mówiłem o dawniejszych czasach manifestacji i atmosfery teraz to namiastka tego bardziej jako demonstracja zaakcentowanie swojej bytności, słusznie Ekor powiedział ludzie odchodzą idee pozostają
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:49, 02 Maj 2008    Temat postu:

przede wszystkim ja osobiście nie znam ludzi, którzy musieli iść na pochody.
nb sam nie chodziłem, aczkolwiek bywałem na festynach organizowanych z okazji 1 maja.

nie znaczy to,że nie było takich, któtrzy uważali,że musieli
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 8:54, 02 Maj 2008    Temat postu:

Adamie w pewnym sensie ja do takich należałem ,uważałem bowiem ze uczestniczyć muszę ale była to wewnętrzna potrzeba a nie przymus którego nigdy nie zaznałem chociaż wiem ze niektóre zakłady 1 Maja robiły jako dzień pracy jako dzień roboczy a który płaciły było to jednak wypaczenie i Warszawa tego nie wymagała.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 15:04, 02 Maj 2008    Temat postu:

katolik napisał:
Właśnie gro ludzi.
A ilu szło bo mniej lub bardziej musiało?

U mnie też zorganizowano festyn 1 Majowy ale frekwencja na pochodzie była mizerna: politycy leiwcy, członkowie lewicy, młodzieżówka, beton post PZPR-owski i trochę ciekawskich.
Ekorze czy hcesz powiedzieć że PRL był robotniczy? Że a tą fasadą gadek i pustych gestów przejmował sie losem robotnika?
Że nakazy pracy służyły dobru "klasy pracującej"?

[link widoczny dla zalogowanych]
z jakim wydarzeniami w historii PRL kojaży sie geneza Święta Pracy


Czy PRL był robotniczy? Ręce opadają . Zajrzyj prosze do danych statystyczych lat powojennych . Jest tam przekrój i demograficzny i zatrudnienia w poszczególnych gałęziach gospodarki narodowej. Tam znajdziesz dla siebie odpowiedź.
Czy przejmował sie losem robotnika?
Uważam że w wiekszym stopniu niż władza dzisiejsza. Oczywiście była ta nadmiernie rozbudowana fasadowość, ale realia jakie były? także mozna do danych potrzebnych dotrzeć. Oczywiście nalezy wszystko mierzyć miarą stosowną do czasów. W Twojej wypowiedzi pobrzmiewa jakaś spiskowa teoria dziejów. Oto w szklanej wieży siedzą kacyki PZPR i kombinują jak tego Polaka pognębić. Zaś społeczeństwo albo spiskuje, albo przemyca bibułę a co bardziej zdeterminowani kryja sie z bronia po lasach. A wszyscy czekają na rozwój wydarzeń .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:04, 02 Maj 2008    Temat postu:

Ekor napisał:
katolik napisał:
Właśnie gro ludzi.
A ilu szło bo mniej lub bardziej musiało?

U mnie też zorganizowano festyn 1 Majowy ale frekwencja na pochodzie była mizerna: politycy leiwcy, członkowie lewicy, młodzieżówka, beton post PZPR-owski i trochę ciekawskich.
Ekorze czy hcesz powiedzieć że PRL był robotniczy? Że a tą fasadą gadek i pustych gestów przejmował sie losem robotnika?
Że nakazy pracy służyły dobru "klasy pracującej"?

[link widoczny dla zalogowanych]
z jakim wydarzeniami w historii PRL kojaży sie geneza Święta Pracy


Czy PRL był robotniczy? Ręce opadają . Zajrzyj prosze do danych statystyczych lat powojennych . Jest tam przekrój i demograficzny i zatrudnienia w poszczególnych gałęziach gospodarki narodowej. Tam znajdziesz dla siebie odpowiedź.
Czy przejmował sie losem robotnika?
Uważam że w wiekszym stopniu niż władza dzisiejsza. Oczywiście była ta nadmiernie rozbudowana fasadowość, ale realia jakie były? także mozna do danych potrzebnych dotrzeć. Oczywiście nalezy wszystko mierzyć miarą stosowną do czasów. W Twojej wypowiedzi pobrzmiewa jakaś spiskowa teoria dziejów. Oto w szklanej wieży siedzą kacyki PZPR i kombinują jak tego Polaka pognębić. Zaś społeczeństwo albo spiskuje, albo przemyca bibułę a co bardziej zdeterminowani kryja sie z bronia po lasach. A wszyscy czekają na rozwój wydarzeń .


zwaz jednak,że tak w chwili obecnej wszyscy starają przedstawiać swoją PRLowską przeszłość. nawet reżyser Poręba
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:18, 03 Maj 2008    Temat postu:

Mogę jedynie potwierdzić wyższość pochodów pierwszomajowych nad jakimiś dowolnymi uroczystościami nawet ogólnopolskimi dzisiaj. To były prawdziwe festyn, względnie tanie, względnie ciekawy i różnorodny.
Każdy zakład, każda organizacja starała się i wykorzystywała to święto do ... zaprezentowania się.
Lepsza zabawa niż dzisiaj, jakieś przejazdy harlejów i już, czy przelot samolotów i koniec atrakcji, jakoweś zespoły tworzone ad hoc, grające cały czas muzykę rokową lub inną, czy zespoły nieorientalne grające nie naszą, ale abstrakcyjną i orientalną muzykę, jakieś wygibusy udającej taniec młodzieży, dzieci od lat 0 do 7. Dla dorosłych (niby) piwo i jego widoczne konsekwencje. Jak też na koniec takowej imprezy obowiązkowe pokazy sztucznych ogni! I dzięki temu budżet na kulturę jest wykorzystany (do cna), plany kulturalne gminy lub miasta wykonane i sbłogi spokój w tej materii na resztę roku!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 8:49, 03 Maj 2008    Temat postu:

Tak Panesz było po prostu uroczyście.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin