POLITYKA 2o

Gość

xcezarionx...

Też mi się marzy aby policja szerokim łukiem omijała samochód moj np... Gdybyś mi podał argument iż Kurski udupił policjanta za to że nie ominęła go ta przyjemność... to było by to. Ja przykładow takich ominięć z niedmuchaniem znacznie mniej ważnych kacykow z niedalekiej przeszłości podał bym bez liku(gdyby poszperać). Czyż Kurskiego można winić iż go omijają? Jakoś w nowej RP(od 1 do X)... tej pokomunistycznej krainie szczęśliwości i wolności(o sprawiedliwościach nie wspominam) zauważam ciągoty do bicia kolejnych rekordow (właściwe dopisać)... Także amnezji mędrkow dotąd panujących. I nawiązując do "Alternatywy"... Aniołow tworzą lokatorzy... To reguła. Jak się znajdzie policjant z j... (a tacy raz po raz się znajdują)... to wtedy Kurskiego za... frak. Kto tu jest winien?. Kurski? Nie... Policja kolego za nie egzekwowanie prawa. A że Kurski od czasu jakiegoś (słusznie) zbiera opinię nader wyrazistą o swoich przymiotach ntelektualnych może łamie prawo nieświadomie. Poza tym parkowanie nie tam gdzie wolno... nie jest przestępstwem tylko wykroczeniem... Ma ochotę to wykracza. Może to trochę z przekąsem, poł żartem... ale tego typu fakty powielają się (przy czujności mediow obecnej) i twierdzę że obecnie występują w mniejszej skali jak do całkiem niedawna. A o tym już pamiętać wypada oceniając.

A zasada...TKM niedługo dostanie dowod osobisty... nieprawdaż? Hehe... Ja tam kolego nadzieje na lepsze (na twoim miejscu) odłożyłbym na... RP nr X(gdzie x>4) Smi11e . Na razie to szkoła podstaw demokracji, prawa... A z tym wszyscy mamy problemy... nawet oceny zjawisk nieco dziwne.

Pozdro....łapka

PS. Ze słuchem u mnie spoko... Pogarsza mi się tylko wiara w cokolwiek i parę innych rzeczy. Smi11e

Gość

To inny przykład:
<Na tym stanowisku nie powinien być krętacz

Spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia, jako policjant pracował w sztabie wyborczym Hanny Gronkiewicz-Waltz w wyborach prezydenckich, w milicji ciągnął prąd na lewo, na czym został przyłapany. Teraz Marek Surmacz, poseł PiS, będzie nadzorował pracę policji.

W kwietniu br. Marek Surmacz pędził wąską drogą między Santokiem a Gorzowem Wlkp. Nie ustąpił pierwszeństwa i lusterkiem oderwał lusterko w drugim aucie. Nawet nie zahamował, tylko jechał dalej.
Pirat uciekinier

- Mój mąż się zatrzymał, a on jechał dalej. Zaczęliśmy go gonić - mówi nam Alicja Jankowska. - W końcu po 3 kilometrach dogoniliśmy go przed skrzyżowaniem. Zajechaliśmy mu drogę. Pan poseł wyskoczył ze swojego samochodu i krzyczał, że to nie jego wina i że nie wiemy, z kim mamy do czynienia.

Jankowscy telefonem komórkowym zrobili zdjęcie tablic rejestracyjnych auta Surmacza i wezwali policję. Kiedy poseł wiedział, że bez policji się nie obędzie, wręczył Jankowskim wizytówkę i odjechał. - Był opryskliwy i brutalny - mówi Alicja Jankowska. - Pojechaliśmy do komisariatu.
To on był agresywny

- Gość był agresywny. Oni najpierw uciekali. Ten mężczyzna wyciągnął mnie prawie z samochodu - mówi Marek Surmacz. - Zawiadomiłem telefonicznie policję. Nie mówię, że to nie była moja wina. Odszkodowanie wypłacono z mojej polisy.

- Zawiadomił policję, jak był pod Poznaniem. Od miejsca zdarzenia przejechał już ponad 100 km - mówi jeden z policjantów.
Wszystko było spiskiem

Marek Surmacz w 1977 r. rozpoczął karierę w milicji. Trafił do pułkownika Lecha Kosiorowskiego, funkcjonariusza SB i szefa gorzowskiej milicji. Policjanci twierdzą, że to właśnie Kosiorowski ratował Surmacza z różnych opresji. W 1981 r. Surmacz dostał służbowe mieszkanie. Zamieszkał z kolegą.Dwa lata później energetycy podczas kontroli zauważyli, że Surmacz na lewo ciągnie prąd. Zgłosili sprawę milicji.

- Mój kolega, zresztą zomowiec, ściągnął mi tę kontrolę. Chcieli mnie skompromitować. Zresztą on ciągnął ten prąd - odrzuca zarzuty wiceminister Surmacz.
Polityczny gliniarz

W 1995 r. zaangażował się w kampanię wyborczą Hanny Gronkiewicz-Waltz. Był w jej gorzowskim sztabie wyborczym. Organizował jej konferencję. Za to został dyscyplinarnie wyrzucony z policji w 1996 r.

- Policjant musi być apolityczny. Nie może się angażować w takie działania. On się odwoływał do ministra spraw wewnętrznych, ale ten podtrzymał decyzję komendanta wojewódzkiego o wydaleniu go ze służby - powiedział nam Jerzy Stańczyk, ówczesny komendant główny.

- Wielu policjantów angażowało się wtedy w wybory - ripostuje Surmacz.

Gwoli prawdy trzeba przyznać, że Surmacz wykazał się raz heroiczną postawą. W 1983 roku był nieugięty, kiedy naczelnik wydziału kryminalnego spowodował wypadek pod wpływem alkoholu, i odebrał mu prawo jazdy. Była sprawa karna. Nie składał również fałszywych zeznań, kiedy był naciskany.

Jednak później jego kariera jest pełna nagannych zachowań.
Będzie teraz ważną personą

Marek Surmacz (51 l.), poseł PiS, został wczoraj wiceministrem SWiA, odpowiedzialnym za służby mundurowe, w tym policję. Ostatnio przeprowadził przez Sejm ustawę o CBA. Wcześniej był radnym w Gorzowie Wielkopolskim. Stracił mandat w 2000 r., kiedy przegrał proces o zniesławienie z inną radną, Grażyną Wojciechowską. Był asystentem Kazimierza Marcinkiewicza i dyrektorem jego biura.>
...wiedza, nieposzlakowana opinia i uczciwość - oto przymioty urzędników państwowych wg.PiS...
Co do dowodu osobistego - odebrałem go z górą 30 lat temu więc najprawdopodobniej X RP już nie dożyję...
I ma kolega rację, że Aniołów stwarzają lokatorzy - ale czy zawsze musimy mieszkać w domu wariatów???

Gość

Weles he, he Mr. Green

Krótko bo mi czasu nie ...staje. Smi11e

Qr..a, ale przecież miało być inaczej ...nieprawdaż? :jęzor:

Pozdrawiam ...graba

Gość

w51....

Jesteś. starym lisem i wiesz jak to działa... W zasadzie obiecali, że Będzie inaczej to będzie(pomimo że nie jest)... A miało być inaczej i nie było... a jest wciąż tak samo. Bądź dobrej myśli. Kiedyś na pewno będzie inaczej... Chyba jest trochę inaczej, bo tylu wkorzonych... s3czerb00s Poważniej... Obecna opozycja niewiele by zmieniła. Znowu TKM.... Politycy już tak mają. Uśmiech szeroki, szczery... i łzy najogromniejsze...

Widzisz... xcezarionx...

Z tej naszej poł-żartobliwej dyskusji wynika na pewno jedno. Że podstawowym warunkiem poprawy jakichkolwiek rzeczy jest uzdrowienie wymiaru sprawiedliwości, podniesienie jego rangi, skuteczności. Udrożnienie procedur..., uruchomienie prawa et.cet. Bez tego możemy sobie tylko dłubać w nosie. To trzeba było zacząć w 89-tym... Ale i teraz to rzecz b. porządana... Nawet wiem że to co piszę jest naiwne... ale co zrobić?

Też się nie rozpisuję... bo czas...

Pozdro...

Gość

Weles wtrące swoje trzy grosze gdyż wjechaleś na ślepy tor piszą że:

To co ? Proponujesz nie stosowanie prawa?
Musimy ustalić czy stosujemy prawo czy nie? A na przyzwoitości w polityce raczej bym nie liczył.
Nie Weles nikt tego nie proponuje gdyż w równym stopniu jest przewinienie obszczymurka i Macierewicza w obu przypadkach wypełniono treść artykułu KK z tym że w przypadku obszczymurka sprawa kwalifikuje się do sądu grockiego a w przypadku człowieka z brzytwą jest to podważenie Polskiej racji stanu to nie żarty ale nasze Polskie Prawo i Sprawiedliwość każe z całą determinacją ścigać dworcowego menela pozostawiając Maciorowicza jako ofiarę nagonki i to jest obłuda i chamstwo ,jeśli chcesz stosować prawo to dotyczy ono każdego nie wmawiaj że tak robili wszyscy wiemy o tym i co z tego jeśli w ten sposób usprawiedliwiasz rzekomo kryształowo czystych. Jeśli twierdzisz że to jest polityka i każdy polityk ma margines prawnego bezpieczeństwa to ja mam w głębokim poważaniu taką politykę kreowana przez ludzi którzy oszukali naród. Weles nie bądź naiwny ten człowiek z brzytwą jest kaczorkom potrzebny jak powietrze Kurski jak wiadomo poszedł na dno jak jego rosyjski podwodny imiennik. W ten sposób kaczor prowadzi swoją politykę ,politykę intryg, pomówień, chamską i komunistycznie obłudną. To Weles zaraza. W wielu swoich postach piszesz że demokratycznie wybrane władze trzeba szanować a za cóż to? szanować to ja mogę i szanuje Ciebie swoją żonę swoich dzieci swioch rodziców ale nie człowieka który nie umie Polskiego hymnu i jego brata który po Warszawie jeździł z flagą Monako czy szanowałeś dyrektora kopalni tylko za to że był dyrektorem? W polityce przyzwoitości nie ma jak piszesz to prawda szczególnie jak patrzeć na politykę naszego Napoleona.

Gość

No to wyszło Weles na Twoje przeprosił i po sprawie, Kwaśniewski za wykształcenie też przeprosi i po balu kolej na bandytów przeproszą swoje ofiary i po co robić zadymę tak trzymać przed nimi też było zło i to ich usprawiedliwia,tylko ten biedaczyna z centralnego naruszył Polską rację stanu a właściwie to naruszył harmonię ukladu trawiennego Miłościwie nam panującego Pana Lecha Kaczyńskiego.
Miłej niedzieli

Gość

O ile wiem z przekazów medialnych, Hubercik był ...pod wpływem...
Czy nie mamy tu do czynienia z casusem "pomroczności jasnej", zwalniającej z odpowiedzialności karnej???
Czyżby sąd był... "niedouczony"?

Gość

Nie Kolego sąd douczony jest odpowiednio ale cóż z tego jak nad zdrowym rozsądkiem przewagę mają okólniki pana ministra.

Gość

Antoni Macierewicz mówił o działalności niektórych b. ministrów spraw zagranicznych III RP przed 1989 rokiem i na rzecz służb specjalnych PRL - wyjaśnił po spotkaniu z Macierewiczem przewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych Marek Biernacki
No i wyjaśniło się Macierewicz wyszedł cało a nawet zrobiono z niego bohatera i na tym między innymi polega cynizm i perfidia PiSu i kaczora