Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Liberalizm - trzecia głowa Hydry - prof. Anna Pawełczyńska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 11:23, 27 Paź 2005    Temat postu:

Pankowal,
Widze, ze nic nie zrozumiales z mojej wypowiedzi.

25% studentow z ogolenj zbiorowosci studiujacych uczy sie "za darmo" nie dlatego, ze sa tacy madrzy i wyjatkowi. Ponoc studia sa "za darmo" by ulatwiac start mlodziezy biednej, ktorej teoretycznie nie stac na studia. Sek w tym, ze ten egalitaryzm jest calkowicie falszywy. Na studiach dziennych najwieksza grupe stanowi wlasnie mlodziez z rodzin bogatych i z duzych osrodkow miejskich. Po co wiec im takie przywileje fundowane z MOJEJ kieszeni?

Zalozyc zwiazek ksiegowych i probowac wyrwac cos dla siebie? To jest Twoja wizja obywatelskiego i patriotycznego Polaka?
Nie widzisz, ze wlasnie z powodu patrzenia tylko na WLASNY - grupowy interes, jest u nas tak jak jest.
NIKT w tym kraju nie patrzy na dobro ogolu, tylko wlasnej grypy spolecznej, zawodowej, kulturowej czy jakiej tam jeszcze.
Ja nie chce miec przywilejow, jak gornicy. Ja che zeby NIKT nie mial przywilejow, bo w imie czego?

A na Twoj postulat, bym sie wziela do lopaty odpowiem: chca gornicy duzo zarabiac i miec godne emerytury? A ktos im zabranial sie uczyc?
Znasz przeciez stare przyslowie: nie chcesz nosic teczki, bedziesz nosic woreczki.
W gornictwo przez lata wpopowano miliardy i nic z tego nie mamy.
Pomysl sobie, ze za te miliardy na uciszanie bandy roboli, zdrowych i glosnych byczkow, ktorym sie nie chce pracowac, moznaby wyleczyc tysiace ludzi!
W jednej rece maz wygodnictwo oraz lenistwo intelektualne agresywnej i samolubnej grupy, a w drugiej, zycie i zdrowie dzieci chorych na bialaczke, ktorym odmawia sie refundacji lekow. CO WYBIRZESZ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
autor tematu
Gość





PostWysłany: Czw 12:57, 27 Paź 2005    Temat postu:

Cytat:
Sek w tym, ze ten egalitaryzm jest calkowicie falszywy. Na studiach dziennych najwieksza grupe stanowi wlasnie mlodziez z rodzin bogatych i z duzych osrodkow miejskich.


Nie wiem skąd masz te informacje... Ja mogę powiedzieć o sobie, jakiś czas temu skończyłem studia w Warszawie na UW na b. dobrym wydziale, wyobraź sobie że nie jestem bogaty , nie jestem z dużego miasta i do III roku nie miałem wśród moich znajomych NIKOGO kto urodziłby się w Warszawie... na około 400 dziennych około 100 osób dostawało stypendium socjalne [próg dochodu od 150 do 350 zł na łebka w rodzinie] - zdziwiona ?

Cytat:
A ktos im zabranial sie uczyc?
Znasz przeciez stare przyslowie: nie chcesz nosic teczki, bedziesz nosic woreczki.


Demagogia i to czysta. Załóżmy że wszyscy się uczą [którzy mają warunki intelektualne] - mamy kilkadziesiat % prawników ekonomistów językoznawców itd w społeczeństwie - czy gospodarka może funkcjonować ? no chyba że prawnicy będą obsługiwac wózki widłowe w Tesco - ale do tego nie potrzeba studiów kończyć

Cytat:
Pomysl sobie, ze za te miliardy na uciszanie bandy roboli, zdrowych i glosnych byczkow, ktorym sie nie chce pracowac, moznaby wyleczyc tysiace ludzi!


znowu demagogia

Cytat:
W gornictwo przez lata wpopowano miliardy i nic z tego nie mamy.


przypomnij sobie jak Balcerowicz w 90 walczył z inflacją - debilny podatek pod nazwą popiwek + zamrożenie cen węgla = "długi" górnictwa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 0:11, 28 Paź 2005    Temat postu:

Banitko, zaskakujesz mnie coraz bardziej i to wcale nie pozytywnie. zreszta uzywasz ciagle tych samych argumentow ad studiow. cos Ty sie tak tych gornikow i studentow uczepila?
musialas na bardzo zle studia trafic, ze masz takie zle doswiadczenia. u mnie jest b. duzo osob tak biednych, ze nawet na ubezpieczenie 45 PLN zaplacic to dosc duzy problem. czy oni Twoim zdaniem zaliczaja sie do tych bogatych?
jezeli chodzi o gornikow to jest to jeden z tak niebezpiecznych i ciezkich zawodow, ze jestem sklonna powiedziec, ze duzo im wolno!
a moze Ty wychodzisz z zalozenia, ze bogaci ida na studia, a biedni do gornictwa bez wzgledu na osobiste predyspozycje danej osoby?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 3:27, 28 Paź 2005    Temat postu:

Banitko.... Very Happy

chca gornicy duzo zarabiac i miec godne emerytury? A ktos im zabranial sie uczyc? ... Oj Banitko Banitko... 21 wiek, słyszałaś o Polskiej szkole górnictwa? Skąd ci wiadomo, że górnicy nie muszą się uczyć? Przecież tam jest zatrudniona potężna kadra specjalistów. Czy sobie wyobrażasz jak długo się uczy prosty górnik aby być pełnowartościowym górnikiem? 7 lat.... Żeby się pobawić maszynką, których jest na dole bez liku wymagane jest conajmniej średnie techniczne Mr. Green . A maszynki o bardzo zaawansowanej technologii... czasem dużo cięższe od czołgu i napakowane elektroniką. A myślisz kto to naprawia? Tak się nie da prosto z ulicy i być górnikiem. Banitko... to zawód jak każdy inny. Sam węgiel, w istocie proste zjawisko w przyrodzie..., ale jego wydobywanie, to już zupełnie coś bardziej skomplikowanego i zaangażowane są chyba niewyobrażalne dla ciebie w rozmiarach i zaawansowaniu technologie. Być może dane ci będzie kiedyś zjechać na Barbórkę w jakieś Kopalni i zobaczyć ułamek tego co tam jest. To naprawdę nie jest Fabryka marmolady> Partyman

Pozdro
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Pią 22:56, 28 Paź 2005    Temat postu:

Banitko-jakie przywileje oczym ty mówisz -kto wyciąga cokolwiek z twojej kieszeni.
BANITKO TY DOPIERO SPŁACASZ DŁUG CO WYDANO NA CIEBIE i żadnej łaski nikomu nie robisz.

Do górnictwa napewno nie dopłacasz i napewno nie dopłaca państwo,nawet jeżeli kopalnia deficytowa zarabia holding posrednicy banki,taką samą ekonomie stworzono dla rolników cena żywca 3,5,najtańsze mięso 10zł,jężeli rolnicy chcą podwyżki o 10gr to gazety wyzywają że żerują na bezrobotnych i miastowych,a ceny detalicne skaczą o kilka procent:).Może przesadziłem w cyferkach ,ale chodziło mi o pokazanie systemu.

Nie traktuj tego osobiśćie ,nie chodzi mi by tobie dołożyć tylko by takie myślenie ,nie miało już miejsca.Pozdrawiam:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 12:40, 29 Paź 2005    Temat postu:

Co ty tworzysz.
Na restrukturyzację górnictwa wydano już 60 mld zł.
A realizacja wcześniejszych emerytur będzie kosztować pewnie 72 mld zł.

I to jest wszystko z podatków, czyli pieniędzy, które górnikom się nie należą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:44, 29 Paź 2005    Temat postu:

Kendo..

Czy zadałeś sobie trud policzyć ile górnictwo wpłaciło do kasy w tym czasie(nie tylko podatki, opłaty eksploatacyjne i wiele wiele obciążeń..)? Ile korzyści było z przymusowo taniej energii (regulowanej ceny węgla)np. dla ciebie?... To tak jakbyś się oburzał na resztę w sklepie. Poczujesz jeszcze rynek poczujesz. Very Happy ... Jak to fajnie burzyć się i zapominać o wielu rzeczach choćby dlatego że daaawno... i to nic że wtedy ktoś płacił. Mr. Green Na restrukturyzację górnictwa wydano już 60 mld zł. ... przez 16 lat... Mr. Green

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ahron
Gość





PostWysłany: Sob 19:40, 29 Paź 2005    Temat postu:

Słusznie Janiob,Weles-to co nasi ekonomiści z Bożej łaski zrobili z węglem to trybunał stanu-Ekonomiści z pod znaku Liberałów-SLD UW,dziwi mnie że znajdują się ludzie którzy pieprzą takie androny o restrukturyzacji i jakiś wydanych pieniadzach,przed kopalniami stoją tygodniowe kolejki za węglem-taka sytuacja trwa już od kilku lat,a nadal znajdują sie ludzie którzy twierdzą by zamknąc kopalnie.

Do czego doprowadziło oparcie gospodarki na robie i gazie?Jest nawet przepis który zabrania w nowobudowanym zakładzie firmie stawiać kotłowni węglowych.obecnie małe firmy buduja dwie kotłownie ,jedną by odebrali budowlańcy druga na eko-groszek-paranoja.

60% europy ogrzewana jest prądem-nawet norwegia mająca ropę i gaz ogrzewana jest energią elektryczną,a my mamy wszystko niewykozystane moce w elektrowni ,linnie przesyłowe i złoża węgla ,ALE RZĄDZĄ NAMI LUDZIE BEZ WYOBRAŹNI I TU JEST PROBLEM hmmmmmm.

Jeden z moich domów ma ogrzewanie akumulacyjne elektryczne-to już jest tańsze od gazy i ropy-napisałem akumulacyjne nie podłogowe i inne tego typu wynalazki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 9:40, 30 Paź 2005    Temat postu:

Państwo powinno pobierać podatek od kopalin.
A kto węgiel wydobywa nie ważne.

Ja nie jestem za zamknięciem kopalń, ja jestem za niedopłacaniem do darmozjadów górników.
A wolny rynek obniżyłby ceny energii.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:35, 30 Paź 2005    Temat postu:

sam jesteś darmozjadem - mniej GW to niszczy mózg
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:00, 30 Paź 2005    Temat postu:

Kendo...

Topik ten nie jest Ankietą... a post Twój brzmi jak do ankiety. Czy ty nie ptrafisz nawet uzasadniać swojego zdania nie używając sloganów?

Chcesz dołączyć do tej śmietanki?... załatwię ci to i opisywał będziesz na bierząco Very Happy .

I do twojej wiadomości, bo chyba śpisz na jawie. Rynek energii jest już wolny.... Nie śpij, obudź się i czasem się trochę ucz. Think . Nie musisz się z kimkolwiek zgadzać... ale w dyskusji argumenty to chyba rzecz ważna? Nie sądzisz? Bo tych jakoś nie widzę... i wybacz.... rób jakieś postępy Mr. Green

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 21:39, 30 Paź 2005    Temat postu:

Banitka napisał:

Zalozyc zwiazek ksiegowych i probowac wyrwac cos dla siebie? To jest Twoja wizja obywatelskiego i patriotycznego Polaka?
Nie widzisz, ze wlasnie z powodu patrzenia tylko na WLASNY - grupowy interes, jest u nas tak jak jest.
NIKT w tym kraju nie patrzy na dobro ogolu, tylko wlasnej grypy spolecznej, zawodowej, kulturowej czy jakiej tam jeszcze.
Ja nie chce miec przywilejow, jak gornicy. Ja che zeby NIKT nie mial przywilejow, bo w imie czego?


A tutaj się nie pomyliłaś to jest wizja obywatelskiego i patriotycznego Polaka.
Jak najbardziej mi odpowiadająca.
Dlaczego ?? ano dla równowagi pomiędzy nieograniczona władzą pieniędzy a raczej posiadaczy tych pieniędzy o której to władzy zapominasz.
Mówiąc o wolności wy zapominacie o zniewoleniu przez pieniądz.
Używacie hasła że pieniądz cię wyzwoli ale nie dodajecie że w bezwzglednej walce o ten papier kogoś, iluś tam zniewoli.
Nie ma wolności w państwie zniewolonym przez mamonę.

I dziwię się tobie (odpowiem ci w stylu twoim) pewnie nie zrozumiałaś tekstu artykułu a mojej wypowiedzi na pewno.
O czym ty z tymi studentami widzisz ja jestem za tym by studentów potraktować jak bydło, jak buraki.
To jest chłopska mądrość.
Każden chłop wie że produkujesz by sprzedać, marnować się nie może.
Wolni ludzie w wolnym kraju ( UE USA ) narzucili sobie sami ograniczenia na produkcję tych dóbr a wiadomym celu by nie zgniły.
W stosunku do młodych ludzi polityka liberalna polega masowej nadprodukcji i(m większej to z coraz lichszego materiału) niepotrzebnych magistrów.
Ci potrzebni z dobrego materiału giną w tej ilości.

Wiedza nie wykorzystana to strata sił środków czasu i otrzywiście też zgnije.
To jest dopiero marnotrawstwo uzasadnione niby wolnym rynkiem.

Ja jestem za ludzkim wolnym rynkiem, ty za wolnym ale zarządzanym mamonom.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:47, 02 Lis 2005    Temat postu:

Ahron napisał:
Banitko-jakie przywileje oczym ty mówisz -kto wyciąga cokolwiek z twojej kieszeni.
BANITKO TY DOPIERO SPŁACASZ DŁUG CO WYDANO NA CIEBIE i żadnej łaski nikomu nie robisz.


Chm... po czesci masz racje, tylko, ze ja NIE WYEMIGROWALAM z Polski, tak jak robi to obecne mlode pokolenie (i nie tylko oni).
Pytam wiec Ciebie Ahron:
KTO do diaska splaci koszt edukacji tej calej masy wyjezdzajacych?
BANITKA frajerka zapewne?


A teraz zeby bylo jasne. Skonczylam studia dzienne, na "darmowej" uczelni UG. I jestem klasycznym przykladem osoby, ktora nie powinna byla korzystac z takiego przywileju. Pochodze z duzego miasta, z dobrze sytuowanej rodziny, ktora spokojnie byloby stac na oplacenie czesnego.
Moj maz pochodzi z zupelnie innego kregu spolecznego i ukonczyl studia prawnicze zaocznie, placac za nie ciezkie pieniadze (i niewiele otrzymujac w zamian!) - utrzymywal sie sam. I uwazam, ze bylo to NIESPTRAWIEDLIWE i naldal JEST!

Wolny rynek wzmaga konkurencje i wymusza podnoszenie jakosci uslug. Brak PRAWDZIWEJ konkurencji miedzy wszystkimi uczelniami wyzszymi w Polsce powoduje, ze jest jak jest. I nie mam tu na mysli uczeli PRYWATNYCH, ale wlasnie te PUBLICZNE. Jakosc oferowanej przez nie edukacji jest tragicznie niska! A samo srodowisko... bardzo rozleniwione. Najgorsze jest to, ze rozpoczynajac studia nie mamy bladego pojecia, czego tak naprawde nalezy od uczelni wymagac. Ta wiedza przychodzi zbyt pozno, gdy dochodzi do konfrontacji wyobrazen absolwenta o wlasnej wiedzy, z wymaganiami prawdziwego pracodawcy. Po ukonczeniu swojej specjalnosci, nie posiadalam ZADNYCH wartosciowych UMIEJETNOSCI zawodowych! I to jest skandal, bo mnostwo mlodych ludzi jest po chamsku oszukiwanych, ze sa edukowani, gdy w rzeczywistiosci sa jedynie zrodlem dotacji panstwowych. Dopoki uczelnie panstwowe nie zostana zmoszone do zabiegania o studentow wysoka jakoscia uslug, ta sytuacja sie nie poprawi i nadal bedzie obowiazywala niesmiertelna zasada: nie umiesz pracowac - doradzaj, nie umiesz nawet doradzac - UCZ!

A teraz najbardziej soczysty cytacik:
Nie ma wolności w państwie zniewolonym przez mamonę Mr. Green
Tak? To pokaz mi ten RAJ wolnosci na Ziemi? Gdziez on istnieje?
W Korei Pn? Czy na Kubie? Bo TAM wladza dosc skutecznie wyzwolila ludzi od pieniedzy jezor
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:41, 02 Lis 2005    Temat postu:

Banitko... Very Happy

Chm... po czesci masz racje, tylko, ze ja NIE WYEMIGROWALAM z Polski, tak jak robi to obecne mlode pokolenie (i nie tylko oni).
Pytam wiec Ciebie Ahron:
KTO do diaska splaci koszt edukacji tej calej masy wyjezdzajacych?
BANITKA frajerka zapewne?


Właściwie wtryniam się ze swoimi 3 groszami Very Happy . Na usprawiedliwienie podam, że miałem zamiar wcześniej i w temacie (chyba w momencie jak Młoda się święcie oburzyła, nawet przyznam słusznie).

Jedno co może być przyczynkiem do dyskusji to to, że wyraźnie zauważyłaś(ty i paru jeszcze wie) rynkową wartość człowieka...

Nauka-wartość
(to już ustalone ponad wątpliwość), pytanie kto płaci za to(?). Mówienie o rynku w edukacji to troszkę ryzykowne... Mr. Green
piszesz...I to jest skandal, bo mnostwo mlodych ludzi jest po chamsku oszukiwanych, ze sa edukowani, gdy w rzeczywistiosci sa jedynie zrodlem dotacji panstwowych. Dopoki uczelnie panstwowe nie zostana zmoszone do zabiegania o studentow wysoka jakoscia uslug, ta sytuacja sie nie poprawi i nadal bedzie obowiazywala niesmiertelna zasada: nie umiesz pracowac - doradzaj, nie umiesz nawet doradzac - UCZ! .

Nie sądzę aby nie było rywalizacji Uczelni Państwowych... Mają renomę(prywatne chyba nie...) i rozgłos nawet poza krajem. To co się tam dzieje to wynik chorego rynku. Przyznasz, że zapotrzebowanie naszego rynku jest nikłe. Chętnie się odwołujemy do statystyk(poziom wykształcenia społeczeństwa, podobno niski), gdzie podobno mamy tyły. Z drugiej strony tabuny absolwentów na dziwnym rynku Mr. Green . Nie przygotowani?... Do czego? Czy młody człowiek wie w którym kierunku nastąpi bum, zanik trendu? Może politycy wiedzą?... A teraz Uczelnie prywatne... Czy nie mają podobnego dylematu? Czy są producentem dyplomów czy dobrych specjalistów... na równi z Państwowymi?... Czy są naprawdę gwarantem dobrej edukacji?... uczciwości?(było sporo szemranych uczelni... prawda?)

Drugą stroną medalu jest to że w zasadzie dotując edukację dotujemy naukę bezpośrednio ratując ją(naukę) przed niebytem. Gdzie ten wielki przemysł, który miał się pojawić i angażować naukowców? Znowu rynek... Mr. Green . Uważam że rynek winien utrzymać i edukację i naukę. Kluczem jest rynek, przy którym (także edukując) trzeba popracować. Edukacja to wartość, w którą dla wspólnego interesu trzeba dokładać, ja to nazwę inwestycja. Pewnie, ... co słusznie zauważyłaś koszty państwa (ewidentnie nasza kasa) sąeksportowane wraz ze studentem. Ale trzeba wziąć pod uwagę i to, że wyjeżdża też nasza kasa... włożona w gówniarzy od pieluch... przez zdrowie i własna praca co zwielokrotnia cenę rynkową człowieka.

I tu może pewien języczek uwagi do rodzimych liberałów bez granic Very Happy (wyobraźni też...). Skoro żyjemy w Polsce, której wybieralne Rządy mają określony obszar na działalność i na tym obszarze my mamy żyć, egzystować..., to naszym elementarnym obowiązkiem jest wspierać interes gospodarczy tego obszaru. Jak? Wymianą świadczeń między sobą(pracą...produktem jej) przede wszystkim. A co się dzieje? WOLOŚĆ nigdzie nie stosowana. Wystarczy zerknąć na sąsiadów i uczyć się. Chcesz mieć mercedesa? Kup własnego fiata... albo poczekaj, aż tu wybudują Mr. Green Merc-poland. Chcesz mieć pracę i merca? Czekaj a jak nie chcesz czekać to kup.... za chwilę pracę stracisz Mr. Green. Za chwilkę z Polską na ustach utopimy Polskę.... w imię wolności :?b. Powiesz, że to naiwne?... Jasne, że naiwne... bo jest. W głowę zachodzę czemu my nie mamy być tak naiwni jak cała Europa? Trzeba po prostu domknąć naszą gospodarkę na naszym obszarze... a jak będzie nas stać na kupowanie łakoci... proszę bardzo. Obecnie kończy się to pożyczkami, co widać bardzo wyraźnie... Tu też się kłania edukacja, w szkołach powinno się już uczyć prawd oczywistych... a nie liczyć na filantropię na rynku Europejskim co z takim uporem maniaka już od 16-lat robimy... my pionierzy Very Happy Very Happy Very Happy liberalizmu Very Happy Very Happy... Nawet wiem za co nas pionierów chwalą... Przyjemne ale bulić trzeba. Bulimy we wszelkich postaciach... żywym (to już wiemy) towarem też...

Tak, że na pytanie płatne-niepłatne nie ma prostej odpowiedzi. Istnieje zagrożenie że idąc ze śmieciami do kubła... będziemy się kłaniać gościowi pracowicie tam dłubiącemu... dzień dobry panie Profesorze... Very Happy

Piszesz dalej...Nie ma wolności w państwie zniewolonym przez mamonę
Tak? To pokaz mi ten RAJ wolnosci na Ziemi? Gdziez on istnieje?
W Korei Pn? Czy na Kubie? Bo TAM wladza dosc skutecznie wyzwolila ludzi od pieniedzy


Banitko... Kuba i Korea to 2 różne światy. Chodzi mi o przyczynę ich izolacji. Kuba (Kennedy i jego fobie) z przyczyn chyba głównie politycznych. Co by nie mówić o Castro facio załatwił (jednak po dziwnym tam układzie, na pewno nie demokracji) masę taniego surowca(z demoludu) i skoku o epokę. Zwalanie stanu tamtejszej gospodarki w 100% na Castro jest niepoważne...Kenedy i następni mocno się angażowali. Każdy tak izolowany kraj paść musi... Gdyby USA tak nie obstawało przy swoim Castra by mogło już nie być i być może Kuba byłaby w lepszej sytuacji. Korea... to już inna brocha i terytorium. Tu nawet nie będę próbował cokolwiek mówić Very Happy Very Happy Very Happy . Raju wolności wolałbym szukać w Twoim pobliżu, choć to też pewnie niebezpieczne Very Happy . Wypadało by jednak pamiętać, że pieniądz to praca (czyjaś), która gdzieś się odkłada.

Pozdro...

PS. Masz moje oficjalne podziękowanie za świadomy patriotyzm co (jak ktoś poduma) nie jest wcale oszołomstwem i niczym wzniosłym. To po prostu chodzi o naszą kasę Mr. Green . Dzięki zatem że jesteś... Partyman Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 1:42, 04 Lis 2005    Temat postu:

Chyba śnisz.
Żaden państwowy rynek nie jest wolny. I nie będzie.

Darmozjady są wtedy gdy do kopalń się dokłada z budżetu. Niech zarobią na siebie sprzedając drożej węgiel.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin