POLITYKA 2o

Gość

Adamie w pierwszym poscie przytoczyłeś przykład niejakiego Górskiego myślę sobie że nie można tego zaliczyć do głupoty Górskiego bardziej chyba do głupoty tych co go na piedestał wynieśli, niech głupi pozostanie głupim a mądry mądrym.

Gość

przyjmijmy może w takim razie,że nic się nie stało.

Gość

Gość

Izraelowi wychodziło i wychodzi nadal.

Co Wy chcecie zrobić z sejmu?
Posłowie to przekrój naszego społeczeństwa więc winni zasiadać tam zarówno głupcy jak i członkowie MENS-y, gołodupcy jak i ci z listy najbogatszych, prostaki bez żadne ogłady jak i elita bon tonu.

Gość

to w takim razie ie dziiw mnie poziom ustawodawstwa

Gość

Grad i jego sukces

Decyzję Komisji Europejskiej, oznaczającą likwidację głównych polskich stoczni, minister skarbu Aleksander Grad nazwał publicznie sukcesem rządu. Nie jest to wprawdzie pełny sukces, przyznał skromnie, ale co najmniej 90-procentowy, przy czym rząd intensywnie pracuje nad tym, aby w najbliższych miesiącach procent sukcesu w sukcesie wzrósł jeszcze bardziej.

Gość

czy to na pewno tyzy sie tego tematu?
i czy nie okroiłes tejże wypowiedzi?

Gość

"Głową największego na świecie mocarstwa został kumpel lewackiego terrorysty Wiliama Ayersa, polityk uważany przez republikańską prawicę za czarnoskórego kryptokomunistę. Al-Kaida już zaciera ręce z radości, że nowy prezydent wybiera pokój, a nie wojnę; w kwestiach polityki zagranicznej Obama jest pacyfistą i - jak określili go republikanie - naiwnym mięczakiem. Obama to nadchodząca katastrofa. To koniec cywilizacji białego człowieka.

Artur Górski, poseł PiS, w Sejmie."

[link widoczny dla zalogowanych]
Sam poseł broni się, że jego słowa zostały mylnie zinterpretowane. Moje wypowiedzi zostały zmanipulowane, szczególnie jeśli chodzi o ich intencje. Mam nadzieję, że w sprawie postępowania te sprawy się wyjaśnią - powiedział Górski. Dodał też, że jest mu przykro, gdyż postawił klub w kłopotliwej sytuacji. Tłumaczył, że ma konserwatywne poglądy i być może "powinien je wyrażać w mniej prowokacyjny sposób".

Czyli powiedział co nie powiedział, a powiedział, czego nie powiedział. Taka sobie pomyłka..... ! I to jest poseł będący posłem z listy PiSu, który zauważył sznasę dlaszego awansu społecznego w partii dającej najlepsze ku temu perspektywy?

Inny, już minister Prezydenta z PiSu, nie mógł się wysłowić, bo jak można podsyłać mu "cięzarną babę", z która jedyna dozwolona dyskusja, w czym się dokładnie orientował, jest tylko na argumenty, a nie na epitety, w których był wyspecjalizowany, a w argumentach był ... przecież z PiSu!

Natomiast nie winię J. Kurskiego stojącego tak około metra od T.Cymańskiego, jeden z nieopuszczających PiS inteligentów! Mógł nie wiedzieć, nie zdawać sobie sprawy, że straża policji kłopot, a i sam mógł źle na tym skończyć, za czym bezsprzecznie odpowiadałoby PO i jego machlojki! Teraz już wie! Za swój czyn nie obarcza ani po, ani lewicę, a jedynie siebie. A przeproszenie? Przeprosił, bo taki jest zwyczaj.

Gość

zeszyłeś na jakość polityków to masz próbkę

Gość

no ja bym to umieścił w genialnych pomysłach z ławy rządowej
natomiast wracajac do wypowiedzi p.Grada. lepszym rozwiązaniem jest likwidacja niż upadłość. choć możliwa jest też zgodnie z KSH tzw likwidacja w upadłości

innymi słowy, wracajac do mniemanej idei ministra. znacznie lepiej jest zlikwidowac nie oddajac pomocy niż oddac pomoc i upaść. chodzi generalnie o śordki finansowe i zabezpieczenie praw pracowniczych.

mowienie jednak o sukcesie będzie tu tylko nadużyciem semantycznym. przegrali bowiem nie tylko stoczniowcy, ale wszyscy podatnicy.
ozywiście placimy tu za zaniedbanie WSZYTSKICH rządów III RP, choć gwoździem do trumny byla decyzja rządu przedostatniego

Gość

Wypowiem się w swoim imieniu.

Nie oceniam wypowiedzi posła Górskiego niech go ocenią inni , każdy ma prawo mówić to co myśli i brać za to odpowiedzialność. Nie wiem czy powiedział to z trybuny sejmowej , czy w kuluarach , uważam , że miał prawo mówić co myśli , wypowiadał się w imieniu swoim a nie klubu.

Sadzę , jestem przekonany , że Pan Obama z tego powodu się nie obrazi na Polskę , a tym bardziej na Pana Artura Górskiego. Pan Obama zdaje sobie sprawę co przeżywa Ameryka po jego wygranej .

Gdyby to nie był poseł PiS nie byłoby takiej wrzawy wokół nieistotnego incydentu.

To co wydarzyło się w Stanach , wybór kontrowersyjnego kandydata na szefa tak wielkiego mocarstwa światowego może mieć wpływ na dalszy rozwój ważnych wydarzeń międzynarodowych w skali światowej. Może mieć ale nie musi.Poczekajmy z oceną.

Wydaje mi się , że proces znaczenia białego człowieka , co jest jednoznaczne z zagrożeniem cywilizacji łacińskiej zwanej też zachodnią rozpoczął się nie dzisiaj i nie wczoraj. Dla losów Świata jest to wielkie zagrożenie , tym bardziej , że o tym procesie odwrotu , który już trwa , mało się mówi , a nawet świadomie przemilcza .Szczególnie Europa Zachodnia , a nawet Polska w tym procesie nie jest odosobniona.

Mówi się o razie białej , czarnej , żółtej (inne prawie wytępiono) , wydaje mi się , że jest jeszcze jedna znacząca rasa o której mało co się wspomina , rasa śniada. O tej rasie jest coraz głośniej w Świecie , bo przybiera ona na znaczeniu i sile.

Cóż nam pozostało, jak tylko śledzić co się dzieje na Świecie , patrzeć w którym kierunku wszystko zmierza. A kto tym naprawdę steruje i tak się nie dowiemy. Sami we własnym , wolnym już kraju pozwalamy na arogancję , wręcz jawna głupotę władzy , tej przez małe „w” pisane , bo skundlonej , zmanipulowanej , skorumpowanej.......

Świat „Białego Człowieka” się zawali jeśli w Anglii wybiorą Hindusa , Francji – Araba , Niemczech – Turka , Rosji – Mongoła lub innego skośnookiego. Wszystko możliwe , wszystko przed nami.

Z przymrużeniem oka - Janusz

Gość

pewnikiem Obama nie strzeli focha i nie zrobi miny a`la prezydent Lech, brat Jarosława
mamy jednak wypowiedź z ambasadora USA w Polsce i mamy wypowiedź Joachima Brudzińskiego. mamy tez wypowiedź rzecznika poslkiego MSZ.
mamy też fragment wypowiedzi posła Górskiego, ktory zarzucał Obamie nawet portret Lincolna.

no może jestem zbyt poprawny politycznie, ale wstyd mi,że należę do tego samego narodu co poseł Górski

Gość

Nie zgadzam sie z tym, co mowisz, ale oddam zycie, bys miał prawo to powiedziec
(Voltaire)

Gość

Słuchając młodzieży, należy wiedzieć, jak wygląda język polski. Wyrazy na h i k... są tak powszechcne, że obcokrajowcy nieznający j. polskiego i usłuchając polaków uczyą się najpierw tych słów, a po zrozumieniu dziwią się, że są tak populare.
No jak za socjalizmu, aby dostać mieszkanie, najprościej było założyć rodzinę z ... przymusu! Czyli najpierw dziecko, potem ślub i ... brak możliwości rozwojowych, brak możliwości wychowania dziecka, i miało się ten przywilej uzyskania mieszkania w pierwszej kolejności!
W przypadku posła Górskiego było tak samo. Po co uczyć się było w szkole i czytywać literaturę i pisywać wypracowania? Po co było zdobywać popularność czy mieć własne poglądy i to jakie on ma poglądy się zastanawiam? A więc dyskutować, przemawiać i w tym przypadku mówić wyraźnie, mówić z sensem i to co się chce powiedzieć? Przecież droga do popularności, do władzy nawet to zapisać się do populistycznej partii, znaleźć się na ich listach, jako niekotrowersyjny, użyć kilka "ch" czy "k" wśród kolegów i przedstawiając im ich poglądy, że cokolwiek robi się w Polsce czy dla Polski jest do .. niepodobne i ma się immunitet poselski!
Jeżeli jakiemuś ministrowi z jakiejśc populistycznej Kancelarii przeszkadza pani minister (odpowiednik rangą, równy poziom dyskusji) bo nie umie się nawet normalnie do niej odezwać, bo inaczej nie umie, aby ją nie urazić i powiedzieć co ma do powiedzenia, to co można o takim ministrze?

A logika? Siedzi w podziemiu! Pozormawiał sobie Prezydent z Prezydentem grzecznościowo i to wszystko. Może nawet i coś wspomnieli o tarczy przeciwrakietowej i to wszystko. Oprócz podziękowania za gratulacje, rozmowa nie była na szczeblu politycznym. A tu zgroza.
Wedle jakiś tam panów wysoko postawionych nie rozmawianie o tarczy, znaczy tyle, co niemienie sprzeciwu przez żadneo z nich przeciwko jej budowie.
Takiego buca .... co tu pisać! I to jest Kancelaria Prezydenta? Gdzie oni mogą mieć kiedykolwiek rację? Przecież tym sposobem obnażają się, że jeżeli nawet kiedyś przyznam im rację, to będę mysłał o nich, że ... mało że nie posiadją za gorsz rozumu, to jeszcze się tak mylą, że nie wiedzą, że powiedzieli rację!

Też satyrycznie --- Panesz.

Gość

Witam w ten świąteczny dzień
Paneszu to wcale nie jest aż tak satyryczne jak mówisz, to porażające i przygnębiające obecny prezio jako naczelny referent kraju obstawił się ludźmi spolegliwymi nie wolno im być mądrzejszymi od pryncypała jeśli jednak ich szef ma trudności z rozpoznaniem Polskiego sztandaru to oni muszą być krok za nim, z tym głuchym telefonem z białego domu o którym wspomina Kownacki wcale nie jest śmiesznie i niech sobie tworzą namiastkę szpitala w Tworkach byle tylko pozostali we własnym gronie wtedy mogą nawet wbijać gumowe gwoździe ale oni ze swoim obłędem wychodzą poza pałacowy ogród i to jest niebezpieczne.