Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dheanainn Sugradh
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 18:29, 12 Lip 2006    Temat postu:

No tak... Awacs...

A może ty swoją panią traktujesz (w ogóle kobiety) jak... zapewne pełen zalet Sziman i BL?... Co ci daje prawo do uznawania innych...za... no właśnie za co?... Awacs... są reguły(regulamin) wcale nie tak bardzo restrykcyjne... Są pewne granice... Uważasz że ordynarne chamstwo może być regułą...? Twoja sprawa...

Pozdro... Partyman

PS. Agonia... Awacs.. chyba przesadzasz...Powodzenia. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:04, 12 Lip 2006    Temat postu:

PODSUMOWANIE TOPIKU:

Bujany zakłada topik: Dheanainn Sugradh. Pierwszy jego wpis to tekst w jakimś dziwacznym języku, z pewnością dla nikogo nie zrozumiałym. I żadnych wyjaśnień. Jaki ma sens taki wpis? Żadnego. Któryś z kolei post to jest zdjęcie jakiegoś krzyża. Też brak jakichkolwiek wyjaśnień. I jaki sens ma taki post? Następnie mamy uwagę moderatora dowodzącą, że zostało usunięte jakieś zdjęcie. Ja i pewnie nie tylko ja doskonale to zdjęcie pamiętamy. Obrzydliwe, obsceniczne, zdolne odebrać człowiekowi apetyt na samo wspomnienie. Czy człowiek to świnia? Dalej jest kolorowe zdjęcie malutkiego dziecka z karabinem. Czy ma ono coś wspólnego z tematem topiku? Oczywiście nie ma. Potem następuje jakiś bardzo długi wiersz, ponury i depresyjny, na pograniczu też obsceniczności, nie wiadomo czyjego autorstwa. Mozol się człowieku i czytaj to. Potem jest wpis częściowo zakrzyżykowany przez moderatora. To komentarz do usuniętej fotografii. Kawałek dalej znowu ślady poprawek moderatora. Następnie kilka głosów oburzenia i jeden wpis mający chyba na celu zmianę nastroju i wprowadzenie ludzkich elementów do tego topiku. Pod spodem ni z gruszki ni z pietruszki zdjęcie jakiegoś dziecka. Też bez komentarza. W żaden sposób nie da się go dopasować ani do tytułu topiku ani do tego ludzkiego wierszyka. Następnie znów interwencja moderatora, czyli zdekompletowany wpis. Znów kilka głosów oburzenia i znów zdjęcie dziecka. Jakoś wyjątkowo okropne sprawia wrażenie zestawienie tego zdjęcia dziecka z całą ohydą topiku. Jak jakaś szatańska drwina. Potem zdjęcie kobiety z ogórkiem. Na drugiej stronie znajdujemy jakiś cytat – oczywiście nie wiadomo czyjego autorstwa. I tu ja nawiązuję dialog z pewnym uczestnikiem forum. Pomiędzy tym dialogiem jeden wielki galimatias na tematy kompletnie nie związane z topikiem, lecz ze skandalem, jaki ten topik stanowi. I tak do końca jeszcze przez dwie i pół strony. W międzyczasie nawiązana przeze mnie dyskusja się urywa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awacs logout
Gość





PostWysłany: Śro 19:15, 12 Lip 2006    Temat postu:

Weles w przeciwieństwie do Ciebie nie zauważyłem chamstwa w wypowiedziach Szimana czy Bujanego co najwyżej prowokację i tak to traktuję, a wierz mi wiem po czym poznać chama.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:16, 12 Lip 2006    Temat postu:

Spełniło się na nich to, o czym słusznie mówi przysłowie: Pies powrócił do tego, co sam zwymiotował, a świnia umyta - do kałuży błota.”

/2P 2:22/
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:35, 12 Lip 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Anarchia (gr. ἀναρχία - "brak przywódcy, bezrząd") to taka forma struktury społeczno-politycznej w której nie ma żadnej ukonstytuowanej władzy. Jednocześnie każdy członek społeczeństwa opartego o anarchię żyje tak, by nie naruszać praw innych ludzi.

Jest wysoce wątpliwe aby taka idealna forma anarchii mogła funkcjonować na skalę proporcjonalną do państwa lub nawet miasta, albowiem jest sprzeczna z instynktem stadnym o który oparte jest funkcjonowanie większości systemów organizacji życia społecznego ludzi. Istnieją jednak niewielkie społeczności próbujące jednak żyć zgodnie z ideą anarchii. Według ideologów komunizmu państwo jako struktura polityczna z czasem zaniknie dzięki czemu społeczeństwa będą funkcjonować w stanie anarchii.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 19:35, 12 Lip 2006    Temat postu:

Do Awacsa:

A ;Powiem krótko, Bujany załatwił mi kiedyś ważną dla mnie sprawę.

E;I dobrze, ale co z tego wynika dla forum.?

A; Uważam że Bujany należy do najbłyskotliwszych użytkowników klawiatury tego forum. Faktem jest że forma jego wypowiedzi czasami budzi spore kontrowersje, ale jak mniemam jest to celowe by poruszyć niektorymi zmurszałymi makówkami.

E; Co z tego wynika? Nikt nie odbiera nikomu jego wartości intelektualnych. Świat znał i zna wielu geniuszy , także i pokłosie ich działania. Kontrowersyjna forma wypowiedzi, powtórz to przed lustrem. Skoro tak to uważasz ze ten ostatni akt to forma poruszenia zmurszałych makówek?
A za co Wy się uwazacie ? że tak swobodnie rozdajecie na lewo i prawo etykiety tym którzy nie zgadzają się z Wami. Brak Wam często elementarnej odwagi do przyznania się do błędów, jak rozumieć Bujanego który naiwnie tłumaczy się że nie wie na jakim regulaminie opiera się forum ponieważ dostępu mu odmówiono. On który to forum zakładał.

A;Faktem jest że roi się tu od ludzi którzy upierają się przy swoim wbrew jakiejkolwiek logice i porządkowi tego świata. Vide-uporczywe trwanie w socjalistycznym debiliźmie.
E; Porządek i logika panuje na cmentarzu. Podstawą dyskusji jest zróznicowanie poglądów. A Ty chcesz narzucić swoj pogląd , bo inaczej jak to rozumieć.

A; No ale cóż, tak już musi być. Takie mamy społeczeństwo i takie jest też to forum.

E; Tak tutaj sie zgadzam

A; Będziecie tkwić tu przestrzegając regulaminów i wytycznych a ani o krok nie
posuniecie sie do przodu w myśleniu. Sławetna dyskusja pomiędzy Szimanem a Welesem dotycząca Państwa. Kto czytał ten wie.


E; Był już nie jeden okres w dziejach narodów gdzie wprowadzono reglamentacje myslenia i wskazano właściwy kierunek.Czym się to kończyło? - Odsyłam do historii.

A; To tylko kilka uwag, na marginesie mam nadzieje że miałem prawo je wygłosić, zwłaszcza że raczej nie będę tu zaglądał, bo bez Bujanego i Szimana to forum zdechnie.

E; Każdy ma prawo wygłaszać własne sądy . A co do oceny przyszłości czas pokaże W zamiarach , planach co niektórych forum będzie żyło gdy będzie widowiskiem .
Prawdziwym testem na Waszą wiarygodność jest odmowa w administrowaniu , moderowaniu forum wtedy BĘDZIECIE MOGLI REGULAMIN WYRZUCIĆ DO KOSZA.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:19, 12 Lip 2006    Temat postu:

Awacs... Think

Weles w przeciwieństwie do Ciebie nie zauważyłem chamstwa w wypowiedziach Szimana czy Bujanego co najwyżej prowokację i tak to traktuję, a wierz mi wiem po czym poznać chama....

Widać nie zdążyłeś wszystkiego przeczytać... alboś ślepy Think Masz dość selektywne podejście do ocen, co jestem nawet w stanie zrozumieć. Już nie wnikam dlaczego wy młodsi nie potraficie rozumieć podstawowych spraw związanych z normalnym, nie-szczeniackim traktowaniem ludzi. Pomijam już Twoje podejście do ferowania wyroków... Mr. Green Zazdroszczę wiary we własną nieomylność... choć nie zazdroszczę przebudzenia. I przez zwykłą przychylność i zrozumienie życzę ci, aby osoba którą cenisz... matka, żona, dziewczyna nigdy nie została tak potraktowana przez kogokolwiek, za cokolwiek jak to uczynili wspomniani prowokatorzy.(jeśli w tym znajdziesz jakieś uprzedzenia polityczne... to powiem otwarcie... KIEP jesteś Awacsie). Mało widać wiesz o życiu, kobietach aby być autorytetem... i aby olewać ich własne odczucia. To też ludzie... Jak to zrozumiesz, to może żonę będziesz miał szczęśliwszą czego ci szczerze życzę. I nie odczuwaj za kogoś... bo się po prostu nie da...
Jesli chodzi o Bujanego (i nie tylko) to popisał się chamstwem, a jego eskalacja spowodowała takie a nie inne konsekwencje... O byciu chamem decyduje chamstwo...

Wcale mi nie przeszkadza że uznajesz nas (mnie) za zmurszałą makówkę... Mam 30-letnią córkę... która uważa inaczej... Dożyjesz (może) i ty zmurszałych lat... i pewnie zgłupiejesz na maxa(bo jakże inaczej, wszyscysmy... starsi głupsi od was nieomylnych)... Mr. Green

Pozdro....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:32, 12 Lip 2006    Temat postu:

Po licznych przerywnikach powrócę do tematu niemieckiego filozofa Friedricha Nietzsche. Zacytowałam powyżej kilka fragmentów z opracowania Pawła Krukowa, na temat teorii tego genialnego filozofa. Artykuł przedstawiłam tu w odcinkach, aby umożliwić dyskusję nad zawiłościami filozofii. Wklejone opracowanie od razu w całości raczej zainteresowania by nie wywołało. Autorem opracowania jest młody Polak, szalenie utalentowana osoba, chlubna narodu polskiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł Krukow:
Rocznik 1979. Ukończyłem studia w Instytucie Psychologii UMCS w Lublinie (24 czerwca 2003 r. obroniłem pracę magisterską: "Neuropsychologiczna analiza zmian osobowości pacjentów z dysfunkcją struktur czołowych"). Byłem studentem, który wybrał na studiach specjalizację kliniczną, ze względu na zainteresowanie neuropsychologią, która w polskich uniwersytetach jest z reguły częścią tejże specjalizacji. Aktualnie pracuję i rozpoczynam pracę nad doktoratem, który będzie dotyczył zaburzeń emocji i zachowań społecznych w perspektywie neuropsychologii. Od listopada pracuję jako asystent w Zakładzie Psychologii Klinicznej i Neuropsychologii Instytutu Psychologii UMCS w Lublinie.


[link widoczny dla zalogowanych]

Nietzsche: Aksjologia Autor tekstu: Paweł Krukow
Portret filozofa i jego myśli

„Nad wszelkim naturalizmem w moralności, to znaczy nad wszelką z d r o w ą moralnością, panuje jakiś instynkt życiowy — jakiś nakaz życiowy zostaje wypełniony określonym kanonem >powinności<, jakaś przeszkoda i jakaś wrogość na drodze życia zostają dzięki temu usunięte na bok. Odwrotnie, moralność s p r z e c z n a z n a t u r ą, to znaczy niemal każda moralność, jaka dotychczas stanowiła przedmiot nauczania, czci i propagowania, zwraca się właśnie p r z e c i w k o instynktom życia — jest już to skrywanym, już to głośnym i bezczelnym ich p o t ę p i e n i e m. Mówiąc: Bóg patrzy w serca, owa moralność neguje najniższe i najwyższe pragnienia życiowe, Boga zaś czyni w r o g i e m ż y c i a.. Świątobliwy, w którym Bóg ma swoje upodobanie, jest idealnym kastratem.. Życie dobiega końca tam, gdzie z a c z y n a się "Królestwo Boże".." — Mamy tu zawarty niejako nietzscheański probierz tego, co stanowi prawdziwą wartość. Bez względu na tradycje wszystko, co jest przeciwko życiu i jego najbujniejszym przejawom, jest złe, wszystko, co jest świadectwem afirmacji życia, jego potwierdzeniem i przejawem jego bogactwa może być uznane za dobre.

„Co jest dobre? — Wszystko, co uczucie mocy, wolę mocy, moc samą w człowieku podnosi.

Co jest złe? — wszystko, co z słabości pochodzi. Co jest szczęściem? — Uczucie, że moc rośnie, - że przezwycięża się opór"


To życie stanowi jedyne kryterium do jakiego możemy się tak naprawdę odwołać. Oczywiście, użyte tu słowo „życie" jest jednym z podstawowych i bardziej złożonych terminów filozofii Nietzschego, nie tym, codziennie stosowanym określeniem naszego jestestwa. Jest to w zasadzie najwyższa i pewna instancja; sam Filozof pisał: „Aby wolno nam było poruszyć problem wartości życia w ogóle, musielibyśmy zajmować stanowisko p o z a życiem, z drugiej strony zaś, znać je tak dobrze, jak ktoś, jak wielu, którzy nim żyli: wystarczające argumenty, by można było pojąć, że problem ów pozostaje dla nas niedostępny." Podsumowując — „stan naturalny", jaki charakteryzuje każdego człowieka (każdego inaczej!) stanowi o strategii będącej w użyciu do wyboru i opracowania danej moralności. Życie udane wybiera moralność, która nie nakazuje powstrzymywania się od jakichkolwiek zachowań będących jego przejawem, nie wymaga od podmiotu wyrzekania się siebie, zaprzeczania własnej wartości (bądź wielkości), jest to moralność afirmacji, potwierdzenia, wielkiego „Tak!" dla siebie samego, swego losu, przede wszystkim swej własnej natury, mówiąc językiem Nietzschego, — jest to moralność służąca zdrowiu i bujnemu rozwojowi wewnętrznych predyspozycji i instynktów, moralność, która jest też na straży porządku, w którym między ludźmi zachowuje się widoczne znamiona hierarchii, różnic. Przeciwnie zaś — życie nieudane buduje taki system moralności, który zapewni mu przetrwanie — czyli obroni je przed silniejszymi, przede wszystkim za pomocą wpojenia im zasad litości równości i współczucia dla słabości. Jest to moralność karcąca wszystkie przejawy życia nie charakterystyczne dla form życia schorowanego — witalność, siłę, aktywność, spryt, egoizm i przejawy posiadania instynktów, moralność kastrująca. Strategia tej moralność polega na nadaniu wartości (iluzorycznej według Nietzschego) temu, co stanowi o naturze życia nieudanego — ascezie, bierności, słabości, uległości, odwołuje się ona do czynników transcendentalnych, które mają usprawiedliwić, to co jest w istocie niepowodzeniem i cierpieniem poprzez wywyższenie ich do ideału cnoty. „Moralność, jeżeli potępia sama w sobie, nie ze względu na życie, jest specyficznym błędem, dla którego nie należy mieć sympatii, jest i d i o s y n k r a z j ą d e g e n e r a t ó w, która wyrządziła niewyobrażalnie wiele szkód!.. My, inni, immoraliści, odwrotnie, nasze serce szeroko otwarliśmy na wszelki rodzaj rozumienia, pojmowania, a p r o b o w a n i a. Nie uprawiamy łatwego negowania, naszego zaszczytu doszukujemy się w tym, że jesteśmy ludźmi a f i r m u j ą c y m i".”
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awacs logout
Gość





PostWysłany: Śro 20:47, 12 Lip 2006    Temat postu:

Szczerze ??

Nie chce mi sie z wami gadać, zwyczajnie. Niech będzie że macie rację. Mam to gdzieś.

Nie chce mi sie dyskutować z kimś kto przeinacza znaczenie słów które napisałem -patrz Ekor.

ani z kimś kto uporczywie dyskusje kieruje na sprawy osobiste i sili sie na udzielanie rad - patrz Weles.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:52, 12 Lip 2006    Temat postu:

Awacs logout napisał:
Szczerze ??

Nie chce mi sie z wami gadać, zwyczajnie. Niech będzie że macie rację. Mam to gdzieś.

Nie chce mi sie dyskutować z kimś kto przeinacza znaczenie słów które napisałem -patrz Ekor.

ani z kimś kto uporczywie dyskusje kieruje na sprawy osobiste i sili sie na udzielanie rad - patrz Weles.


A mnie się nie chce wierzyć w to, co tu napisałeś.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:56, 12 Lip 2006    Temat postu:

Powrócę do swego ostatniego posta.

Zuchwała, że Cię wmieszałem, nie przepraszam, ale usprawiedliwiam się tym, że brałem jednakową miarę. Twoje wtrącenia są do dyskusji, ale nie w tym miejscu. Cieszę się, że porozmawiamy na te i podobne tematy, o ile się uspokoi i będzie mniejwięcej jak dotychczas o artykułach z "racjonalisty-sceptyka". Też tam często zaglądam.

Zwróciłem uwagę na dwa posty:

1.
Cytat:
Gość Wysłany: Śro 17:20, 12 Lip 2006 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Drodzy forumowicze sami wychodowaliście sobie Bujanego Lasa przez swoje zachowanie , przez swój stosunek do jego wypowiedzi , zakładanych tematów , akceptacji wypowiedzi , sposobu wyrażanych poglądów itd.

Nikt /lub prawie nikt/ nie wystapił przeciw jego formie wypowiedzi zdecydowanie , bojąc się zapewne jego reakcji , złośliwych odpowiedzi i ataków na swoją osobę.Wręcz przeciwnie Bujany zyskiwał licznych klakierów , zwolenników a nawet przyjaciół.

Bujany to inteligentny dyskutant , ale nastrojowiec i do tego nieprzewidywalny.Szkoda by go tracić z forum , może przechodzi trudne chwile , może mu kogoś brak , może ktoś go opuścił , może doskwiera mu samotność i do tego ten upał , należy faceta starać się zrozumieć.

Uważam , że Panesz wybrał najprostrzą linię i zbyt drastyczną.Może przydzielić mu żółtą kartkę , jeśli to go nie rozdrażni to może mu pomoże.

Prawdę mówiąc nie wiem o co oskarżany jest Bujany , czym sobie ostatecznie zasłużył na banicję.

Jestem przciw wszelkim wykluczeniom , wolę bojkot , można na Bujanego nie reagować , nie odpowiadać na posty a tymbardziej zaczepki.

Takie postępowanie / wykluczenie/ doprowadzi do jednego - upadku tego forum , a szkoda.

Nie podpisuję się , bo czy to takie ważne kto pisze ?


Zgadzam się z nim całkowicie. Jednakże bojkot? To znaczy nie być tutaj, bo nie pisać, nie odpisywać? To zdanie Welesa wcześniej przed podaną datą jest lepsze.

2. Wpis Awacsa. Wprawdzie odpowiedzi dostał na swój post, ale.

Awacs. Bujanego nie chcę dyskredytować jak nikogo. Że ofiary będą, cyba tak. trudno przewidzieć. Z tego co się porobiło nie wyjdziemy bez szram. Zdaję sobie sprawę. Chodzi mi o dobro forum. Że może działam niepoprawnie lub niekonsekwentnie, trudno, zmienimy administratora. Ale chciałbym podyskutować. Bujany zarządał zmian. Ankietę i jej wynik znasz. To zarządał zmiany admina, ale on nim nie będzie. Ponadto o wyborze admina decyduje ogół, albo admini. I zaczęło się psucie forum. Najpierw topik o Zidanie, w którym wziąłeś udział, czyli HP w polityce, bez skutków, reakcji z naszej strony, to... go poniosło.
Odblokuję BL w podanym terminie, który daliśmy sobie na uspokojenie.
Zablokowanie ip, to tylko utrudnienie. Nie zablokowałem mu ników i wp.

I to byłoby ogólnie na tyle. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:03, 12 Lip 2006    Temat postu:

Jakiż problem? Człowiek chce się dołączyć do forum, niech się dostosuje do reguł. To nie forum ma się zniżać do chamstwa, ale chamstwo ma się podciągnąć do poziomu forum.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:41, 12 Lip 2006    Temat postu:

Awacs...

Znasz mnie czas jakiś... więc zapewne potrafisz przewidzieć mój ból na...ani z kimś kto uporczywie dyskusje kieruje na sprawy osobiste i sili sie na udzielanie rad - patrz Weles... a raczej jego brak Mr. Green Odczucia tu... ofiar chamstwa są dość osobiste... prawda?. Poprzez analogię próbowałem uświadomić ci działanie tego typu prowokacji(ja nazwałem to chamstwem)... A Ty swoje w kółeczko... zaklęte do malutkiego światka w okół własnego noska Mr. Green

Zatem o wielki Awacsie... ja ci rad nie udzielam.. Mr. Green, bo ty wiesz wszystko... o ty wielki i boski. ;) Informuję cię uprzejmie, że też znam ciebie czas jakiś... i dlatego na nic się nie silę, na tłumaczenie Tobie, tonącemu w samozadowolemiu... to nawet dla mnie za trudne. [-( Zdaję się na siły czasu, nieubłagalnie skuteczne... i nieuchronne, aż zostaniesz zmuszony do wysiłku, który cię zbudzi ze snu. Shame on you Mnie się też nie chce ( i tego nie robię) wyrażać swojego zdania nt. Twojego zblazowanego stosunku do innych... to Twój problem... mnie on nie tyczy. Twoja łaskawa pogarda mnie raczej bawi Mr. Green ... a skoro ciebie też... to bawimy się jednocześnie. Mr. Green Nie jesteś pierwszym osobnikiem (i pewnie nie ostatnim) o tak doskonałej konstrukcji charakteru na którego sie natykam ... a rys na tych doświadczeniach nie widzę.

W poprzednim poście wyraziłem swoje zdanie... a ty dostrzegasz tam rady? Think Zastanawiam się... co niby Ci radziłem? Mr. Green . Ty tam dostrzegłeś rady???... Mr. Green Mr. Green Mr. Green Ale jak się baaaardzo chce to pewnie tam są Mr. Green I to jest Twoje spojrzenie na rzeczywistość... chciejstwo i naginanie wszyskiego do własnych wyobrażeń... (to nie rada... to stwierdzenie)

Pozdro....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awacs logout
Gość





PostWysłany: Śro 22:03, 12 Lip 2006    Temat postu:

Nie wiedziałem za to Weles że jesteś strasznie upierdliwy.

Zejdź ze mnie OK ??

pomachaj palcem córeczce a nie mnie, na pewno nie jest taka święta...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 22:14, 12 Lip 2006    Temat postu:

Awacs...

Widzisz tak to już u ciebie jest z kulturą... pomachaj palcem córeczce a nie mnie, na pewno nie jest taka święta...


A wiesz coś o tym? Mr. Green ... Niech zięć się martwi... ;) A czy nie lepiej by było dla ciebie pilnować własnej świętości(na pewno?)?... Bo coraz bardziej jestem przekonany... że przy takim podejściu do życia... świętość owa może być problemem.

A czym wielki Awacsie mierzysz Swoją upierdliwość i zakamuflowane xxxx(weles)?(mam ci tłumaczyć?... czy się domyślasz o światły...?)...

Zejdź ze mnie też... jakoś przeżyję Twój brak zainteresowania Mr. Green

Pozdrawiam... jak umiem serdecznie Partyman


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:25, 12 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin