Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Defotygizacja" MSZ - plan PO i korporacji Geremka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 10:39, 26 Paź 2007    Temat postu: "Defotygizacja" MSZ - plan PO i korporacji Geremka

"Gazeta Wyborcza": Nowy szef dyplomacji na dzień dobry dostanie plan "defotygizacji" MSZ. Przygotowali go ludzie tzw. korporacji Geremka i Bartoszewskiego, związani od 1989 roku z
dyplomacją.


[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem jak Sikorski (bo to pewnie on bedzie szefem MSZ) ustosunkuje sie do owego "planu" (czy charytatywnego dorodztwa, jak zwal tak zwal) dobrze by bylo jednak, zeby wzial poprawke kto ten plan opracowal (akurat do Bartoszewskiego nic nie mam). Jesli Geremek naucza w nim przyszla ekscelencje
jakich sztuccow nalezy uzywac na miedzynarodowych biesiadach - to ok. Taka defotygizacja mi sie podoba. Natomiast za innego rodzaju "nauki"
ja bym mu jednak bardzo grzecznie podziekowal. Mam szczera nadzieje, ze zarzad PO mniej wiecej orientuje sie co platformerski elektorat mysli o tym panu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 17:59, 26 Paź 2007    Temat postu:

Nie wiem, czy Bartoszewski i Geremek to 'jedno ciało'. Jeśli tak, to bardzo źle wróży naszej polityce zagranicznej. Mam jednak nadzieję, że nie - i wtedy zrozumiałe jest błyskawiczne nawiązanie kontaktów z prof. Bartoszewskim. Chodziłoby zapewne o zwykłe ubiegnięcie Geremka.
Jeśli taka jest prawda - to wszystko jest ok, ale jeśli panowie profesorowie są 'braćmi' - to gorze nam!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 19:26, 26 Paź 2007    Temat postu:

Czytałem tego newsa bujany ale "litościwe" postanowiłem poczekać z ogłoszeniem 1 : 0 dla mnie aż zostanie powołany rząd i wszystko się wyklaruje. W kontekście tej informacji rodzi się podejrzenie, że tak naprawdę Sikorski będzie tylko twarzą MSZ a za stery wróci Geremkowa kompanija - tak jak wieszczyłem (gdyby to miało się ziścić to choćby dla tego jednego powodu nie wolno było głosować na PO). Co do platformerskiego elektoratu to nie rozpierdalaj mi nerek bujany - w 90% nie myśli nic albo zupełnie przypadkowo myśli tak jak akurat myśli Tusk.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:06, 27 Paź 2007    Temat postu:

Cytat:
Co do platformerskiego elektoratu to nie rozpierdalaj mi nerek bujany - w 90% nie myśli (...)


Tak, wlasnie w innym topiku staralem sie zagaic ten watek dotyczacy fenomenu "nizszosci" intelektualnej elektoratu PO nad tajemniczym geniuszem elektoratu PIS (chociaz, statystycznie ludzmi tzw. prostymi,
z wyksztalceniem podstawowym lub zawodowym). W normalnych warunkach, majac takie dane, mozna by bezpiecznie zalozyc, ze to wlasnie elektorat PIS (jakis malomiasteczkowy otluszczony Zdzichu, zona Renata z corkami Andzelika, Dajana, Sandra i synem Maxem - glosujacy w stylu "zeby zlodzieje nie kradli, a mnie socjal podniesc!") powinien byc tym "nieoczytanym", bardziej uzalezniony od telewizyjnych odmozdzaczy, pozerajacy glodne kawalki politykow pomiedzy jedna i druga telenowela... a tu masz babo placek! Nasz socjolog sziman (zgodnie z partyjna linia programowa) blyskotliwie obwieszcza wyniki wlasnych badan - i jest wlasnie na odwrot! Nawet precyzyjnymi liczbami sziman operuje (90%) ho ho. Polski chlopski pomyslunek, jego niezwykla "przytomnosc" oceny sytuacji, perfekcyjny niuch na spiski wszelakie, juz dawno obrosl w legende. A co tam wyksztalciuchy, a co tam ludzie ktorzy troche swiata poznali i widza jak gdzie indziej ludzie
zyja, w jaki sposob sie samorzadza. Niewyksztalciuchy potega sa i basta! To oni sa w Polsce ci madrzy, "niezaleznie" myslacy. Prawdziwe zbawienie narodu.

To jak tam, sziman? Pukal juz do Waszego domu prawnik od jakiegos frycka?
Boisz sie? :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 13:44, 27 Paź 2007    Temat postu:

Trochę mnie źle zrozumiałeś - elektorat, czyli ludzkie bydło en masse czy to po-lubne, czy piso-lubne to w 90% barany, które głosują, bo akurat przekonała ich jakaś mniej lub bardziej udana spotoreklamówka. Co się zaś tyczy rzekomej wyższości wielkomiejskiej gówniarzerii (bo to jest właśnie kluczowy wysoce intelektualny elektorat PO) nad "małomiasteczkowym Zdzichem" to nie mam zdania. Nie kusił bym się o socjologiczne oceny i próby udowadniania wyżości jednych nad drugimi. Przeproiwadzasz jakieś durne granice które sobie sobie sam z palca wyssałeś - mi się wydaje, że więcej wie o świecie małomiasteczkowy zdzichu, który robi na swoimi, niż wielkomiejski urzędas (tak tacy właśnie w większości głosowali na PO) albo żałosna studencina z uczelni, w której zdobycie indeksu wymaga pokazanie się w dziekanacie i wyrażenie chęci (większość w naszym kraju) a której to studencinie utrzymanie, studiowanie i życie w oderwaniu od jakichkolwiek realiów zapewniają pieniązki rodziców.

Czy boję się fryca? Powiem tak mam obawy i ma je każdy, kto ma jakąkolwiek własność na ziemiach odzyskanych. Nie uregulowanie spraw majątkowych przy podpiywaniu traktatu z Niemcami było najgorszym błędem (?) w najnowszej historii Polski. Podpisanie traktatu reformującego, bez uregulowania tej kwestii, będzie błędem do kwadratu, a że podpisanie jest raczej pewne z wazeliniarsko-unijnym Donaldem to jedyna nasza nadzieja w Zjednoczonym Królestwie, które zapewne w referendum Traktat odrzuci (o ile dojdzie do referendum) czyli "God save the Queen!".
Lekceważenie i spychanie na margines tego problemu co poprzez swoje prześmiewcze frycowanie próbujesz robić nie wyjdzie nam na zdrowie. Przypomnę, że w zasadzie od początku lat 90, Ci którzy głosno mówili, że problem jest, byli wyśmiewani, przylepiano im łatkę ksenofobów i oszołomów. Potem pojawiła się pani Stainbach i politycy niemieccy, którzy bez ogródek zaczęli wspominać o swojej własności za Odrą, wtedy Ci co próbowali problem wyśmiewać zaczęli go bagatelizować pokazując, że rząd Niemiec się odcina, że pani Stainbach to tylko głośna ekstrema. Teraz okazuje się, że związek pani Stanbach jest mocno osadzony w strukturach rządzącej CDU, że jest dotowany przez rząd federalny, że jest udziałowcem (więc pośrednio rząd Niemiec też) powiernictwa, które otwarcie występuje z roszczeniami wobec Polski, że rząd Niemiec choć publicznie mówi, że roszczeń nie popiera to również publicznie nie bierze ich na siebie i tak samo publicznie mówi, że Niemcy mają prawo dochodzić indywidualnie swoich majątków (skoro rząd Niemiec nie jest stroną w sporze, to kto jest stroną w sporze z "indywidualnym Niemcem", którego prawa gwarantuje rząd RFN?). Pojawia się coraz więcej pytań, coraz więcej polityków z głownego nurtu polityki niemieckiej (i unijnej) wyraża otwarcie swoje poparcie "wypędzonym" a Ty sobie dalej problem bagatelizujesz - cóż życzę powodzenia (w Amsterdamie problemów raczej mieć nie będziesz).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:10, 27 Paź 2007    Temat postu:

Ale ja Sziman tej sprawy wcale nie traktuje blacho. Zreszta nie zauwazylem, zeby w ostatnich latach przez kogokolwiek w Polsce byla tak traktowana. Takze troche cie ponosi. A ze przy tym i paranoja - to tez swoja droga. Zwroc uwage - Karta wcale nie podpisana, a od paru lat i tak pojawiaja sie wnioski roszczeniowe, jakas rodzine na Warmii bodajze nawet wyrzucono juz z domu. Takze to nie problem w Karcie, ale po pierwsze stanu na dzien dzisiejszy - balaganu w ksiegach wieczystych (czy Ciebie tez to dotyczy?), to tutaj jest pies pogrzebany i na takim stanie rzeczy prawnie moga zerowac wypedzeni (na pewno nie na niejasnych okresleniach dotyczacych tego co "moralne" a co "niemoralne" w nowej UE - zreszta gdyby na tym terminie bazowac, to w tym momencie Niemcy przegrywaja z nami kazda z tych spraw przed europejskim trybunalem sprawiedliwosci, no chyba ze udowodnisz mi teraz ze sie myle i istnieja w Karcie takie "nieslychanie grozne" zapisy) Czyli ekspresowo nalezy zrobic porzadek tam gdzie powiedzialem,
z naszej strony ukrecic odpowiednia ustawe blokujaca niemieckie roszczenia (a owszem) a jednoczesnie uswiadamiac Merkel przy kazdej sposobnosci, ze brak u nich regulacji na podobienstwo naszych - dotyczacej przesiedlencow z Kresow zobligowanych do procesowania
sie z wlasnym rzadem a nie z rzadem czy obywatelami obcego panstwa bedzie tylko konflikt podsycalo. I tutaj jest krotka pilka. Dopoki Merkel bedzie optowala za dotychczasowym status quo, to bedzie to zawsze
punkt zapalny w stosunkach miedzy nami - i to bez wzgledu czy
przy wladzy bedzie PIS, czy PO, a nawet sklonny bylbym przypuszczac, ze w tej materii nawet LID by nie odpuscil. W tej kwesti Polacy zawsze pozostana "unijnymi lobuzami" Ale to juz kwestia prywatnej wiary, no i - jak slusznie zauwazyles: blizsza cialu koszula. Mnie w kazdym razie na
chwile obecna slowa Tuska "nie bede akceptowal zadnego zapisu, który oslabilby pozycje Polski wobec jakichkolwiek roszczen niemieckich" w zupelnosci wystarcza. Zobaczymy jak to PO rozegra. Niczego nie przesadzajmy, nie ma co wyrywac sobie wlosow z glowy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin