POLITYKA 2o

Gość

Znakomite działamnie komisji Hazardowej pod przewodnictwem PO.
Trzy dni pracy wystarczły i wszyscy obserwujący już wiedzą jaki będzie wynik śledztwa.

Afery hazardowej nie było - cztery głosy za, trzy przeciw.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

i wszystko na temat

Gość

Wszystko na temat było już w pierwszym poście, cała reszta to sztafaż i lukrowa otoczka.

Gość

Jakże się myliłem.

Afera hazardowa była!!!!

Tyle że nie w PO a w PiS-ie - cztery głosy za, przeciw nie będzie ( czytajcie [link widoczny dla zalogowanych] ) - majstersztyk.

No cóż Niezależny, będziesz miał używanie, moje szczere gratulacje, naprawdę ( już taki jestem - jak mnie okradną nie mam pretensji do złodzieja tylko do siebie że na to pozwoliłem ).
I lepiej złodziejowi jeszcze dopłacić bo inaczej można dostać wyrok z przekroczenie obrony koniecznej jak sąd jest w rękach złodzieji, więc czemu się dziwić tym którzy klaszczą "złodziejowi".

PiS złapał złodzieja za rękę a teraz go skażą za przekroczenie obrony koniecznej bo sąd w rękach złodzieji.

Nie ten ma racje kto ma racje tylko ten kto ma przewagę liczebną. A właściwie powinienem napisać ( wzorem odkrywczych myśli Karpiniuka - prawda leży tam gdzie leży ) nie ten ma racje kto ma racje tylko ten kto ma racje.

Gość

Potwierdza się w pełnej rozciągłości. Komisja w pierwszej kolejności przesłucha Wassermana i Kempę.

Można też pokręcić [link widoczny dla zalogowanych] korbką.

Gość

Kowa nie wiem kogo komisja przesłucha w pierwszej kolejności i jakie ma ku temu przesłanki wiem natomiast jedno wcale sobie nie poużywam jak to określiłeś afera to afera nie ma znaczenia kto ją wywołał ani kto był jej bohaterem ważne że do niej doszło jeśli dotyczy ona PO to powiem szczerze zawiodłem się trochę na tej partii a mówiąc jeszcze bardziej szczerze myślałem że to wszystko potoczy się trochę inaczej i wcale nie daje mi satysfakcji fakt że podobnych do mnie jest więcej.

Gość

Gość

A nikt nie pomyślał, że macza się w lobbing nawet hazardowy zabierając w nim głos, pisząc o nim - nawet! Czy ogólnie za czymś jest lub nie jest!
Myli się przy tym czy do lub po śmierci przyznają mu w końcu rację!

Przyjmuje się, że dopiero większy lobbing, czy niewygodny lobbing, czy lobbing mający na celu przywileje (coś specjalnego dla siebie i tych, co się reprezentuje, że lobbing polegający na oszukaniu prawa dopiero jest lobbingiem, bo to co ogół uważa za normalkę, nawet głupią normalkę nie jest lobbingiem.

Dlatego bronię Chleba, że może, że powinien rozmawiać z każdym i gdzie chce, gdzie mu wyjdzie i na każdy temat. Po to jest posłem i po to jest Chlebem, aby myślał i miał swoje zdanie!