POLITYKA 2o

Gość

Nie mogę nie przyznać Ci racji Bujany. W podobnym tonie argumentowałem również ja , gdy dowiedziałem się o zamiarach. W ogóle odradzałem brania takiego obowiązku , bo zwierzę w domu to nie zabawka. Ale…….młodzi są mądrzejsi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

Gość

Aby dopełnić kolekcję zdjęć wkleję jedno z moich ulubionych zdjęć z typu "ciekawych".

[link widoczny dla zalogowanych]

Kwiaciarka na Krakowskim Przedmiesiu w Lublinie.Zdjecie robione z więszej odległości.

Janusz

Gość

Faktycznie, można się "qulturalnie zafascynować!".

Incognito, czytałam porady, że można też tak zrobić skalniaczek, ale nigdy nie widziałam tego w prakyce. A widać, że to działa! Razz

Kwiatuszki piękne, ale nie znam tych różowych, środkowych. I pasują do Ciebie - chociaż są różowe, a nie niebieskie! Nawet rojek taki jakiś - milutki! Ya winkles

Janusz, duża naprawdę

za te piękne zdjęcia Bugu. Wspomnienia z dzieciństwa napływaja mi dosłownie falami. Zastanawiam się, czy to może właśnie te wakacje z Rodzicami, nad Pilicą i Bugiem, nie spowodowały, że tak bardzo urzekają mnie wszystkie dzikie, porośnięte brzegi rzek, rzeczek, stawów, każde bajoro zarośnięte rzęsą, grążelami i tatarakiem jest dla mnie takie piękne! Te zamiłowania trzeba krzewić od dziecka. Wakacje w starannie wygłaskanych, luksusowych, eleganckich ośrodkach w gruncie rzeczy pozbawiają czegoś, nie tylko kontaktu, ale rozumienia przyrody.

Tak, masz rację, może będziemy wklejać "guziki" zamiast całych zdjęć, strony nie będą tak obciążone i bardziej przejrzyste, szybciej i łatwiej będzie można coś znaleźć.

Piesek- zgadzam się, wszystko zależy od wychowania, od stosunku do psa, i dyscypliny, jakiej podlega, ale oczywiście trzeba mieć w pamięci tą nieprzewidywalną a możliwą agresję.
Mojego dużego, niestety, już się raczej nie wychowa, za późno, i za mało przebywa ze mną. Bo by zjadł mojego kota, i pobawił się z psem, co przy jego ciężarze nie wydaje mi się bezpieczne.

Znałam pewną przemiłą rotweilerkę, Afi. Jej pani cały czas uważała, żeby nie dopuścić do sytuacji, kiedy Afi mogłaby być pobudzona do agresji przez innego psa, aby nie dowiedziała się wogóle, że takie zachowanie jest możliwe. Afi "kochała się" w moim jamniku, autentyczne...
Inny przypadek - biały bulterier, Killer. pani mówiła: taki słodki, że go można łyżkami jeść. Mój jamnik nie przeszedł koło niego /oba na smyczy/, żeby coś tam nie podziamgolić. Któregoś razu, był bez smyczy. Tamten też... Rozłożył go na obie łopatki, zęby przy szyji mojego.. Wrzeszczałam jak nieprzytomna, a Pani Killera spokojnie: on nic mu nie zrobi.... I nie zrobił. Tylko go przytrzymał.
Ale mimo to - trzeba uważać. A że jestesmy zgodni, to czekam na dalsze zdjęcia!
I pozdrawiam.
Jaga

Gość

Mam jeszcze sporo zdjęć znad Bugu , jak mówilem te zdjecia to z dwóch wypadów w okolicach przejscia granicznego w Dorohusku w poblizu dwóch mostów , drogowego i kolejowego.Nie bardzo mozna fotografować tych obiektów , przesada , ale zawsze to są obiekty o znaczeniu strategicznym , wróg nie śpi. Ya winkles

Kontynuując temat fotografii zamieszczę inne zdjecia.

Z cyklu moje miasto nocą

[link widoczny dla zalogowanych]

Rajd w terenie - jako widz.

[link widoczny dla zalogowanych]

Fragment mego miasta , bez specjalnego wyboru.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze jedno znad Bugu - chybo tego nie wklejałem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Janusz

Gość

Dzięki, Janusz. Na razie moge obejrzec sobie tylko "guziczki", GPRS za słabo mi ciągnie zdjęcia. Nic, za tydzień sobie odbiję.

Zapomniałam napisać - Kwiaciarka jest świetna! Widzę to w formie litografii.

Pozdrawiam, Jaga

Gość

Coś dla ochłody w zapowiadane upały.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Januszu, to miejsce...az się prosi w taki upał, zeby tam być!!! A jaka czysta woda!!!
Ja chcę nad wode!!!! Razz

Gość

Zapraszam Delto na Pojezierze Łęczynsko - Włodawskie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Własnie tam sie udaję.Mozna powiedzieć , bylo fajnie , dziko i tak mniej ucywilizowanie. Dzisiejszy dzień przynosi , a nawet wymusza zmiany idące we własciwym kierunku.Jesli pragniesz ciszy spokoju to własnie teraz lub po 15 sierpnia , albo rowerek i w lasy sobiborskie , nad inne zupełnie dzikie jeziorka , nad Bug ktory jest w zasiegu prawie , że wzroku. Prawdziwe wielkie jeziora są po drugiej stronie tej rzeki , po stronie ukraińskiej.

Pozdrawiam - Janusz

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Co prawda zdjęcie z ubiegłego roku ale czereśnia udała się.

Gość

Januszu, zajrzałam, dziekuje, i kto wie...moze odwiedze Twoje strony w czasie wakacji?
Muszę tylko...lepiej opanować swój pojazd i dostać garśc konkretów, o które na stronie Włodawy trudno....ale od czegóz net? Razz

Ekorze...mmmmmmmm uwielbiam czeresnie!!! Super

Gość

I zaczął się sezon. Nie wszystko wymarzło , a tak straszyli.Chłop żywemu nie przepuści , jak..............

[link widoczny dla zalogowanych]

Smacznego !

Gość

MNIAM!!!!

Incognita

[link widoczny dla zalogowanych]
Dzień dobry ! moje kwitnące krzaczki...już z głowy, przekwitły, ale zostały pamiątki...

Gość

Ale truskawa... chciałoby się wgryźć w sam środek, tak żeby sok leciał po brodzie!
Inco, a krzaczek - boski! Myślałam, ze one dłużej kwitną.

Dziękuję i pozdrawiam, Jaga