Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Świeta bez baranka wielkanocnego ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły,
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:50, 17 Mar 2008    Temat postu: Świeta bez baranka wielkanocnego ...

Bezsensowna wojna „pisuarów” o wpis (zapis, przypis) do ustawy o zezwoleniu prezydentowi na podpisanie traktatu lizbońskiego jest w zasadzie warta funta kłaków. Od dziesięciu dni nic innego w mediach się nie przewija jak tylko samo „dobro Polski”, dobra tego zabezpieczenie, durnowate zapisy raz w lewą, raz w prawą stronę. Pomijając już fakt, iż mało kto w naszym kraju w ogóle wie co zapisano, co ustanowiono w lizbońskim traktacie reformującym wydaje się, że to tylko działanie na zasadzie : nie, bo nie. Bo tylko tyle dom zaproponowania mają „wyznawcy” Radiopiernika spersonifikowane w skrajnym skrzydle „pisuaru” (gdzie już nikt niczego zgodnie z przeznaczeniem nie robi). Otóż ci, którzy nas nabijają w butelkę (oczywiście chodzi o przegrana z kretesem frakcję parlamentarną) sami (ha,ha mają prawnika, który aż czternaście lat studiował nasze prawo i teraz na równi z pseudohistorykiem Girzyńskim) nie potrafią przeczytać, zrozumieć(!) podstawowej w Unii Europejskiej zasady: mechanizm blokujący z Joaniny i ów sławny „protokół brytyjski” są integralną częścią lizbońskiego traktatu, którego jakakolwiek zmiana musi bnyć poprzedzona pertraktacjami z wszystkimi członkami unii. Więc po jaką cholerę czepiać się gównianego wpisu do ustawy (lub uchwały) sejmowej? A może tylko dlatego, by na kolanach wysługiwać się toruńskiemu oligarsze?
Zobaczymy jutro. Ale już dziś można z wielką dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że jeszcze nie koniec błazenady i sejmowego kabaretu.
Można tutaj cierpliwie powtórzyć za Wojciechem Wasiutyńskim, który ongiś przestrzegał:
„Polityk musi być cierpliwy. Trzeba mu mówić z setkami ludzi, wśród których są głupcy, nudziarze, zarozumialcy, blagierzy, psychopaci. Wystarczy przecież rozejrzeć się tylko wokół lub śledzić telewizyjne programy informacyjne i publicystyczne.”
Tyle tylko, że gdzie my tu u nas w Polsce mamy polityków z prawdziwego zdarzenia ???
A po ostatniej ofensywie medialnej Jarosława „Kaczora Wielkiego” mam wielkie wątpliwości czy oznaką zbliżających się świąt Wielkanocnych będą baranki, zajączki lub kurczaki. Mam nieodparte wrażenie, że symbolem świąt będą „kotki Aliki” ( nie mylić z baziami zwanymi gdzieniegdzie „kotkami”). Mam już duże obawy, uzasadnione ostatnimi kretyńskimi działaniami i wręcz żałosnymi niemal „występami” kaczoropodobnych wyznawców bezdzietnego ojca Radiopiernika, by spojrzeć w oczka wielkanocnego zajączka i ujrzeć oślepiające – zdaniem mikro Jarosława – dzikie, wilcze ślepia Ducka Donalda.
I jeszcze ostatnie po przedwczorajszej wypowiedzi Marii Kaczyńskiej pytanie, jakie stawiają sobie myślący katolicy, to dylemat naszych purpuratów: kiedy Radiopiernik znowu nazwie „czarownicą” panią prezydentową bez jakiejkolwiek rzeczowej reakcji radiomaryjnego ministranta Jarosława (któremu nie może przejść przez usta, wręcz wprawia go w odruch wymiotny, słowo PREMIER w odniesieniu do konstytucyjnie urzędującego szefa rządu).
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły, Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin