Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rekinie zęby ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły,
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 11:56, 01 Lis 2007    Temat postu: Rekinie zęby ...

„Rekin zęby ma na wierzchu
A tych zębów pełen pysk ...”
śpiewano kiedyś w brechtowskie „Operze za trzy grosze”. Warto to przypomnieć, chociaż może dzisiaj w innym kontekście.
Bardzo dużej liczbie wyborców wcale nie jest smutno, wręcz przeciwnie, że ta polska polityka nieskrywanego cynizmu i braku jakichkolwiek zasad i resztki norm moralnych, stacza się wraz z szczęśliwie odchodzącą w niebyt czwartą Rzeczpospolitą a wierzgający ciągle na wszystkie strony rząd intelektualnie mikrego wodza żałośnie i smętnie dobiega swych dni. Bo przecież na pierwszy rzut oka bacznego obserwatora widać, iż polska polityka teraz już „ganz offen” przestała być polska a stała się ostentacyjnie p a r t y j n a. A połowa owego bytu biologicznego niesłusznie nazywanego „braćmi Kaczyńskimi” nieomal zatonęła w bezkresnym morzu wazeliny niemal obscenicznie lejącej się z ust bezgranicznie uległych działaczy w postaci: Kursko-Karskiego, Brudzińskiego, Dudzińskiego, Ziobry czy Kamińskiego. Przecież gdyby był poważnym (jak sam siebie postrzega) politykiem powinien był dostać mdłości i tylko braciszka Lacha-Aleksandra trapią różnego rodzaju gastryczne dolegliwości na myśl o tym, że mógłby na przykład pogratulować wygranej mało męskiemu Tuskowi w sytuacji kiedy jest on bardziej prezydentem brata niż nas wszystkich, tej Polski nas obywateli. Pozostali więc na poboczu drogi rozwoju, drogi do lepszej Polski wszyscy ci klakierzy i serwiliści i żałosnej konduity karierowicze, pieczeniarze, służalcy, i koniunkturaliści ustępujący – jak wielu, ale to wielu obserwatorów naszej sceny politycznej, sceny partyjnej mniema – miejsca przy odnawiającym się ciągle dzbanie konfitur następnej hordzie polityków stricte partyjnych i mało dbających o Polskę, której mają pełną gębę, niczym ten znany brechtowski rekin w oceanie.
Ten sam brat brata z zadowoleniem – jak twierdzi kancelaria prezydenta – przyjmuje owe „nieszczere i aroganckie” (zdaniem jąkały Kuchcińskiego) przeprosiny Tuska. Czy to oznacza jakieś ocieplenie stosunków z wygraną partią? Nie sądzę. Przecież wszystko wskazuje na intensywne przygotowania do rozprawienia się z „platformersami”, którzy bezczelnie sięgają po to co się „jedynie słusznie” należy „pisuarom”. Ale, poczekamy, zobaczymy, prawda ?
A prezydent Wałęsa radzi Tuskowi, by powierzył Michałowi Boni ministerstwo pracy mimo, iż ten ostatni przyznał się publicznie do współpracy z SB. Można już sobie – nawet przy stosunkowo małej dozie wyobraźni – imaginować, co by na to powiedział „byt biologiczny” bracia-bliźniacy i ich żarliwi wyznawcy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 12:26, 01 Lis 2007    Temat postu:

Hanys nie mam sentymentu do Boniego ale już dołki kopią że to agent mnie to kila czy to agent czy nie agent wystarczy że się sprawdzi ,to jest dla mnie kryterium oceny a nie to że swego czasu za sąsiada miał funkcjonariusza służb.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 18:18, 01 Lis 2007    Temat postu:

Ojgyn... Mr. Green

Czy to oznacza jakieś ocieplenie stosunków z wygraną partią? Powiem przewrotnie że teraz jak na Grubie... Jeden drugiemu plecki myje... ale po kolei i z oddaniem. I jest szansa że będą w końcu "czyści" ci nasi Politycy... A lubieć się nie muszą, tak nawet jest praktyczniej. Wyobrażasz sobie jakby z nas zeskrobali dogadując się? Mr. Green

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 19:05, 01 Lis 2007    Temat postu:

Pewnie coś tam zeskrobali. Trzeba tylko w dalszym ciągu obserwować, i to nie tylko przegranych ale - przede wszystkim _teraz wygranych. bo władza demoralizuje a ... władza absolutna ... demoralizuje absolutnie!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 12:07, 02 Lis 2007    Temat postu:

Oygin...

władza demoralizuje a ... władza absolutna ... demoralizuje absolutnie!...

Oczywistym jest, że każdy dążący do władzy (a pcha się niezły tłumek) chce tej władzy jak najwięcej. Robienie z tego faktu sensacji jest zabawne tym bardziej, że każda opozycja, system demokratyczny ma skuteczne narzędzia. Nadomiar nie dość, że opozycja życzy jak najgorzej władzy to również może się kompromitować nieznajomością tych narzędzi. To trzeba też dostrzegać, a często to jakoś nam umyka. Ja bym z tej beczki nie budował argumentów ciężkiego kalibru... w naszej rzeczywistości, bo to jednak "oczywiste oczywistości". Mr. Green

A widać było dotychczas u każdej władzy... że "każda orze jak może..." a czasem i za miedzą Mr. Green Nie zauważyłem natomiast dobrowolnego samoograniczania się władzy w rządzeniu...

Pozdro.... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 13:18, 02 Lis 2007    Temat postu:

Racja! Nic dodać, nic ująć. Tyle, że ja jeszcze trochę ponarzekam, aż będzie się rzeczywiście do czegoś (a już oznaki są) przyczepić.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 13:44, 02 Lis 2007    Temat postu:

Łukasz napisał:
Hanys nie mam sentymentu do Boniego ale już dołki kopią że to agent mnie to kila czy to agent czy nie agent wystarczy że się sprawdzi ,to jest dla mnie kryterium oceny a nie to że swego czasu za sąsiada miał funkcjonariusza służb.
Proponuję na szefa MSWiA Kiszczaka. Też się sprawdził.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 14:40, 02 Lis 2007    Temat postu:

Łukasz tym stwierdzeniem rozbroiłeś mnie zupełnie – „…mnie to kila czy to agent czy nie agent wystarczy że się sprawdzi……”. Powiem Ci więcej , przy takim podejściu człowiek może zwątpić w cokolwiek , nie chce mi się tego rozdrabniać i zabierać głos w naszych polskich sprawach w kontekście Twego stwierdzenia , ale to muszę powiedzieć.

Od kiedy oceniasz ludzi po tym co zrobią ? Ta zmiana nawet cieszy , wątpię tylko w jej szczerość i tak nagłą zmianę Twojej mentalności.

To dzięki takim jak Ty Łukaszu , miedzy innymi mamy to co mamy w kraju. Zadaję się sobie pytanie , ile w Polsce trzeba wprowadzić „głupoty” , jawnej i świadomie wprowadzanej , by Polak zrozumiał co jest w kraju grane , kto gra naszymi uczuciami , umysłami , edukacją , kto robi atmosferę i stwarza warunki do emigracji zarobkowej i nie tylko , kto czyni z nas społeczeństwo o którym mówi się krótko i dosadnie………źle się nas ocenia i źle się o Polakach mówi jako o narodzie , źle o Polsce jako kraju , zaczynamy wszystkim przeszkadzać w Europie. Jak długo można „robić” za idiotów politycznych”, jak długo można żyć jako społeczeństwo w takiej niewiedzy intelektualnej i braku instynktu zagrożenia pod wieloma względami.Trudno mi jest Ciebie zozumieć , chcociaż wydaje mi sie że zaczynam. Korwin Mikke by powiedział że "zgrywasz głupa".

Osobiście mam to …………, jednak nie mogę tak napisać , nie mam tego w d….. , zależy mi na tym by jednak Polska była polską , by z nami się liczono w takim stopniu na jaki zasługuje 38 milionowy naród w środku Europy.

Janusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 16:07, 02 Lis 2007    Temat postu:

Janusz napisał:

Zadaję się sobie pytanie , ile w Polsce trzeba wprowadzić „głupoty” , jawnej i świadomie wprowadzanej , by Polak zrozumiał co jest w kraju grane , kto gra naszymi uczuciami , umysłami , edukacją , kto robi atmosferę i stwarza warunki do emigracji zarobkowej i nie tylko , kto czyni z nas społeczeństwo o którym mówi się krótko i dosadnie………źle się nas ocenia i źle się o Polakach mówi jako o narodzie , źle o Polsce jako kraju , zaczynamy wszystkim przeszkadzać w Europie. Jak długo można „robić” za idiotów politycznych”, jak długo można żyć jako społeczeństwo w takiej niewiedzy intelektualnej i braku instynktu zagrożenia pod wieloma względami.Trudno mi jest Ciebie zozumieć , chcociaż wydaje mi sie że zaczynam. Korwin Mikke by powiedział że "zgrywasz głupa".


Janusz, wspaniały tekst... Słuszne słowa.
Uniwersalne.

Jaga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Felietony, Ciekawe Artykuły, Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin