POLITYKA 2o

Gość

Ufff ... cisza wyborcza się kończy i wreszcie mogę wrzucić na forum mój tekst, który miałem już wczoraj przygotowany. Oto on:

Mam nie pozbawione sensu pytanie: czy nasi wspaniali pisuarowi ministrowie na czas ciszy wyborczej wzięli sobie dwa dni bezpłatnego urlopu ? Pewnie nie, bo było tak naprawdę dużo do stracenia, prawda? Ale, to z pewnością w każdej chwili można było sprawdzić, chociaż to i tak nikomu i w niczym nie pomoże ani nie zaszkodzi. Póki co, warto tutaj teraz (jest kilka minut po ustaniu ciszy wyborczej) przypomnieć wierszyk spółki kabaretu KLIKA :
Wybrali osła na posła
Osioł się bardzo ucieszył
Pożegnał żonę i dzieci
I do Warszawy pospieszył
Tam w gronie podobnych osłów
Których wybrano na posłów
Zasiada w sejmowych ławach
By dla nas stanowić prawa
Poci się biedne oślisko
Bo chciałby pojąć wszystko
Ale rozumu nie staje
Więc tylko pracę udaje
W komisjach też uczestniczy
Chociaż się nie zna na niczym
Z trybuny wygłasza mowy
Choć trudno mu z pustej głowy
Czas się o morał pokusić
Bo morał bajka mieć musi
NIE JEST WINĄ OSŁA
ŻE GO WYBRALI NA POSŁA.
Jest to o tyle realne, gdyż cała ta brutalna kampania wyborcza charakteryzowała się skrzętnym mistyfikowaniem rzeczywistości i dawała nam do zrozumienia, jak daleko można się posunąć w dezinformowaniu i mydleniu ludziom oczu. I w sypaniu piasku w tryby naszej demokracji li tylko dlatego, że to się dobrze sprzedaje medialnie i odpowiada zapotrzebowaniu elektoratu radiomaryjnego.
Jest takie trochę zapoznane przysłowie: „Kto się bardzo nisko kłania, ten bardzo szybko zgarbieje”. A to właśnie obserwujemy u tych dwóch skarłowaciałych moralnie ministrantów ojca Radiopiernika z Torunia którzy postawili wyraźnie na radiomaryjne bezproduktywną jeremiadę i ksenofobiczne obsesje, i którzy starają się ugłaskać usługowe zaplecze tego wielkiego politycznego teatru kukiełek, owej medialnej klownady, której gwiazdami pierwszej wielkości byli politycy sprawujący do niedawna władzę. Potrzeba nam więc naprawdę jutro dużo politycznej świadomości i rozeznania w naszych politycznych realiach. Zacytować tu warto znamienne słowa Stanisława Lema, który napisał kiedyś: „Świadomość jest jak wiatr, o którym można powiedzieć, iż wieje, ale nie ma sensu pytać, gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje.”

Gość

1. Cisza jeszcze TRWA!
2. Pewnie, że można zarzucać ministrom PiS-u, że nie wzięli 2 dni urlopu, powiedz mi jednak, czy wykazali się w ciągu owych dwóch dni jakąś wzmożoną aktywnością? Czy w jakikolwiek sposób złamali ciszę wyborczą?

Ojgyn, stary! Czepiaj się uczciwie, merytorycznie. I nie podpieraj się wierszydłami starych bolszewików!

Gość

Moim zdaniem, Prezydent przerwał ciszę wyborczą swoim oświadczeniem po głosowaniu. [/b]

Gość

Jaga masz (moim zdaniem) rację. Wierdszyk jak wierszyk. Nie jest ważne kto go napisał ale to, co zawiera w swoich rymach.
Na wstępie napisałem, że te tekst przygotowałem już dużo wcześniej i tylko chęć dostosowania się do tej ciszy wyborczej skłonił mnie do tego, że swoje (tylko swoje, indywidualne) przemyślenia wrzuciłam na forum jak tylko wydawało się, że cisza się skończyła!

Gość

Wystąpienia prezydenta nie widziałem i nie słyszałem, więc się nie wypowiadam. Skoro Jaga - wzór bezstronności - tak mówi, to znaczy, że tak mówi.
Rymy częstochowskie to niezbyt miła moim uszom poezja.

Gość

No a ja pokuszę się o pewne typowanie zwycięscy stawiam na PO które moim zdaniem wygra 9% przewagą nad pisem.

Gość

W sprawie bezstronności, nie mogę konkurować z Panem Prezydentem...
A poza tym, może nie jestem, ale się staram. Tylko... jak słyszę Pana Premiera, to mi nerwy puszczają i bezstronność pryska... co bezstronnie przyznaję!

Jaga

Gość

Gość

No to stoi Kolego Ok!

, zobaczymy. W mur

Gość

Gość

na ta jakze mila okolicznosc postanowilam oderwac sie od moich art i par i napic sie z Wami lampke wina :) Kochani na zdrowie, zwyciestwo jest (wiem Jaguniu, ze Ty na pewno podzielasz moja radosc), mam nadzieje, ze sie nie zawiode, pewnie juz gorzej niz bylo byc nie moze, tak wiec chyba znowu polubilam polityke :)

Gość

Obstawiałem na 7% zwycięstwo PO - na razie jest ok 14% ale kto wie czy do wtorku nie będzie bliżej owych 7%.
Wielkie plusy tych wyborów to: zapowiedzenie odejścia Aleksandra Kwaśniewskiego z polityki i klęska Leszka Millera w łodzkim pojedynku z Wojciechem Olejniczakiem (według wstępnych danych w stosunku ok 1:10).

Gość

Oczywiście gratuluję wszystkim zwolennikom zwycięskiego obozu. 2 man down

Przestrzegam jednak przed euforią, bo jednak to polityka. Radzę zerknąć troszkę na historię(a odnowa na rynku politycznym dość nieznaczna), że wielkie zwycięstwa w następnej kampani mogą odbić się czkawką. I doobrze... Myślę tylko, że PiS miał troszkę za mało czasu na dokończenie usprawnień w wymiarze sprawiedliwości i tego może trochę brakować. Nabroił niepotrzebnie w innych sprawach. Wątpię przy tym, że PO wynagrodzi cokolwiek wielkiej rzeszy "poszkodowanych" najczęściej z górnych półek, a czym naród (jak w bajce) przejął się pod wpływem mediuw. Można też pogratulować Kaczyńskiemu za godne zachowanie jako ustępującej władzy. Jestem pewien, że nie będzie takich fajerwerków "miłości do ojczyzny" jaką nam zafundowała dotychczasowa opozycja.

Jeśli chodzi o moje odczucie to nie jestem w stanie głębokiego dyskomfortu, bo jakoś jeszcze hit-moich idoli nie mam. Mam nadzieję że obędzie się bez fajerwerków hit-dokonań...

Pozdro.... Partyman

Gość

Gość

Byłem pewien wygranej PO! Ale liczyłem na przewagę od 0 do 5%.
Obawiałem się jednak ich wygrania taką samą przewagą, jaką przegrali dwa lata temu. Jeżeli tak by miało być - walałbym już zwycięstwa PiSa. (bez koalicjantów i na ich łaskawe oko, na łaskawe spojrzenie na postulaty opozycji)
I całe szczeście, że najgorszy scenariusz się nie spełnił! Ok!