POLITYKA 2o

Gość

Sugerujesz , ze nie jest sie prorokim we własnym kraju?

Super Niania podobno z własnymi ma problem.
Dlatego ma sie rozwinac przy moich Budrysach?

Gość

Chichotko... Mr. Green

Gość

Fakt. na teraz wolę 40 letnie a jak mi odbije to 30... Mr. Green

20 nigdy, są narowiste, wymagające wielu zbędnych zabiegów i oporne w prowadzeniu. Co prawda wierzą że miękkim nie boli, ale kłopotliwe Mr. Green

Co do zakupu autka... Sugeruję lakiery metalic Mr. Green

(na forum wybór szeroki), modele wypróbowane, z duszą i mało kłopotliwe... Fakt że bez automatycznej skrzyni biegów..., ale lewarek świetnie pasuje do dłoni... Sylwetki może nie tak porywające, lecz jadą wolniej (co nie bez znaczenia) i dłużej w atmosferze komfortu, romatycznie. I zawsze osiągają metę... bez przedwczesnego zużycia paliwa. Mr. Green

Pozdro...

[/quote]
Dziekuję za rady; Hurra

Jutro wsiądę do autobusu miejskiego; duży, bezpieczny i zawsze jedzie wyznaczoną trasą..

Gość

To ja może na kanwie poliamoryzmu wspomnę, że słyszałam o czymś takim jak rykowisko i zrzucanie poroża ( nie wiem czy to sie często dzieje) Very Happy

Gość

Gość

"Osobniki w średnim wieku zrzucają poroże w marcu lub kwietniu, nowe zaś wycierają na przełomie lipca i sierpnia.
Wraz z wiekiem byka okresy wycierania i zrzucania poroża ulegają przyspieszeniu. Maksymalna długość życia jelenia szlachetnego wynosi około 20 lat, średnia- 5-6 lat.

U większości jeleniowatych poroże występuje tylko u samców, wyjątek stanowi renifer, którego samice mają z reguły poroże, choć znacznie mniejsze niż u samców. "

hahaha Wyciszona, to jednak nie mogło byc u Ciebie zrzucanie poroża :)
To jakas inna przypadłość, ale jeszcze nie mam pomysłu na przyrodniczy pierwowzór

Gość

Gość

Ale to jest zwykłe trawienie trucizny własnej albo zadanej i tyle ... byle szybko i do końca :)

Gość

Incognita

SPRZEDAM KOBIETĘ:
Data pierwszej rejestracji: sierpień 1978r.
Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe, używana, brak
hamulców, lekko się prowadzi, podgrzewane siedzenie, obniżone
sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie, dwie poduszki powietrzne,
pełen lifting. NIE BITA!
Cena do uzgodnienia
UWAGA: darmowa jazda próbna.

i

SPRZEDAM FACETA:
Data pierwszej rejestracji: listopad 1967r.
Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony, poduszka
powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie (zalecane),
wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - prawie
niewidoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze
wszystko jak leci.
UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problemy z wtryskiem,
niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (Zepsuty Katalizator?),
ZAPAS GUM GRATIS

Mr. Green

Gość

Jak tak daje czadu z rury tylnej- znaczy sie po 50-te, no jak nic meteorolog

z przodu opad z tyłu wiatry Mr. Green

Gość

Gość

To nie ja
To Inca prose pani

Gość

Basiu uważaj ażeby zapłon był prawidłowy w innym przypadku spaliny pójdą na gaźnik i cofnie wtrysk, tuningować możemy jak się upewnimy że wytrzyma konstrukcja..

Gość