Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 12:18, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Awacs... Very Happy

No nie wiem... Najpierw piszesz żem komunista czy socjalista(w zależności od potrzeb)... potem deklaracja"... nienawidzę komunistów(socjalistów)..."... Mr. Green Wniosek narzuca się sam... Co do imputowania... Very Happy . Nie zamierzam ci odbierać na to monopolu..., jesteś w tym dobry.

Pozdro...
Gość
PostWysłany: Sob 12:11, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Przyznaj się weles że usiłowanie wkurwienia ludzi sprawia Ci jakąś chorą satysfakcję co nie??

Jak możesz twierdzić że ja nienawidzę w51 czy ciebie??

Zapewniam cię że jesteście mi obojętni jak zeszłoroczny śnieg więc nie imputuj mi czegokolwiek o czym nie masz pojęcia.
Gość
PostWysłany: Sob 10:12, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Maestro,mopanku,artysto Bujany..

Zanim wyślesz takie łabedzie śpiewy / bzdety/ jak wyżej, to zajrzyj wpierw do ....lustra

Czy Ty nie widzisz jak się kompromitujesz????

Jak wynika z Twojego postu, który zacytowałem jesteś takim samym betonem!!! w wydaniu liberalnym z tym, że ludzie sie u nas zmieniali i mam nadzieję, że zmienili
Twoja formacja zaś nazywa się MAZOWIECKIOLSZEWSKIBUZEKBALCEROWICZJANUSZKORWINMIKETUSKROKITAKACZORY itd zachowując chronologie... oczywiście w zależności od Twojego ......humoru i nastroju
Gość
PostWysłany: Sob 10:11, 24 Wrz 2005    Temat postu:

w51...

Owszem, przyznaję.. czasem z prędkości przelecę czasem coś po łebkach... Nie mniej Twoje posty staram się traktować dokładniej... Mr. Green . No cóż..., masz rację co do "niemłodzieńczości..." adwersarzy Shame on you , ja tylko że młodsi i to sporo(przynajmniej ode mnie...). Co do moich zamiarów wychowawczych..., nic z tego. Ja nawet nie mam zamiaru ich wychowywać bo wiem doskonale (jak i Ty), że to niemożliwe. Życie jest najlepszym wychowawcą i każdy za swoje błędy dostanie po "kulach"..., a ja w tym tylko swoje 3 grosze Very Happy .

Bujany... Tyś bardziej politycznie nawiedzony jak w51... Nie umiem sobie wyobrazić jak w51 niebuduje domu liberałowi Very Happy . A gdzie profesjonalizm?... Fakt, że też często ulegam emocjom i dlatego rozumiem emocjonalne podejście do polityki (nie zawsze). A ty nadal się drażnisz z w51... i prowokujesz Very Happy . No cóż... z artyzmem większośc z nas ma do czynienia... , czasem jako twórcy, czasem odbiorcy. Ja też (kiedyś podobno byłem niezły...) parałem się pędzlem... i mam troszkę artystyczne słabości Very Happy , ale staram się je stosować w określonych sytuacjach...

Awacs... Ty się już nie czepiasz, ty nienawidzisz. A to nie jest dobre podłoże do dyskusji jakiejkolwiek. W tym zapale i ja jestem komunistą dla ciebie Very Happy (dla mnie to nic strasznego nim być, czy dla innego liberałem. W końcu ktoś musi ciągnąć w drugą stronę oszołomstwo także z prawa...)... A z tym okradaniem... Very Happy to widzisz na jedno oko(prawe) a tu trzeba na oba... Very Happy ...

Pozdro....
Awacs logout
PostWysłany: Sob 9:58, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Coś ten nasz w51 strasznie drażliwy ostatnio jakiś, zauważyliście panowie i panie.

Czy ja się Ciebie czepiam w51?? Jestem wyjątkowo dla Ciebie miły.

Czepiam się tylko formacji która mój piękny kraj okrada.


Bujany chętnie chętnie Very Happy

już nawet mam pomysła

hi hi
Administrator Forum
PostWysłany: Sob 9:45, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Mości tawariszcz... :cool:
Tobie powinni dać osobną rubrykę w "Trybunie", tak zgrabnie Ci idzie manipulacja tekstem. Trzy razy stawałem do urny i dwa razy poszedł głos na liberałów (teraz będzie trzeci raz). Robię się tak stały w poglądach, że z wolna przypominam przysłowiową świnię. Ale rzeczywiście - nie jestem jak Ty przyśrubowany do "swojej formacji" - Twoje słowa (moja formacja). Platforma nie jest moją formacją i zamierzam im uważnie patrzeć na łapki, zwłaszcza człowiekowi na którego zagłosuję (o ile ten przejdzie)
Gość
PostWysłany: Sob 9:42, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Fajnie

Zatem jak widzę zanosi się na .... powtórkę z ...... rozrywki jak na o2

Znowu zawiązała się .........koalicja Bujany... - Awacs, contra w51
.........................................................
No to chodźcie chłopaki, napiszcie po trzy zdania.... rozwinięte a podyskutujemy

Nara , 3majcie się zdrowo i ...... dozoba
Gość
PostWysłany: Sob 9:31, 24 Wrz 2005    Temat postu:

PS Maestro,mopanku,artysto Bujany..

"Sziman...
Tak się składa, że w czasach UD i KLD marnowałem głosy na chadeków
Olszewskiego (teraz mi włosy dęba stają). UW, AWS, PO - chronologię zachowując"
................................................................................
I zgadnij kto to napisał................wędrujący elektoracie
Administrator Forum
PostWysłany: Sob 9:30, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Awacs...
Może, gdyby (daj Boże) SLD nie przekroczyła 5% we dwóch sklecimy jakieś muzyczne epitafium? Podesłałbyś mi swój werbelek, a ja ubiorę go w jakieś kocie zawodzenie...? Moglibyśmy takie acydzieło potem wysłać mości towarzyszowi... :P

Mości tawariszczu...
Na razie to Ty jesteś nabuzowany i tupiesz nóżkami, ja jestem bardzo spokojny. :cool:
Gość
PostWysłany: Sob 9:25, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Maestro,mopanku,artysto Bujany..

Nie dopisałem ... rzemieślniku bo bym Ciebie jeszcze przypadkiem dowartościował

Pominę Twój łabędzi śpiew a skupię się tylko na moim cytatem z Tischnera

A w polityce i musisz to przyjąć czy chcesz czy nie chcesz PRAWDY nie ma, jest tylko Twoja, moja i ……gówno Prawda
.......................................................................................

Gdyby było inaczej, nie istniałoby chociażby niniejsze forum polityczne, podobno... dyskusyjne.
I gdzie wyładowywałbyś swoje frustracje wieczny malkontencie???
Awacs logout
PostWysłany: Sob 9:15, 24 Wrz 2005    Temat postu:

A ja gdybym stanął przed wyborem czy ciupnąć muzyczkę dla SLD czy nie, to skusiłbym się jedynie na nagrania im marsza żałobnego. Ostatnio ćwiczę takie rzeczy na werbelku i nieźle mi wychodzą Very Happy

Przewiduję koniec tej formacji.
Administrator Forum
PostWysłany: Sob 8:40, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Mości towarzyszu...
A kiedyż to ja chciałem Ciebie zabić??? Że wyraziłem chęć zakupu futra z komunisty, gdyby Awacs się faktycznie wybierał z dwórurką na ewentualne łowy - to podciągasz pod paragraf "usiłowanie zabójstwa"?... Aleś ty przeczulony...
Z budowlanki się nie naigrywam, bo to szlachetna robota z której możesz być dumny. Sam w Holandii zaiwaniałem (oczywiście nie jak Ty, z papierkami pod pachą) przy stawianiu domów i powiem, że znam tą dumę, kiedy robota skończona. Znam też te rozterki, kiedy wkładasz
całe serce w swoją pracę, a klient nie bardzo jest tego wart. A nawet ostatnio, na przypomnienie, byłem świadkiem takich rozterek u jednego grafika, który musiał odpicować zajawkę dla PSL, którego to PSLu szczerze nie znosi. Zastanawiałem się, czy gdybym miał zlecenie na muzyczkę pod zajawkę dla SLD, czy bym się tknął tego... i wiesz co? Chyba tak. Między innymi to tutaj przebiega różnica pomiędzy byciem rzemieślnikiem a artystom. Fochów bym nie stroił - stąd podtrzymuję,
że twoja pokrętna adwokatura to czystej wody artyzm, w który więcej wkładasz emocji niż rozsądku.

napisałeś:
"A w polityce i musisz to przyjąć czy chcesz czy nie chcesz PRAWDY nie ma, jest tylko Twoja, moja i ……gówno Prawda."

Zdziwiłbym się gdyby żelazny elektorat SLD znał inną definicję PRAWDY.
Gość
PostWysłany: Pią 23:27, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Weles

Chyba jednak czytasz ...po łebkach
Wrażliwy to ja nie jestem, raczej ...odporny
Bujany mnie ani nie sprowokował ani nie zmanipulował, bo on tego zwyczajnie ...nie jest w stanie zrobić, przynajmniej w stosunku do mnie.
A młodzieńcem nie jest i dlatego nie bedę z pobłażaniem patrzył na jego wynaturzone poglądy na moja formację.
Wybacz szczerość ale jeżeli masz chocby cień nadzieji, że w tych "dyskusjach", wychowasz / w domyśle/ kogokolwiek to naprawdę... wierzysz w cuda a Twoja obecność jest ...zwykłą stratą czasu.
Pozdrawiam
Gość
PostWysłany: Pią 22:46, 23 Wrz 2005    Temat postu:

W51....

Ja właśnie dlatego..."że to jest... polityczne forum dyskusyjne!!! a nie ...salon dla panienek " dziwię się trochę Twojej wrażliwości, co nie jest wcale wynikiem mojego czytania "....po łebkach" i nazwanie tych potyczek "szeremierką o nic"... Bujany po prostu cię sprowokował i trochę zmanipulował..., a to on umie robić, wiem. Very Happy

Co do "wychowania"... prawicowców mam podobne zdanie choć muszę powiedzieć przywykłem do tego. Wynika to zapewne z tego, że są zwykle młodsi, a więc już z założenia bardziej nieomylni i "wszystkowiedzący lepiej"... co z kolei mnie przynajmniej już nie dziwi :cool:. Taki rodzaj młodzieńczej buty..., może też uleganie nastrojom? Nie każdy umie się dyscyplinować...

Myślę, że teraz bardziej zrozumiała jest dla Ciebie moja tu obecność...

Pozdro... Partyman
W51-bez logowania
PostWysłany: Pią 22:16, 23 Wrz 2005    Temat postu:

Weles

Pozwól sobie zwrócić uwagę, że to jest... polityczne forum dyskusyjne!!! a nie ...salon dla panienek z dobrych domów.

To, że nie wiesz kto zaczął to tylko świadczy, ze czytasz .....po łebkach.

Dla wyjasnienia mnie wolno!!!!!! / i Bujanemu również!!!!!/ drwić z polityków, co do których mamy określone zdania, natomiast ....i zwróć na to uwagę, ze nie pozwolę sobie aby jakiś..... nie wychowany prawicowy chłopaczek....bezczelnie obdarzał mnie epitetami, przypisywał mi intencje, których nie mam i myśli których nie wypowiedziałem.
Ja wiem co piszę i co chcę powiedzieć a że stosuje drwinę to już taka moja litentia poetica w sytuacji, kiedy argumenty nie docierają tylko z tej racji że reprezentuję inną opcję polityczną.
Co do spotkania przy piwie to Cię informuję, że owszem była taka koncepcja na o2, którą wspaniali organizatorzy z ówczesnej opcji prawicowej jak zwykle...... zagadali na śmierć. W swym miłosierdzi nie będę wymieniał wymienię ich nicków.

A jeżeli jak piszesz, że to jest "szermieka o nic" to ja nie rozumiem Twojej obecności na forum .. polityka i polecam... Hyde Park tam jest sympatyczniej i ....bezpieczniej

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group