Autor Wiadomość
Ekor
PostWysłany: Pon 8:43, 03 Maj 2021    Temat postu:

Jak już pisałem okres zaborów to wzmocnienie symboliki religijnych w szczególności krzyża. Wpisywało się to w walkę zaborcy z walką Polaków o odzyskanie niepodległości.
W zaborze rosyjskim katolicyzm starł się z rosyjskim prawosławiem. Biorąc pod uwagę fakt że prawosławie było oficjalną państwową religią spięcia były ostre. Rusyfikacja przeniosła się także na sferę religijną. Należy zaznaczyć to że kształt krzyża katolickiego różni się od prawosławnego. Zamykano kościoły , zakony, niepokornych księży zsyłano na Sybir.
W zaborze pruskim również kościół katolicki jak i symbole były na cenzurowanym. Bismarckowski Kulturkampf w latach 70 XIX w zaczął się właśnie od walki z Kościołem katolickim. O ile w zaborze rosyjskim walka z kościołem katolickim prowadzona była poprzez ostre represje , to w pruskim stawiano raczej na cenzurę form życia religijnego. Symbolikę kościelną łączono również z myślą niepodległościową. Niemcy nie walczyli wprost z symbolika krzyża a za wysoce niepożądane uznano wydawnictwa i symbole propagujące kult maryjny, które mogłyby spowodować „nawrócenie w Niemczech błędnie wierzących”. A więc cenzurowano medaliki, książeczki do nabożeństwa.
Oczywistym jest to że działania zaborców odnosiły skutek przeciwny do zamierzonego. A więc okres zaborów wzmocnił w społeczeństwie znaczenie symbolu religijnego jakim był krzyż.
Należy wspomnieć że pod koniec XIX w dobie szerzenia się ateizmu, wpływu masonerii, wobec symboliki krzyża pojawił się nurt relatywistyczny. Dla redaktora i wydawcy „Myśli Niepodległej” Andrzeja Niemojewskiego krzyż był jedynie symbolem od zarania cywilizacji. W książce „Dzieje krzyża” wyd.1908 za najstarszy krzyż uznał swastykę- symbol „geniuszu wynalazczego i technicznego „Ariów” symbol prawieczny” jak dowodził.
Wizjoner?
bujanylas
PostWysłany: Nie 19:46, 02 Maj 2021    Temat postu:

Cytat:
Chcę wytrącić krzyż z ręki polityków i politykierów


To ja sobie usiądę, zrobię kawkę i będę patrzył, jak ateusz CYTATAMI utrąca krzyż z ręki politykierów :)
Ekor
PostWysłany: Nie 19:33, 02 Maj 2021    Temat postu:

Po co? Starałem się to już wcześniej wyłuszczyć.Być może nieudolnie. Według mnie krzyż staje się elementem podziału społecznego. Jednym z elementów. Teraz w dobie kryzysu kościoła w Polsce i nie tylko ,nadużywanie symboliki więcej przynosi szkody niż umacnia wiarę. Spójrz na problem szerzej; Europejski ład laicyzuje się , islam trzyma się dobrze. Kto z tej konfrontacji wyjdzie zwycięsko? Moim zdaniem Kościół katolicki wymaga daleko idących przemian. Papież Franciszek próbuje reformować kościół. Trzymanie się pewnych sztywnych zasad , pojęć nie tyczących istoty wiary nie jest dobre.
Moim zamiarem było /jest pokazanie istoty sacrum . Chcę pokazać jak symboliika krzyza zmieniała sie na przestrzeni wieków.Chćę wytrącić krzyż z ręki polityków i politykierów .Rozumne podejście do sacrum jakim jest krzyż powinno wierzących umocnić we wierze , a nie osłabić. Tyle i tylko tyle.
bujanylas
PostWysłany: Nie 19:15, 02 Maj 2021    Temat postu:

OK. Więc wróćmy do sedna - po co założyłeś ten temat? mnóstwo cytatów, ale na pewno masz z tego jakąś pointę, jako zajawkę do dyskusji?
Ekor
PostWysłany: Nie 19:08, 02 Maj 2021    Temat postu:

Cudzysłów nie jest potrzebny.W dwu ostatnich postach nie korzystałem ze ściągi. Z zasady cytaty zaznaczam kursywą
bujanylas
PostWysłany: Nie 18:47, 02 Maj 2021    Temat postu:

Znowu cytujesz, ale nie stosujesz cudzysłowia. Odpowiem tak:

https://www.youtube.com/watch?v=xoJKszzC7L0
Ekor
PostWysłany: Nie 18:44, 02 Maj 2021    Temat postu:

bujanylas napisał:
Ok, ok.. Jestem przekonany, że masz przygotowanych 100 cytatów, żeby "skończyć ten temat" ale padło kłopotliwe być może pytanie - o intencje. Bo tak - ateusz robi feerię cytatów a propos krzyża i co?


Bujany wiary nie zdobywa się na odpuście, czy w wyjątkowych wypadkach podczas objawień. Temat krzyża jako sacrum interesuje mnie z prostych pobudek. Widzę jak bardzo w ostatnich czasach to sacrum ledwo widoczne jest w dymie kadzidła .Aby "podnieść ten krzyż "należy przewartościować pewne pojęcia .
Należy ze zbitki naleciałości wysupłąć to co jest istotą sacrum. Nie jestem krzyżowcem to gwoli jasności.
Ekor
PostWysłany: Nie 18:34, 02 Maj 2021    Temat postu:

Pewną jakościową zmianę w odniesienia do krzyżą jako sacrum zauważamy w XIX w .Chichotem historii można nazwać wyższenie krzyża któe dokonało się za przyczyną utraty niepodległości przez Polskę. W kazdym zaborze była w tym względzie swoista specyfika. Pod zaborem rosyjskim nastąpiło starcie polskiego katolicyzmu z rosyjskim prawosławiem . Walka o krzyże i symbole nasilała się po upadku kolejnych zrywów niepodległościowych. Bywanie w kościele , uczestnictwo w obrzędach było patriotycznym obowiązkiem. Problem prześladowań o charaterze religijnym można znaleźć w zaborze przede wszystkim rosyjskim , ale też ze swoją specyfiką w pruskim.
bujanylas
PostWysłany: Nie 18:26, 02 Maj 2021    Temat postu:

Ok, ok.. Jestem przekonany, że masz przygotowanych 100 cytatów, żeby "skończyć ten temat" ale padło kłopotliwe być może pytanie - o intencje. Bo tak - ateusz robi feerię cytatów a propos krzyża i co?
Ekor
PostWysłany: Nie 18:11, 02 Maj 2021    Temat postu:

bujanylas napisał:
Posiłkowanie się cytatami nie ma sensu. Wiesz o tym. Po co założyłeś ten temat?

Rzecz w tym że wybieram z dostępnych materiałów takie treści które wiązę swoim słowem w pewną całość. Całość zgodna z moim pojęciem w danej kwestii. To wszystko poddaję pod otwartą dyskusję. A jak wygląda sprawa Twoich prezentacji? wrzucasz link do you tube gdzie prezentuje się ten czy inny autor. ZERO Twoich przemyśleń. Czy to ma być pole do dyskusji? Lenistwo ogarnia Ciebie. Ja mimo wszystko skończę podjęty temat.
bujanylas
PostWysłany: Nie 17:08, 02 Maj 2021    Temat postu:

Posiłkowanie się cytatami nie ma sensu. Wiesz o tym. Po co założyłeś ten temat?
Ekor
PostWysłany: Nie 17:02, 02 Maj 2021    Temat postu:

W naszej dyskusji nie sposób do każdej kwestii doklejać bibliografię. Ja przedstawiam swój punkt widzenia opatry na zdobytej wiedzy , bądź z własnych przemyśleń. Fakty które zamieszczam mają swoje udokumentowanie. Dyskusja polega na tym że zgadzasz się z opisem zdarzeń bądź wnioskami z nich płynącymi ...lub masz inne zdanie. Nie uciekam od dokumentowania , lecz będzie to proces dosyć uciążliwy, czasochłonny. Generalnie kanwą moich wypowiedzi jest przezentowana pozycja ksiązkowa "Warchoł polski......" autor Jerzy Besela.Na końcu ksiązki jest cała bibliografia. Ale aby chociaż w cęści zadowolić Twoją dociekliwość to kwestie Radziwiłła i krzyży znajdziesz opisane w poniższym linku:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/1508198,1,polskie-klotnie-o-krzyz-trwaja-4-wieki.read
bujanylas
PostWysłany: Nie 14:37, 02 Maj 2021    Temat postu:

gdy okazało się ,że za krzyżem chowają się..

No właśnie. Jak sam zauważyłeś, znak krzyża był wykorzystywany. On sam w sobie jest symbolem tego, co może w człowieku "naiwne" ale i najlepsze. I wiedziały o tym wilki w owczych skórach.

Krzyż był od początku traktowany przez możnych świata przedmiotowo. Najpierw jako dziwaczna, niepojęta i mentalnie groźna sekta, potem - jako wygodny instrument pacyfikowania.

Jeśli idzie o mnie, ciężko mi z Krzyżem. Z natury nie lubię sytuacji, które wymuszają w człowieku padanie na kolana. Chyba już się nie wyzwolę z tego pogaństwa.

Ale lubię myśleć o Jezusie, jako prowokującym, czasem wkurwiającym - ale zawsze charakternym, bezkompromisowym i prawdomównym. I lubię myśleć, że Jemu się podoba, kiedy czasami robię z siebie na forum głupka.
bujanylas
PostWysłany: Nie 12:50, 02 Maj 2021    Temat postu:

Prawdę mówiąc, Ty nie stosujesz OSOBISTYCH wyimków, ale posiłkujesz się cytatami z nieznanego mi autora. Skoro jednak zadeklarowałem odpowiedź, to to zrobię..
Ekor
PostWysłany: Pią 12:16, 30 Kwi 2021    Temat postu:

Wiek XVI-XVII nie przyniósł poza wcześniej wspominanym faktom ,nic szczególnego w kwestii symboliki krzyża. Owszem były zatargi, spięcia , ale na poziomie sfer wyższych, szlachta , magnateria , duchowieństwo. Podłoże tego miało nie wiele wspólnego z istotą wiary. A po drugie uregulowania prawne normowały konflikty. Należy jednak wspomnieć o pewnych faktach w których symbole religijne odgrywały dużą rolę;
1.Inawzja na Moskwę w XVII w.Bojarzy zgodzili się na nowego cara Władysława Wazę pod warunkiem , aby „ królewic jego mość wiary ruskiej zarazem został” . Polacy dostrzegali różnice kulturowe w traktowaniu symboliki religijnej, do której w wielowyznaniowej Polsce nie przywiązywano aż takiego znaczenia jak na ziemiach moskiewskich. Podczas pobytu chorągwi polskich w Moskwie jedną z przyczyn niechęci ludu do Polaków było pojawienie się pośród nich jezuitów. Pomimo że w ramach przystosowania zapuścili brody i założyli krzyże greckie, to nosili je zbyt nisko, na nieprzystojnym brzuchu”.
2.O wyjątkową niechęć do krzyża i hostii podejrzewano nade wszystko wielkiego kozła ofiarnego historii-Żydów. Znany przypadek w 1645 r dwóch wyrostków mojżeszowych zabawiało się strzelaniem z łuku do krucyfiksu. Ojców i synów aresztowano. Sprawa była jednak do tego stopnia niejasna ,że nie tylko szlachta, ale i przełożony kolegium jezuickiego był pełen wątpliwości. Podejrzanych zwolniono.
3. O tym jakie często było podłoże konfliktu, niech świadczy historia hetmana litewskiego Janusza Radziwiłła który był wyznania kalwińskiego. Kazał on mieszczanom usunąć krzyże z gościńca wiodącego do Kurlandii. Wywołało to wzburzenie biskupa . Zanosiło się na duża aferę na płaszczyźnie sejmowej. Z pomocą Radziwiłłowi przyszedł pleban z Zabłudowa. Zeznał , że książę jest jego dobrodziejem i zawsze zaprasza go do stołu, gdy jest w Zabłudowie. Sprawa ucichła , szczególnie gdy książe odniósł zwycięstwo na polu bitwy pod Łojowem i o Kijów. Nawet wybaczono Radziwiłłowi wydany zakaz odbudowy połamanych krzyży na terenie Zabłudowa.

4.O naruszenie sacrum krzyża dochodziło podczas wojen prowadzonych z prawosławnymi Kozakami od 1648, luterskimi Szwedami od 1655 czy Kalwińskimi Siedmiogrodzianami. Siłą rzeczy te wojenne wydarzenia musiały scalać wojska pod jasną przemawiającą do umysłów symboliką. Finalnym akcentem była obrona Jasnej Góry, wówczas narodziła się figura Polaka –katolika. Od czasów Jana II Kazimierza , który oddał Polskę pod opiekę Rodzicielki, żadna wyprawa króla nie mogła się odbyć bez ołtarza polowego.

Od tego czasu symbolika krzyża będzie łączyć inne sfery społeczne. Jak do tej pory wszystko odbywało się w naskórkowej warstwie społecznej , magnaci, szlachta , kler. Prosty lud, kmiecie , rzemieślnicy nie brał udziału ani w profanacji , ani też obronie krzyża.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group