 Wysłany: Czw 21:47, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
| Łukaszu -Tusk Ci przesyła prezent z nowym rokiem -podwyżkę ZUSu by Ci było firmę łatwiej prowadzić -Tusk to robi z miłości do polskiej przedsiębiorczości.
A teraz pytanie z ekonomi - Która partia w historii obniżyła składkę w skrócie uważaną za ZUSowska i w ten sposób obniżyła symbolicznie to symbolicznie koszty pracy :) Przejdzie Ci przez gardło kto obniżył koszty pracy ??????? |
|
| Wysłany: Czw 20:29, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nie podniecaj się. Tusk nie lepszy... Dosiego  |
|
| Wysłany: Czw 20:25, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
| Nadchodzący rok będzie rokiem dla Polski niezapomnianym w roku nadchodzącym skreślimy z listy płac człowieka który swoje upodobania ulokował w małpkach intrygach chamstwie kłamstwie ośmieszaniu Polski oby nigdy nie było przyzwolenia dla ludzi chorych na władzę .Polsce życzę aby szła w obranym dotychczas kierunku a jaśnie panującemu powiem
" Spieprzaj dziadu" |
|
| Wysłany: Śro 10:43, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
| Ostatnio przez media przetoczyła się fala krytyki Chin związana z egzekucją Pakistańczyka...obywatela G.B.Wypomina się Chińczykom ilość egzekucji jakich co roku dokonują.A gdyby wziąść do porównania wzór (dla Nas) demokracji jakim są USA. Uwzględnić demografię w USA i Chinach to ta ilość egzekucji byłaby porównywalna.Nie przeliczałem ale mam takie wrażenie. Musimy zauważyć ogrom Chin jeżeli chodzi o ilość ludności, zróznicowanie etniczne, narodowościowe.Trudno dziwić się że władze tak bardzo są ostrożne i zarazem bardzo rygorystyczne w reakcji na wszelkie "odstępstwa od normy".Plaga narkomanii obejmująca Chiny, ruchy separatystyczne, korupcja i przestępczość....... przy tak duzym zróżnicowanym społeczeństwie zjawiska byłby nie do opanowania. | |
| Wysłany: Nie 0:23, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
| Dziwne sprawy dzieją się w kwestiach gospodarczych.Mam na myśli niejasną sytuację dotyczącą podpisania kontraktu na dostawę gazu z Rosji.Niepokojacym jest wypowiedź wicepremiera Pawlaka zawarta w artykule;
http://forsal.pl/artykuly/381078,pawlak_wiara_pis_w_gazoport_kosztowala_700_mln_zl.html Dodatkowo jako ciekawostka to "rozdysponowanie wydobyciem ropy" przez Irak.Nie mogłem sie wśród takich krajów jak m.in Chiny , Anglia doszukać Polski.A tyle było nadzieji przy wyruszaniu naszych zołnierzy do Iraku.Może by za takie sprawy dobrać się politykom i urzędnikom do "tyłka" |
|
| Wysłany: Pon 10:58, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
| a mi się wydawało,że to powiedział Palacky | |
| Wysłany: Pon 0:26, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
| http://wiadomosci.onet.pl/2090811,12,cia_bez_zgody_sadu_bedzie_mogla_zajrzec_na_nasze_konta_bankowe,item.html
Ale jaja niech ktoś mi wytłumaczy że to nie Orwell . Parafrazując Dostojewskiego to moglibyśmy napisać -Jeżeli by terroryzm nie istniał -to należało by go wymyślić. |
|
| Wysłany: Wto 20:12, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
| "Trzymać prosto palec w dupie" to taki sam idiom jak "rozebrać się do rosołu" czy "wykręcić się sianem", dosyć znany tutej, myślałem że znasz.
Może to właśnie Twoje upodobania że tak jednoznacznie skojarzyłeś. Ja tam w tej materii jestem tolerancyjny i nikomu do alkowy nie zaglądam. PS Dodatkowo zahacza o Oskara. Zresztą w "Ostatnim tangu w Paryżu" padają w tej materii cenne uwagi ( może stąd ten Oskar ) do których dla bezpieczeństwa radził bym się stosować. |
|
| Wysłany: Wto 18:34, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
| kowa, dla porównania podam jak to zrobił niejaki Maciarewicz (znowu nie lubie prezydenta, bo musiałem pochwalić jakiegos idiotę)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,7306259,Macierewicz_skarzy_Traktat_Lizbonski_do_TK.html palec w dupie? Kowa, jeśli Ty tak lubisz, to niekoniecznie muszę ja. daruj sobie to chamstwo. |
|
| Wysłany: Wto 17:06, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|||
Nic nie dowiodłeś tylko się czepiasz jak przy Ziobrze. A jak ktoś szuka słomki do oka to zawsze znajdzie cały snopek. Oczywiście w oku prezydenta bo jak premier nie uzasadnia odwołania Kamińskiego to jest gites. Dostałeś analizę fachową to się bawisz we własne interpretacje prawa i teraz dołączasz pretensje o brak uzasadnienia. Weź se przeczytaj całość problemów TU. I nie licz że ktoś Ci będzie cały czas prosto palec w dupie trzymał boś Ty ajwaj. Jakąż ja mam mieć opinie o takim wnętrze jak ciągle ta sama metoda: znaleziono by coś w laptopie źle - nie znaleziono jeszcze gorzej; już nie ważne co i jak powiedział Stasiak tylko że prezydent nie uzasadnił. No po prostu wszystkie noże w promieniu 10 metrów się otwierają. |
|||
| Wysłany: Wto 7:52, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|||||
Czytam i odpisuję:
A skąd znasz lepiej Rumcajsa niż z forum? O Niezależnym wiesz też tyle co z forum. Natomiast "ja ja-ko były" i obecny nie chronię osób publicznych, a moderuję ten i tylko ten dział. Reszta, czyli skargi "jest milczeniem" (nie przyjmuję) i proszę pod właściwszy adres. Rozumiemy się? Co Stasiak powiedział, jest w jego całym zdaniu. A mój wtręt był wywołany nieadekwatnością porównania. Ale wiadomo o co chodzi i do tego się odniosłem, ponadto trafiłem w cytowany przez Ciebie paragraf 4, a w nim czytamy:
, a z byle czym Prezydent (zapewne) nie wystąpił, jak to określił szef jego gabinetu, o ... opinię o ustawie , a wniosek poparł sensowniejszym i nieujawnianym zapisem , wnioskiem, podejrzeniem, jako prawnik, jako Prezydent, bo trudno Prezydenta (można go nie lubić, ale nie można, nie ma podstaw podejrzewać), że ... w tym przypadku ...zbłaźnił się całkowicie! I o to raczej chodzi. O, chociaż mały, ale o kamuflaż sprawy, o zatajenie, treści wniosku. Mi to ani trochę nie przeszkadza. Nie uwłacza nawet tejże władzy. Bo chyba tak jest, jak piszę. Ale byłoby źle, gdy z Trybunały Konstytucyjnego robi się...(nie moje zmartwienie), ale też władza najwyższa wykazuje się niekompetencją. |
|||||
| Wysłany: Pon 11:49, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
| czym jest TK i jakie ma zadanie?
organ sądownictwa konstytucyjnego w Polsce. Jego podstawowym zadaniem jest kontrolowanie zgodności norm prawnych niższego rzędu (rangi ustawowej lub podustawowej) z normami prawnymi wyższego rzędu, przede wszystkim z Konstytucją i niektórymi umowami międzynarodowymi a w szególności: orzekanie w sprawach zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją (w tym wypadku z konstytucją 1997 roku) orzekanie w sprawach zgodności ustaw z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie orzekanie w sprawach zgodności przepisów prawa wydawanych przez centralne organy państwowe z konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami rozpatrywanie skarg konstytucyjnych rozstrzyganie sporów kompetencyjnych pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa orzekanie o zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii politycznych rozstrzyganie o przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej na wniosek Marszałka Sejmu (tylko w wypadku niemożności zawiadomienia przez Prezydenta Rzeczypospolitej Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu) i powierzanie Marszałkowi Sejmu tymczasowego wykonywania obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej rozpatrywanie pytań prawnych skierowanych przez sądy (art. 193 Konstytucji). jak wyglada wiec skierowanie sprawy do TK? otóż zaskarżana jest ustawa w całości badź jej konrektny przepis. np prezydent Lech wiedział jak zaskarzyc suatwę abonamentową. dowód? http://www.bankier.pl/wiadomosc/Uzasadnienie-ws-skierowania-do-TK-noweli-ustawy-abonamentowej-1797543.html również rok temu prezydent wiedział co zaskarża: Prezydent Lech Kaczyński skierował w tym tygodniu ustawę o organizacji rynku rybnego do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją artykułu 23 ust. 1 tej ustawy. Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda tłumaczył, że w opinii prezydenta ustawa nadmiernie ogranicza zapisaną w art. 22 Konstytucji RP swobodę działalności gospodarczej i może doprowadzić do monopolizacji rynku rybnego. Chodzi o wymóg sprzedaży ryb w tzw. centrach pierwszej sprzedaży. w tym wypadku opinia publiczna nie poznała żadnego powodu skierowania ustawy, co potwierdza prezes Jarosław slowami swego rzecznika Ustawa ma pewne dobre rozwiązania, które ograniczają poziom hazardu w Polsce, natomiast była przeprowadzona w trybie bardzo dyskusyjnym - uważa Mariusz Błaszczak, rzecznik Klubu PiS. - Należy te uwagi, zastrzeżenia zbadać. Myślę że to jest dobre rozwiązanie - dodaje. Według posła tempo prac nad ustawą hazardową powodowało, że nie można było zapoznać się z projektem. to co? uchwalili i podpisali to, czego nie czytali? banda idiotów i bałwanów. tak wiec chyba dowiodłem,że z Trybunału nie tworzy się sprawnego legislatora mili Państwo |
|
| Wysłany: Pon 9:30, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|||||
Panesz czy Ciebie kompletnie zmużdżyło czy też jesteś - tu charakterystyczny ruch paluszkami pod brodą. Weź przeczytaj jeszcze raz to szczególnie wiedzę na końcu. "1. Nie napisałeś - czego pewność. Zdanie niedokończone i każdy może dołożyć do tego każdy wymieniony w dalszym ciągu zdania - człon." Sam jesteś człon, toż to cytat. To nie ja pisze tylko cytuje a kropki na końcu bo ten sam cytat w całości wcześniej podany ze dwa razy, ile razy mam go "przepisywać" ? |
|||||
| Wysłany: Pon 9:24, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Pon 9:16, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|||||
1 
2 
3  |
|||||