Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Nie 20:42, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ty pamiętasz piosenkę o Stachu, ja pamiętam Zbroję... |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 15:03, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
pamietasz Łukaszu Kaczmarskiego piosenke o Stachu co trfaił na studia?
działał w SZSP potem w NZSie a potem znowu w SZSP wiany pradami historii.
brak kregosłupa ideologicznego? |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 14:52, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Rumcajsie, ja bym takich ludzi nazwał zagubieni, oni się pogubili życie ich przerosło, od pewnego czasu obserwuje jednego znajomego, jest jeszcze jedna możliwość przepoczwarzenia się to cwaniactwo i to jest znacznie gorsze. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 14:35, 25 Lis 2007 Temat postu: Zawrócony |
|
film bodajże Kutza o tym tytule ukazuje cżłowieka, który wienie słuzy swoim przełozonym, jest lojalnym cżłonkiem partii, wysługuje się za kawałek chleba, nawet wchodzi w role szpicelka amatora.
i jako szpicelek amator będac szpicelkiem kiepskim i nieuzgodnionym dostaje szkołę życia (niczym Grunbaum, którego za działalność wywrotowo - komunistyczną Anders wysłal do sowieckiego łagru). jest więc zawrócony.
kilka miesecy temu, w moim rodzinnym mieście zmarł p.X. Klepsydry opisywały pana X jako dobrego meza, ojca dziadka, szefującego kółkiem rodzin RM w moim rodzinnym miescie uczestnika pielgrzymek, społecznika kościelnego, jakim był przez ostatnie 15 lat.
czytając klepydrę przypomniałem sobie scenę, w której pan X nakłaniał mnie do wstapienia do ZSMP obiecujac odroczenie wojska (skąd biedaczek mógł wiedzieć,ze tego samego dnia zgłosiłem się na ochotnika i czekałem od dnia tego na zatwierdzenie przydziału hihihi). Mój ojciec o panu X mógłby powiedziec o wiele więcej. ja się ogranicze tylko do stwierdzenia tego faktu,ze ojciec ręki panu X nie podawał
Katonem był za młodu i Katonem był na stare lata. zmienił tylko barykady
zastanawiam się ilu naszych forumowych Katonów w taki sposób strony barykady zmieniło |
|
 |