POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 10:15, 07 Lis 2007
Temat postu:
Łukasz...
Piszesz...
w tym przypadku masz całkowita rację
cokolwiek mnie przechwalając. Nie mam specjalnych tu zasług tylko zwracam uwagę na pewne cyfry które "na pewno" są Twardym dowodem na cokolwiek. Szczególnie teraz w tym powyborczym kociokwiku. Piszesz też iż...
ze względu na brak możliwości wykonawczych
... Domyślam się brak: sprzętu, który trza by zakupić(być może kredyty), być może poszerzenie działalności i parę tam rzeczy, o których przyznaję mam dość powierzchowne pojęcie. Zadajesz sobie też retoryczne pytanie...
kogo winić za brak rąk do pracy ?
... Winić 2 lata PiS to przegięcie i nie będę tłumaczył. Bo jeśli wpłynęli na emigrację, to głównie polityków i... byznesmenów z "górnej półki"... Ale teraz ich obronimy... prawda? Nawet (co się okazuje) własną krwią i kieszonkami?
Narzekania na obciążenia, dla których argumentami są kilku %(w porywach) koszty na ZUS porównywalne z obowiązującymi podobnych w UE mnie już z lekka śmieszą. Natomiast w przepisach jest na pewno sporo do zrobienia, ale bez rewolucji... Największą wartością jest stabilizacja na rynku... także przepisów i przewidywalność.
Dziwią mnie trochę słowa...
jeśli PO tego nie zmieni ani się tym nie zajmie to deklaracja Tuska że sprowadzi z powrotem zarobkowych emigrantów zostanie tylko deklaracją.
... No bo niby jak sprowadzać? Siłą? A jak nie zechcą? RP Kuwejtem nigdy nie będzie. Część emigrantów.... młodych tam zapuści korzenie i do RP co najwyżej wracać będzie tylko na święta. Całkiem możliwe, że falami wrócą w razie jakiś wzmożonych ruchów nacjonalistycznych, co w historii już się zdarzało
Możliwości Tuska we wpływaniu na powroty są mocno ograniczone i bliskie zeru. Świadczy (wiara w to) o naszej naiwności i trochę o intencjach Tuska to obiecującego. Jest już na stołku i będzie nas przekonywał, że wszystkiemu winne Kaczory
Pozdro...
Gość
Wysłany: Sob 18:46, 03 Lis 2007
Temat postu:
Weles może uznasz to za przewrotne z mojej strony ale przyznam że w tym przypadku masz całkowita rację ja sam mogłem dać pracę co najmniej 20 ludziom mówię mogłem gdyż ze względu na brak możliwości wykonawczych ograniczyłem usługi do minimum obecnie zatrudniam 4 ludzi i to mi wystarczy wole współpracowac z podwykonawcami ale to inna bajka ,otóż kogo winić za brak rąk do pracy ? na pewno nie kaczorów raczej powiedziałbym że wina leży w strych archaicznym nie życiowych przepisach i obciążeniach prze co nie mamy szansy w konfrontacji z zakładami o podobnym profilu ze starej europy ,jeśli PO tego nie zmieni ani się tym nie zajmie to deklaracja Tuska że sprowadzi z powrotem zarobkowych emigrantów zostanie tylko deklaracją.
Gość
Wysłany: Sob 18:20, 03 Lis 2007
Temat postu:
Według Eurostatu, we wrześniu wskaźnik bezrobocia w Polsce wyniósł 8.8 procent, wobec 12,9 procent w ubiegłym roku. Pod względem spadku bezrobocia wśród wszystkich krajów UE to Polska jes liderem. Jest to dobry wynik jak na nasz kraj, gdyż wynik prawie się zrównał z poziomem osiąganym we Francji (8,6%), a zaledwie o 0,7 procent jest wyższy od wskaźnika w Niemczech (8,1%). Polska stopa bezrobocia nadal przewyższa średnią unijną, która wynosi obecnie 7%.
Czyżby to zemsta Kaczorów? A może w tym czasie wzmożony ruch migracyjny? Nadal doradzam jednak chłodne kalkulacje.
Pozdro...
Gość
Wysłany: Sob 14:58, 03 Lis 2007
Temat postu:
bl napisał:
Weles napisal:
Cytat:
Nie myślę się tu rozpisywać, i udowadniać cokolwiek.
Cytat:
Proponuję ci prasę, audycje TV... czy co chcesz.
Zgoda, naturalnie. Takie linki i przypisy na pewno beda bardzo pomocne dla lepszego zrozumienia twojego twierdzenia.
A przypominam, brzmi ono:
Przejecie wladzy przez Platforme wplynelo na podrozenie kredytow o 10%
Bl...
Może cię zdziwi, ale dotychczas używam do naszej tu dysputy wyłącznie swojej już posiwiałej makówczyny... Link do niej znasz.
Jeśli widzisz jakąś słabość mojego Twierdzenia, czy zdania i zapamiętale się z nią nie zgadzasz... to ty uzasadniaj ew. linkami, z którymi ja będę musiał sobie radzić(nie przesądzając o wynikach).
Pozdro...
Gość
Wysłany: Sob 12:29, 03 Lis 2007
Temat postu:
Jago...
Nie prawdą jest to iż...
Państwo zagwarantowało daleko idący monopol TP, poziom cen jest wyższy.
. Państwo sprzedało TP jako monopol i coś pt. prywatyzacja miała to zmienić ... Prywatyzacja szczególnego rodzaju bo... kupiła to firma Państwowa. TP przeżyło już sporo procesów z okazji monopolizowania naszego rynku (więc tu nie ma ochrony Państwa)... i walka ciągle trwa nie z państwem, a z TP SA. Wynika więc stąd że prawo sobie, sądy... odszkodowania, kary... a czekanie na całkiem
wolny rynek operatorów telefonii
trwa.
Piszesz też..
Potrzebny jest, oczywiście, czas, w którym nastąpi ustalanie się poziomów cenowych.
. Ja tego czasu nie żałuję tylko wk... że ja za ten czas... wiele lat już płacę. W każdym kraju rządy kontrolują sobiepaństwo w tych sektorach, a u nas wiara w cuda. Powiadasz rynek. Tylko czemu on u nas tak dziwnie działa?
Dodam języczkiem uwagi, że pomimo wszelakich wolności w UE... mocno się drąży temacik m.in. pt. Łączność ... i to z poziomów rządowych.
Pozdro....
Gość
Wysłany: Sob 12:02, 03 Lis 2007
Temat postu:
Co do zwyżki ceny energii.. Ja bym ten proces porównała jednak do ustalania się poziomu cen rozmów telefonicznych.
W krajach, gdzie istnieje wolny rynek operatorów telefonii, ceny rozmów są niższe niż w Polsce. U nas, gdzie Państwo zagwarantowało daleko idący monopol TP, poziom cen jest wyższy.
Potrzebny jest, oczywiście, czas, w którym nastąpi ustalanie się poziomów cenowych. Zapewne, będzie dotkliwa zwyżka cen energii, na początku, następnie, na skutek konkurencji, ten poziom będzie się obniżał. Tak sobie myślę, że zniknie może wiele bezsensów dotyczących prywatnych małych producentów energii, którzy byli zmuszeni do odsprzedawania swojej energii Państwu, a następnie do odkupywania jej po cenach znacznie wyższych...
Co zahamowało w znaczącym stopniu rozwój niewielkich, gospodarskich elektrowni.
Jaga
Gość
Wysłany: Sob 11:31, 03 Lis 2007
Temat postu:
Bl...
Przejecie wladzy przez Platforme wplynelo na podrozenie kredytow o 10%
... Drogi Bl... Otóż tak sobie wpływa. Opowiem ci bajkę dlaczego to jest możliwe.
Ty patrzysz na obietnice wyborcze, na ideały, na urodę polityków, na ich elokwencję...
, a ja zaglądam na to na ile ubędzie po "mojej" stronie praw (bo jestem szarakiewm, prawda?).
No i tak. Media "niezależne"(a jakże, szczególnie od byznesu), czasem tabuny "autorytetów" wiele miesięcy tłuką (bezinteresownie) motłochowi o
beee
, jakie mu pisuarki robią. Inwiligują (proszę kogoś o info, iż to on był na podsłuchu), nagrywają i do każdego pukają o 22-ej lub o 6-tej
. No i walczymy o wolności (defacto) złodzieji... bo tych chyba trzeba jakoś aresztować? Potem rozważania... "czy byli uprzejmi dla złodziei, czy przypadkiem krzywo nie spojrzeli...". I tak w kółko macieju do buta...
Teraz wybory i... sponsorzy
Tusk ich nie ma? Może składki? Albo jest taki bogaty? Otóż nie. Po szoku 2 lata temu gdy PiSuarki okazały się
tak toporne
w swoim literalnym stosowaniu Prawa wobec (nie nas bl, bo my czuliśmy to wyłącznie przez media) byznesmenów grubszego sortu(nie Awacs
, przy okazji go pozdrawiam), co im bardzo przeszkadzało w kombinacjach... i postanowili
coś
robić. Zatem dla mnie jasne jest zjawisko pt.
coś
-2 letnia zmasowana nagonka(i to skuteczna)
. I tak to dzieje się w polityce. Nie wiem czy ta bajeczka cokolwiek ci wyjaśniła, ale wracam teraz do odpowiedzi wprost, i na paluszkach...
Od 1-stycznia ma być uwolniona cena energii (nie ma strachu, tylko w RP, choć jest niby rynek)
..., bo wyjęto spod stosowanej wszędzie lupy(kontroli społecznej zasadność cenową), ten
nieważny
(zwany wszędzie strategicznym) produkt sprzedawany na terenie RP. Teraz np. 10% ceny, w której (zakładam zysk właścicieli) zysk wynosi dajmy 30%. Wprost wynika, że zysk wzrasta o 33%. Gdy dodać po cichu, że właścicielami energetycznych dróg transportowych (bo tu podrożało) są w większości "nie nasi", to nietrudno sobie dodać jak na tym skorzysta rynek RP i pośrednio budżet. Ilość sygnałów dobiegających z rynku cenowego... jest dla mnie dowodem na
zorganizowane "prace" przedwyborcze
i to w dużej skali. Teraz to się przekłada na wzrost cen wogóle, bo już tak jest, że energia jest również poważną pozycją w kosztach każdego produktu. Dalej to skutkuje naciskiem na inflację wynikającą i z tego zdarzenia...(BC reaguje, stopy kredytów rosną) Ale to tylko jedna zrozlicznych "bajek".
I tak rząd RP może nam obniżać (właściwe wpisać), a my i tak dopłacimy. I zamiast zmniejszać dziurę budzetową robi się dziwne kuku dość obezwładniające RP
. A to wszystko się dzieje w czasie gdy wiadomo, że starzy już won...(inwestycja zainteresowanych), a nowi już mają instrukcje... hehe. Nawet można się domyślić dlaczego Kaczory tak smętnie cały czas wyglądali w mediach
, nie ze smutku. Chyba bardziej przez "fachowość" fotografów... niezainteresowanych oczywiście
Bl... Tobie może to zwisać, bo jesteś dość daleko i będziesz mógł lepiej szpanować tu z proporcjanalnie większą kaską w kieszeniach. Możesz się bawić w teorie, które bez stosowania i egzekwowania Prawa niewiele znaczą, ale my zapłacimy za urodę Tuskowej, za dostatniejsze losy tych, których ostatnio się sadzało.
Jeszcze języczek uwagi ad. jakości kampani PiS. Podejrzewam, że wykorzystali wszystkie możliwości (gonieni byli na maxa, aby z racji rządzenia nie reklamowali się w TV pub.) przy wrogości i (oczywista) braku sponsorów, którym byli (naiwni wiarą w interes RP głupcy) mocno niewygodni. A to tłumaczy wiele...
Można mojej bazgraninie wierzyć czy nie... ale jakoś tak sądzę. Warto jednak i pod podobnym kątem zaglądać na wydarzenia. Czasem widać nieco inaczej.
Pozdro...
Gość
Wysłany: Sob 6:43, 03 Lis 2007
Temat postu:
Weles napisal:
Cytat:
Nie myślę się tu rozpisywać, i udowadniać cokolwiek.
No, przepraszam, ale stawiasz pewna teze i jesli nawet od fachowej wiedzy sie odzegnujesz, to moglbys chociaz prostymi slowami wyjasnic co cie sklonilo by kwestie podrozenia kredytow zestawiac
z wygrana PO i tworzeniem sie koalicji PO-PSL. (na razie na jednym sie skoncentrujmy). Przeciez musisz tutaj widziec jakis zwiazek przyczynowo-skutkowy, inaczej w ogole bys o tym nie wspomnial.
Cytat:
Proponuję ci prasę, audycje TV... czy co chcesz.
Zgoda, naturalnie. Takie linki i przypisy na pewno beda bardzo pomocne dla lepszego zrozumienia twojego twierdzenia.
A przypominam, brzmi ono:
Przejecie wladzy przez Platforme wplynelo na podrozenie kredytow o 10%
Gość
Wysłany: Sob 3:39, 03 Lis 2007
Temat postu:
Jago...
dlaczego uważasz, że te sygnały dotyczą tego, który jeszcze nie rządził, a nie tego, który rządził.
. Cóz Jago. Tak już jest, a nie to że ja sądzę. Przecież już wiadomo, że ten co rządził, rządzić nie będzie? Analitycy giełdowi, bankowi i finansjery (też to wiedzą) przeglądają sobie programy, analizują zamiary (kierunki, w których zaoptują politycy budującego się rządu) , wrózą sobie z cyferek i decydują o swoich posunięciach co widać w systemie bankowym i na GPW. Jeśli uznać, że stan gospodarki po ustępujących jest =0, to oczywistym jest, że cenzurki (z widocznymi już śladami) dotyczą ocen fachowości, zamiarów polityków, którzy na pewno rządy obejmą.
Na giełdzie objawia się to niemal wprost (obecnie minusem), co szczególnie przy dobrych sygnałach z giełd wiodących wskazuje paluchem jako na przyczyny jednak zmienników(szcególnie, gdy 95% akcji spada-a to wartość rynkowa firm SA w RP). Średnie wyniki finansowe firm przy obecnym stanie nie są tego przyczyną. Przyczyną są zatem prognozy(nienajlepsze). No i przekłada się to w oczywisty sposób jednak na ocenę przyszłych rzącących (także gospodarką), naszych Tusk-polityków. Na ile się to sprawdzi zobaczymy. Bywa, że jest inaczej. A póki co, sygnały są nienajlepsze...
Bl....
Nie myślę się tu rozpisywać, i udowadniać cokolwiek. Proponuję ci prasę, audycje TV... czy co chcesz. To obszerne i dość zagmatwane zagadnienie i nie wciągaj mnie w swoiste "egzaminy"... a mnie w rolę wykładowcy. Nie mam takich talentów... ani zacięcia hehe. A szczególnie gdy zamierzasz mnie tu "przeczołgać"
Znamy się nie od dziś chyba?
Pozdro...
Gość
Wysłany: Pią 23:53, 02 Lis 2007
Temat postu:
Cytat:
Krótko mówiąc zmiana ekipy (podobnie jak 2 lata temu) powoduje drgnięcia... , bo jest ważna dla świata byznesu.
Jakie drgniecia... przeciez to istne rewolucje, bo inaczej nie wysmazylbys takiego tlustego posta, nie dokonal tak pieknej analizy reakcji rynku (a rynek - toz to tez istna mimoza wpatrzona w parlament, bez polityki natychmiast by wszystko runelo jak domek z kart) Ale..., jako ze widze, zes ekspert, to teraz tylko jeszcze wyluz mi, niegramotnemu zuczkowi: dlaczego np. powinnismy widziec zwiazek i na czym on dokladnie polega - w relacji zwyciestwa PO do podrozenia kredytow o 10% ? Chetnie zapoznalbym sie rowniez z rozwinieciem pozostalych punktow.
Gość
Wysłany: Pią 23:39, 02 Lis 2007
Temat postu:
Weles,
doprawdy nie rozumiem, dlaczego uważasz, że te sygnały dotyczą tego, który jeszcze nie rządził, a nie tego, który rządził.
Jaga
Gość
Wysłany: Pią 23:08, 02 Lis 2007
Temat postu:
Jago...
Jarek uciekł przemyślnie od negatywnych rezultatów swoich poczynań
... Jakich rezultatów? Wg. mojej wiedzy nawet zmniejszył deficyt o prawie 30%... więc trudno tu coś zarzucić. Co by to miało być? Myślę Jago, że my zbyt ekscytujemy się walką na górze nie patrząc swojego... Bo tak prawdę mówiąc osobiście (poza oczywiście humorem) Jarek nam kieszonek nie oskubał? Nie przesądzam z góry, że Tusk będzie zły, ale melduję o pewnych już sygnałach.
Pozdro...
Gość
Wysłany: Pią 23:04, 02 Lis 2007
Temat postu:
Bl...
Częściowo masz rację... Ale rynek finansowy (np. banki, giełda) reaguje w oparciu także o prognozy i nastroje rynku, co oczywiście przekłada się na ceny. Krótko mówiąc zmiana ekipy (podobnie jak 2 lata temu) powoduje drgnięcia... , bo jest ważna dla świata byznesu. Oczywiście giełda może sobie wrócić w razie nieuzasadnionych obaw, banki (a szczególnie BC) jest poważniejszym prognostykiem... więc tu ruch w dół będzie duuużo wolniejszy. Jest to dowód jednak, że byznes jakoś mniej entuzjastycznie wita nowe. To na razie pierwszy minus...
Pozdro...
Gość
Wysłany: Pią 22:36, 02 Lis 2007
Temat postu:
Weles napisał:
Po wyborach...
.........................
.....................
Łaska boska, że ich rządy trwały tylko 2 lata. Aż strach pomyśleć, co by się działo po pełnych 4 latach.
W tej sytuacji przypuszczenie, że Jarek uciekł przemyślnie od negatywnych rezultatów swoich poczynań, i wrobił w nie Tuska, co przedtem uważałam za SF, zaczyna wyglądać całkiem, całkiem....
Jaga
Gość
Wysłany: Pią 22:08, 02 Lis 2007
Temat postu:
Oj, chyba jednak jeszcze zdziebko za wczesnie na rozliczanie rzadu Tuska. (o ile mnie pamiec nie myli - zaczna urzedowac 5 listopada). Tak wiec rozgrywajmy to klasycznie - 100 DNI gabinetu i dopiero wtedy geby w ruch. Bo inaczej, trudno postrzegac takie zestawienia, jak powyzsze jako cos wiecej niz bolesciwe skamlenia obitych (echo 21.10) frustratow.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin