POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum POLITYKA 2o Strona Główna
->
Polska
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
POLITYKA, TWOJE ZDANIE O...
----------------
Aktualny Stan Forum - Archiwum do wglądu i dyskusji
POLITYKA
----------------
Polska
Świat
Historia i Przyszłość
Felietony, Ciekawe Artykuły,
NIE SAMĄ POLITYKĄ CZŁOWIEK ŻYJE
----------------
Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Galeria Zdjęć
Świat Muzyki
To i owo
Wiadomości
Blogi
Blogi
ADMINISTRACJA
----------------
Korespondencja z Administracją Archiwum
Ukazy
Po Co, Na Co, Dlaczego
Rozrachunki
Kompostownik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Sob 15:12, 24 Lut 2007
Temat postu:
Casandro widzę że w dwóch pierwszych kwestiach zdanie mamy podobne natomiast jęśli chodzi o tego młodego wilka to przypomina mi on bardziej zaprogramowanego cyborga niż samodzielnie myślącego Banito.
Gość
Wysłany: Sob 14:18, 24 Lut 2007
Temat postu:
Hehe... Casandro...
Zgadzam się (to moj chyba nawyk) z Twoją oceną sytuacji... ale nie zgadzam się ze zdaniem... iż...
poziom dyskusji politycznej siegnął poziomu targowiska i przekupek zachwalających swoje kramy, a ignorancja i oderwanie się od rzeczywistości naszych "włodarzy" pobiły na głowę nawet AWS-owsk poziom, który wówczas określałam słowami "poniżej krytyki"
. Jakoś trwam w swoim przekonaniu że był taki od... 89-go. Świadczą o tym rozmiary zgliszcz w wielu sferach...
Porownanie Ziobry do znanego skąd inąd włocha... też mi się kojarzy..
Pierwsze takie skojarzenie miałem ujrzawszy naszego prezia-noblistę.
Potem szereg coraz bogatszy... ale oblicza w tej pozie nadal w obfitości i to niekoniecznie po stronie rządowej... Ostatnio takiego
charakterystycznego
widziałem na medialnie podkreślonym spotkaniu p. Andrzejka z poddanymi... Co prawda był to prosty człek, ale z charakterystycznym tickiem
Duche
... raczej odwracający swym krzykiem zamierzone efekty mediow...
Co do dobra wynikającego z obecnej sytuacji... to to że kumulacja oszołomstwa, ktorego
Ziobro
jest raczej nikłym symbolem pozwala na wyleczenie całych rzesz ludzi z dziwnych poglądow. Mała szkodliwość (jeszcze) dyscyplinowanych Prawem(i wreszcie obudzonej z letargu Temidy z konieczności bronienia się.... i chyba normalniejszego stosunku wg. swej pozycji) nawiedzonych rewolucjonistow nauczy
nas-motłoch
wybierać i
ich-politykow
myśleć konstruktywniej i może bardziej w interesie
RP
. Dobrze że skutki gospodarcze nie są tak porażające jak za dotychczasowych mędrcow... co jest poważnym argumentem na plus.
Specjalnie bym się nie przejmował poślednią
magisterią
na tle wspołczenych
profesur
... Pachną mi mocno ideologicznie (szczegolnie te... politykow) wielokroć poniżej tytułu gospodyni domowej jeśli chodzi o postrzeganie rzeczywistości. Dotyczy to wyłącznie tytułow zdobytych jako politycy... takie mocno "Wiatrem" podszyte.
Fakt. Świat nam bardziej zchamiał...
Pozdro...
Gość
Wysłany: Sob 12:56, 24 Lut 2007
Temat postu:
W sprawie alimentów, to jak zwykle prosta zwrotna. Z jednej strony nie uznaje sie konkubinatu jako zwiazku prawnego ( np. zakaz dziedziczenia, prawnego reprezentowania itd.) a z drugiej chce sie wcisnąć gniota w postaci obciarzania zwiazku nieformalnego formalnie prawnymi konsekwencjami majątkowymi. Pomysły Kawki przy tym to miernota, a pomysły Sawki nie dorastaja im do pięt. Co do szpitala MSWiA, to dziękuję Bogu, że nie można jeszcze przeszczepiać mózgu, ani go klonowąć... co do przeszczepów wogóle, to zadbałabym o to, aby w deklaracjach nowowydawanych dowodów osobistych była rubryczka zawierająca pytanie o ewentualne uzyczenie swoich organów po smierci. Przy wyrażeniu zgody na dowodzie powinien być odpowiedni znak. Rodziny wówczas nie miałyby nic do gadania. Do tego w kodeksie cywilnym wprowadziłabym jednoznaczny zapis mówiący o tym, że deklarujący organy do przeszczepu automatycznie wyklucza rodzinę z "walki o jej wnetrzności".
W sprawie Ziobry, powiem tyle, że chamstwo prawnicze należy zwalczać siłom i godnościom osobistom narodu polskiego, a takiego bufona, który majac tylko tytuł mgr-a prawa, naigrywa się z opinii prawnej profesora prawa, zesłałabym do pracy w tartaku, aby mógł sobie poszukać ostatniej deski ratunku. Mówiąc bardziej poważnie, to poziom dyskusji politycznej siegnął poziomu targowiska i przekupek zachwalających swoje kramy, a ignorancja i oderwanie się od rzeczywistości naszych "włodarzy" pobiły na głowę nawet AWS-owsk poziom, który wówczas określałam słowami "poniżej krytyki". Ziobro coraz bardziej swoją mimiką zaczyna przypominać takiego pana z Włoch, który wychodząc na mównicę strasznie się nadymał. Skończył obwieszony co prawda nie za ziobro, ale że dyndał to pewne. Też uważał się za niemal Boga i rządził nieudzielnie.
Gdyby ktoś nie kojarzył, to w ramach zagadki historycznej przypomnę, że przez pewien czas przebywał pod ochronnymi skrzydełkami niejakiego speca od spadochronowo-szemranej roboty O. Skorzennego.
Gość
Wysłany: Pią 23:56, 23 Lut 2007
Temat postu:
Nowy pomysł na alimenty - zapłaci rodzina Przywrócenie Funduszu Alimentacyjnego zakłada projekt ustawy podpisany przez posłów PiS, LPR i Samoobrony, którym w przyszłym tygodniu ma się zająć Sejm.
Ręce opadają jak się słyszy o nowych pomysłach. Żeby było jasne też jestem za tym żeby zdyscyplinować tatusiów którzy swego czasu wyszli po papierosy i popłynęli w Polskę razem z nimi, opuszczone dzieci i tak ponieśli niezasłużoną karę o często rozpaczliwej sytuacji ich matek wiedzą chyba wszyscy i to jest złe bezwzględnie. Zaproponowane przez naszych władców rozwiązanie jest albo pójściem na skróty albo po Piłatowsku umyciem rąk, bo cóż to takiego konkubinat? kiedy on powstaje czy po miesięcznej znajomości komornik może uznać tą znajomość za konkubinać i w imieniu prawa pani Grażynce perski dywan zwinąć w rolkę żeby pokryć długi pana Tadzia? czy zrobić to może po pół a może po roku? Polskie prawo nie definiuje jednoznacznie co to takiego ten konkubinat. Żeby zapłaciła rodzina trzeba zmienić kodeks cywilny dotyczący Rozdzielczości majątkowej chyba ze chodzi o rodzinę RM wtedy faktycznie nie mam nic przeciwko.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin